Różal Mistrzem Świata

MENDZIARZ szczera prawda

MENDZIARZ
spytałeś mnie czy jestem satanistką - dziecinada kotku a jesteś chyba dużym chłopcem.
odpowiem Ci tak: jestem sobą

Marcin nie jest moim idolem, bardzo go szanuje jako fightera i podoba mi sie to co ma do powiedzenia. Podobnie do Minotauro Marcin miał w młodości wypadek, mógł być nawet sparaliżowany - przezwycieżył słabość i udało mu sie daleko zajść.To mi bardzo zaimponowało.
Poza tym jest Polakiem i kibicuję mu.
szczerze mówiąć drażni mnie takie gadanie jak Twoje, zastanawiaj się może co piszesz zanim popełnisz ten czyn.

Joanno "filozujesz" i tyle. Nie odpowiadasz jednoznacznie i jeszcze mówisz że ktoś się bawi w dziecinadę... Jeśli już ktoś to chyba ty.
Taka odpowiedź ma tylko ma na celu pokazać że zawsze jesteś stopień wyżej, a tak akurat nie jest.
Co do satanizmu bo o to tu chodziło...jeden powie że to jest styl życia, filozofia i tym podobne bzdety drugi powie że to czczenie szatana mordowanie zwierzaków palenie kościołów itp. I co który jest "prawdziwym" satanistą ?!?
Ja powiem tak: punk widzenia zależy od punktu siedzenia... I na tym proponowałbym skończyć wszelkie dywegacje na ten temat, bo co osoba to powie co innego.

dark1234
jaki tam stopień wyżej, Ja jestem wogóle poza skalą...

hehhe odpowiedź dobra

Joanna, z całym szacunkiem, nie ma czegoś takiego jak filozofia satanizmu. Jedni dorabiają do tego zjawiska ideologię taką inni śmaką ale do filozofii temu daleko. Utożsamianie tego z hedonizmem jest kardynalnym błędem, bo piernik do wiatraka ma dokładnie tyle, co Epikur do LaVey'a. Satanizm to w istocie ta sama wiara, co chrześcijaństwo, bo opiera się na tych samych symbolach i aksjomatach. Różnica polega na tym, że satanizm kwestionuje (skąd inąd słusznie) rolę a także aksjologiczną pozycję idei boga. A zatem satanistę rozsądnego można nazwać "chrześcijaninem negatywnym" zaś rozpruwacza kotów - d****em i na tym sprawa się kończy.
Nie bierz tego komentarza do siebie, bo bardzo Cię szanuję za inne wypowiedzi. Uważam jednak, że w tej sprawie trochę się zagalopowałaś

Zaś co do głównego tematu: zasadniczo g... mnie obchodzi czy Różalski po godzinach kwestionuje rolę boga czy też ugania się za kotami. Nie mam za miaru stanowić z nim homoseksualnego związku, nie mam zamiaru mieszkać z nim w domu bliźniaku, dlaczego więc mają mnie obchodzić jego prywatne poglądy? Wiem tyle, że facet powinien nieżyć po wypadku jaki przeszedł, a zamiast tego jest mistrzem sportów walki. Wiem też, że własnym talentem doszedł do wszystkiego (a zaszedł już i tak daleko, nawet gdyby miał skończyć karierę) i słyszałem wywiad z nim. Sprawiał wrażenie bardzo rzeczowego, niegłupiego faceta. Więcej nie potrzebuję wiedzieć. Chciałbym go widzieć w starciu z najlepszymi, bo gość na to zasłużył ciężką pracą i talentem, a poza tym zawsze miło kibicuje się swoim.
Roughboy, bardzo się cieszę, że na forum wypowiadają się też ludzie, którzy wiedzą co mówią, bo zajmują się tym zawodowo. Trzymam kciuki za Rozalski team

A ja myślałem, że Różal wystartuje w K-1 WGP i dlatego tyle postów....

