pobicia Polaków za granicą

Bahamut-generalizujesz. Sporo moich znajomych(studentów najlepszych kierunków na najlepszych krakowskich uczelniach) planuje wyjechać za granicę-i ja również o tym myślę. Nie planuję pracować "na zlewozmywaku"-tylko zobaczyć jak się żyje w innych krajach, zdobyć praktykę w mojej dziedzinie, zarobić i, jeśli uznam, że sytuacja w naszym kraju idzie ku lepszemu, wrócić. Jeśli wyjadę-na pewno nie będę ukrywał swojej narodowości, nie planuje się też "przefarbować" i robić za znaturalizowanego Anglika czy Jankesa.

I przy okazji-może jednak przestań prowokować Samuraya i innych, co? Stopień doradcy zobowiązuje.

Bahu pracuję w Polsce a za granicą jestem tylko w delegacjach, ale znam różnych ludzi którzy wyjechali i nie wszyscy są d****ami

Cavior no wlasnie, studenci UJ nie będa demolowac londynu i pić na umór rozp*****lając kluby, ale ile tych studentów UJ wyjeżdza? 0,001 % ?

Bydło i hołotę zawsze potępiam, bez rozróżnienia na to
czy jest to Polak, Niemiec, Angol czy Turek,
czy ma tytułe naukowy czy tez jest analfabetą.

Zaatakowałem Ciebie Bahamut, bo WRZUCASZ WSZYSTKICH DO JEDNEGO WORKA !!!

Ja mam ten sam szacunek dla pracującego w Anglii murarza, kucharza czy analityka finansowego. Nie wszyscy mogą być programistami lub lekarzami.
Poza tym istnieje w życiu kwestia szczęścia ...

Taka krótka historyjka:
Mój kumpel po doktoracie, wyjechał na staż do Liverpool
do Instytutu Fizyki. Coś mu tam nie przypasowało, rzucił wszystko
i pojechał do Londynu w poszukiwaniu pracy.
Niestety jedyne co znalazł to praca barmana w jakimś podrzędnym barze.
Siedział w tej robocie 2 lata, szukając lepszej pracy,
jednak bez rezultatów. Już był dobrze podłamany, kiedy przypadkowo spotkał się z kierowniczką jakiegoś biura finansowego (znajoma szefa knajpy).

Kobieta zadzwoniła do baru po jakimś miesiącu,
bo akurat nie mieli nikogo kto przygotowałby analizę finansową
czegoś tam ...

Ten mój kolega poszedł i zrobił taką analizę,
że im szczęki opadły, dostał natychmiast etat.

Jak dowiedzieli się, że koleś ostatnie dwa lata podawał kawę,
to nie chcieli mu wierzyć i myśleli, że to była jakaś fantazja ...

bahamut - zgadzam sie z toba ze wiekszosc ludzi to idioci co wyjezdzaja i pozniej jak zarobią kilka euro to szpanuja biora fury na raty i wogole...pija itp masarka, ale urazasz mnie i innych ktorzy jak np ja , pojechałem aby zmienic swoje zycie a nie zarabiac kase i szpanować , bo nawet nie zbieram..., studiuje za granica i nie pracuje na zlewozmywaku( jeszcze jedno zadna praca nie hańbi) a jako manager w dobrej firmie, wiec prosze przestac wrzucac ludzi do jednego worka, bo jak ktoś ciebie tak wrzuci to zobaczysz jak to poczujesz...pozatym troche kultury po co przeklinac...zreszta tez taki kiedys bylem ale z wiekiem uswiadomiłem sobie ze uzywanie przekleństw to poprostu braki w słownictwie a nie wyolbrzymianie , podkreslanie roznych zjawisk czy rzeczy...
pozdro

Ale ja pisze juz po raz 19sty chyba ze ogromna WIĘKSZOSC jest taka a nie wszyscvy, ale wy nadal jak upośledzeni czepiacie sie ze wrzucam wszystkich do jednego wora.

Napisze wam na przykladach dla dzieci bo widze ze z wami nie da sie inaczej i potrzebujecie indywidualnego nauczania.

Jest 100 pszczółek, urządli was w penisa 99 i spuchnie wam fujara tak ze trzeba będzie ją amupotowac. Wsrod tych pszczólek jest jedna bardzo grzeczna ktora poczęstowala by was miodem. czy to ma jakis znaczenie ? Nie nie ma zadnego, od dzis będziecie tępic pszczólki i niszczyc ich ule. Jesli Zdecydowana większosc danej grupy wplywa na jej opinie, to ta opinia bedzie sie trzymala rowniez osob ktore będa w porzadku, ale będą przynalezec do tej grupy.

Kolejna rzecz, wchodzicie na stadion legii z szalikiem widzewa. 250 kibiców daje ci w morde(to jest schemat, pomijam smiertelnosc itp) wsrod nich jest jeden prawdziwy fan pilki noznej i sportu, opowiadający sie za pokojem a nie przemoca, nosi jednak szalik legii i jej kibicuje, mimo to byl w tej grupie ktora cie nap*****lala. Opinie o nim rowniez bedziesz mial wyrobioną bo on bedzie należal do tego szamba.


Jesli nadal nie kumacie o co mi chodzi, postaram sie w powerpoincie narysowac mam jakies schematy, tabele, cos prostego jesli nie mozecie pojąc. Moze jakies wykresy slupkowe czy uklad kartezjanski. Cos wymysle.



Zmieniony przez - Bahamut w dniu 2007-03-15 14:45:45

dlaczego wszyscy zlodzieje jakich do tej pory zlaplem w moim sklepie byli rodowitymi Anglikami


Bo Polacy sa lepszymi zlodziejami i nie daja sie zlapac

nie kumam - możesz to narysować w power poincie?

Wiem ze nie kumasz, ale spodziewalem sie tego. Moze to ci pomoze. Wiem ze to tylko statyczny wykres wiec tez mozesz miec problemy, moze jak znajde czas to postaram sie zrobic jakąś prezentacje 3D ale zeby pojąc cos w trzech wymiarach to najpierw trzeba w 2D.

Wartosci są proporcjonalne, mysle ze to jasne bedzie chociarz dla niektorych.