Przy Twoich parametrach (wzrosta, waga) niewiele da się zrobić. Możesz być silny jak na swój wzrost-ale gość 20 kg cięższy będzie o wiele silniejszy-i umiejętności mogą nie pomóc.
O sekcji KM w Krakowie opinie są ponoć mocno podzielone. Druga rzecz-na KM nauczysz się samoobrony (wyrwać się , dać w łeb, zwiać) -ale raczej nie nauczysz się walczyć.
Co do Muay Thai-odwrotnie niż na KM. Nauczysz się walczyć-ale raczej nie znajdziesz tam żadnych metod na np obezwładnienie oponenta (choć w klubie na Clepardii pojawiają się elementy styli chwytanych. Pogadaj z użytkownikiem o nicku "MMA"). Rózne cele szkolenia= rózne techniki.
Na MMA również na pewno nauczysz się walczyć (chociażby w klubie
Grappling Kraków)-ale co do obezwładniania w stójce...cóż, w MMA tego raczej nie ma, bo na ringu mieszanych sztuk walki można zejść do parteru , gdzie dźwignie są o wiele bardziej efektywne. Na tak zwanej "ulicy" zejście na glebę nie jest polecane.
Na Twoim miejscu poszedłbym najpierw do klubu MT/BJJ/MMA (zależy jak stoisz z czasem i finansami) a potem, po roku czy dwóch-uzupełnił wiedzę w sekcji Krav Maga, gdzie znajdziesz metody na obezwładnienie oponenta(np dźwignie stójkowe) oraz rzeczy, których nie spotkasz w żadnym innym stylu (obrona przed symulowanym szantażem, trening w ubraniu, na ulicy, w tramwaju, w przedziale pociągu-czyli zapoznanie się z realiami potencjalnych miejsc, gdzie możesz zostać napadniętym).
Zmieniony przez - Cavior w dniu 2007-05-04 09:04:01