Prędzej czy później wystartuje .... ;)

kopt
przeczytaj ponownie swoją wypowiedź.
czy nie widzisz że sam sobie zaprzeczasz.
skoro uważasz nie ma mowy o żadnej filozofii to dlaczego z góry wykluczasz pierwiastek hedonizmu? zreszta powiem Ci, że akurat egotyzm jest bardzo "satanistyczny".
filozofia satanistyczna istnieje i nie istnieje jednocześnie.
satanizm może być pojęciem bardzo szerokim a może być i wąskim. to kwestia indywidualnego podejścia. mi zwisa jak ktoś inny podchodzi do tematu.
można satanizm traktować jako sposób na życie, a nawet prąd umysłowy.



Zmieniony przez - Joanna B. w dniu 2007-03-16 13:23:30

JOANNA, SKORO ODPOWIADASZ W TAK MIŁYM TONIE, ZREWANŻUJĘ SIĘ TYM SAMYM CHOĆ MI PRZYKRO.
czy nie widzisz że sam sobie zaprzeczasz. JAKOŚ NIE WIDZĘ
skoro nie ma mowy o żadnej filozofii to dlaczego z góry wykluczasz pierwiastek hedonizmu? JAKO FILOZOF Z WYKSZTAŁCENIA I Z ZAMIŁOWANIA W ŻYCIU NIE ZGODZĘ SIĘ NA NAZYWANIE FILOZOFIĄ MĘTNYCH ******ŁÓW O JAKICH PISZESZ. PIERWIASTKA HEDONIZMU NIE WYKLUCZAM ALE TY GO WRZUCASZ NA PIERWSZY PLAN JAKO "DIFFERENTIA SPECIFICA" SATANIZMU A JEST TO WIERUTNA BZDURA, Z KTÓRĄ NAWET ŻAL DYSKUTOWAĆ. CO NIĄ JEST, MOŻESZ WYCZYTAĆ W MOJEJ POPRZEDNIEJ WYPOWIEDZI (a wiem co mówię, bo pisałem dok. z filozofii boga)
zreszta powiem Ci, że akurat egotyzm jest bardzo "satanistyczny". OWSZEM. I CO Z TEGO?
filozofia satanistyczna istnieje i nie istnieje jednocześnie. I TY MÓWISZ, ŻE TO JA SOBIE ZAPRZECZAM?
satanizm może być pojęciem bardzo szerokim a może być i wąskim. JAK WSZYSTKO. ZALEŻY CZY ROZPATRUJĄCY ZAGADNIENIE JEST SZEROKI CZY WĄSKI W USZACH
to kwestia indywidualnego podejścia. TRUIZM, ALE PRAWDZIWY
mi zwisa jak ktoś inny podchodzi do tematu TO SIĘ TAK NIE CISKAJ KIEDY KTOŚ ZWRACA SIĘ DO CIEBIE Z SYMPATIĄ, CHOĆ SIĘ Z TOBĄ NIE ZGADZA
mozna staanizm traktować jako sposób na życie... A MOŻNA GO TRAKTOWAĆ NAWET JAKO POŁÓW KASZALOTÓW U WYBRZEŻY JAPONI, TYLKO CO Z TEGO WYNIKA?
...a nawet prąd umysłowy LUB UMYSŁ RAŻONEGO PRĄDEM
kolejna nieprzemyślana wypowiedź, a jeśli przemyślana to tym gorzej A TERAZ ZASTANÓW SIĘ DO CZYJEJ WYPOWIEDZI W RZECZYWISTOŚCI ODNOSI SIĘ TEN KOMENTARZ.
JEŻELI DALEJ CHCE CI SIĘ O TYM DYSKUTOWAĆ (ZAKŁADAJĄC, ŻE TROCHĘ ZLUZUJESZ, BO NIE LUBIĘ BLUZGÓW), TO PROPONUJĘ PRZENIEŚĆ TĘ ROZMOWĘ NA PRIV, BO NIEJAK MA SIĘ ONA DO TEMATU.


Zmieniony przez - kopt w dniu 2007-03-16 13:35:07