Szacuny
2
Napisanych postów
19
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
369
Mam jeszcze jedno pytanie.Czy wyprowadzany cios powinien być z luźnej ręki i dopiero uderzajac w punkt z siłą ,czy od początku ma być urzyta do tego siła.
Szacuny
2
Napisanych postów
19
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
369
Aha jeżeli tak,to jak to wygląda w praktyce np.
-chcesz uderzyć ,zadajesz cios jakby ze skrętu bez siły ,luźno tak by sama ręka szła i dopiero w końcowej fazie napinasz miesnie by zadać cios-czy o to chodzi ? kto odpowie złapie SOGA...jest jakis filmik na to?.
aha i do MisiaXL
-powiedzmy,że traktuje to nie do nauki,a jako ciekawostkę by pogłębić wiedzę ,bo wiedza to potęga
Szacuny
91
Napisanych postów
8680
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
31712
"-chcesz uderzyć ,zadajesz cios jakby ze skrętu bez siły ,luźno tak by sama ręka szła i dopiero w końcowej fazie napinasz miesnie by zadać cios-czy o to chodzi ?"
Meyweather, nie do końca potrafię Ci odpowiedzieć na tak zadane pytanie. Cios bez siły to zupa bez wody. Wygląda mi na to, że mylisz siłę z jakimś enigmatycznym skurczem mięśni. Na siłę ciosu tymczasem składa się masa ciała, szybkość, odpowiednia technika i pewnie jeszcze parę innych czynników. Kiedy zadajesz cios powinieneś być rozluźniony. Przy sztucznie napiętych mięśniach będziesz wolniej wyprowadzał cios, a to oznacza słabszy cios (słyszałeś o energii kinetycznej?) oraz natychmiastową kontrę w ryj. A tak poza wszystkim... jak walczysz, to nadmiar myślenia o napinaniu mięśni i tym podobnych bzdetach może Cię zgubić. Bądź szybki, ruchliwy, pracuj nad refleksem... Cóż Ci mogę powiedzieć. Musisz gdzieś pochodzić żeby chociaż opanować podstawy
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
Szacuny
9
Napisanych postów
481
Wiek
38 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
3800
Po raz kolejny podobny temat. Chłopie jeśli myślisz poważnie o temacie boksu czy jakiej klowiek SW, to zapomnij o samodzielnym treningu w domu i czytaniu porad z internetu. Albo będziesz trenować w klubie pod okiem trenera, albo odpuść sobie wogóle, bo samodzielny trening w zaciszu domowym na nic ci się zda.
In my heart I do not feel that I must prove anything
Szacuny
91
Napisanych postów
8680
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
31712
dzięki Flowers.Zawstydzasz mnie
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
Szacuny
2
Napisanych postów
99
Wiek
51 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
2494
Co do "treningu w domu" to zgadzam się z przedmówcami (z Koptem w szczególności). Sam trenuję dopiero od 1,5 miesiąca i oczy mi się otworzyły na zagadnienie jakim jest boks. Tylko trening w klubie pod okiem trenera, ze sparingpartnerem da efekty. Nauka boksu w domu ma tyle sensu co nauka tenisa w domu... Nauka dystansu, timing, rotacje, uniki - nie nauczysz się tego sam... Boks to sport kontaktowy, wymaga partnera - tak jak pływanie wymaga wody. Tak więc jeżeli trenować boks to tylko w klubie z trenerem.