plecy, grrr :(

Bolą mnie plecy. Od jakiegoś czasu często bolą mnie plecy(u dołu). Gdy siedze, leże, dłużej stoje w miejscu... nie wiem dlaczego, jak temu zaradzić? Jest to bardzo denerwujące, nawet w szkole na lekcjach boli

wydaje mi sie FU ze zapomniales o jednym - ze lepiej cwiczyc unoszenie tulowia niz nic na prostowniki. a poza tym nie wszyscy cwicza na rekordy, tylko po to zeby jakos wygladac. w mojej ocenie to cwiczenie jest bezpieczne i wzmacnia prostowniki (przynajmniej u osob poczatkujacych), do tego nie jest jakos super wyczerpujace i czasochlonne wiec cwiczyc mozna spokojnie.

1. Rozpisz swoj plan treningowy
2. Zle technicznie wykonujesz cwiczenia obciazajace kregoslup
3. Zla rozgrzewka

Zrob sobie przerwe i idz do ortopedy...

Trening ułożony przez Wodyna:

Cykl 1
BARY 1
od czoła (szeroko) 5serii*5powt
wyc sztangielek 5*6p
unoszenie sztangielek bokiem 4*10p
podciaganie do brody 4*8p
szrugsy 4*12p

CIAG 1
sumociag 5*4p
Drazek waskim podchwytem z obciążeniem 4*6p (albo na odwrót)
przedramiona, lydki, brzuch(eksperymentuj do woli)

KLATA+TRIC 1
plaska 5*5p
skos-sztangielki 5*6p
czacholamacze 4*8p
wyciskanie wąsko(tric) 4*10p

BIC+PLERY 1
naprzemienne uginanie ze sztangielkami 5*5p
wioslowanie jednoracz końcem sztangi 5*7p
wioslowanie oburacz sztangą 4*10p
przedramiona, lydki, brzuch(eksperymentuj do woli)

Martwy ciąg nie robie dużym ciężarem, wole nie szaleć, zwracam uwage na technike i wydaje mi się że robie dobrze.

Zmieniony przez - Nick126 w dniu 2007-02-21 15:11:13

Wodyn ma dziwne te plany ale skoro to jego plan to napewno nie wina planu
być może zła technika albo rozgrzewka trudno ocenić, radzę iść do lekarza
pozdro

Lekarz

Lekarz być może też, ale ja bym proponował dać spokój narazie z treningiem i zastosować miejscowo jakiś żel z ketoprofenem (np.Fastum), u mnie podziałało z b. dobrym skutkiem

lekarz... pewnie i tak nic mi nie pomoże, ale pójde dam im jeszcze jedna szanse

albo mięśnie - wtedy może pomóc masaż
albo kości/przyczepy - wtedy trzeba podleczyć

Tez to miałem i myslalem, że to z powodu skrzywienia kręgosłupa więc poszedłem do lekarza. Po 2 minutach stwierdził, że jestem prosty jak w morde strzelil i że w tym wieku czasem tak jest (ile masz lat?). Walnal jeszcze wyklad n.t. siłowni i skasował 50 zł - lekarzom dziekujemy. Przeszło mi po 2 tygodniach odpoczynku od siłowni no a potem odpusciłem martwy ciąg.

16 lat. Martwy ciąg zacząłem ćwiczyć po jakiś 8 miesiącach treningów na małych ciężarach.

Lekarz jest potrzebny choćby po to, by wykluczyć skrzywienie. Trudno, lepiej dać zarobić 50 zł niż później wydać 5000 na rehabilitację.