Ile MARNUJECIE kasy na suple?

u mnie?

witaminy olimpu - 10 zl na miesiac
omega 3 - 5 zl na miesiac



i to wszystko
jakis czas temu kupilem aminki fitmaxa ktore biore do dzisiaj i jeszcze troche mi zostalo

staram sie trzymac restrykcyjnie diete, chociaz czasem sa odstepstwa
moze jak trzeba bedzie to bedzie i gainer/carbo/bialko czy co takiego
ale narazie nie potrzeba to nie kupuje

Knife:
Hardened - na to wpadłem już dawno temu, pisałem o tym z rok temu (sam ograniczam się do węglowodanów i białka - okołotreningowo). Ale co z tego? Możesz pisać, pisać i pisać. Firmy nie bez kozery przeznaczają te ciężkie tysiące na reklamy => pranie mózgu

Uhm, mamy niewątpliwie ten sam punkt widzenia, z tym że skoro producenci supli piszą non-stop o ich "niezbędności", to i my musimy jak najczęściej pisać, że tak wcale nie jest.
Twój zalinkowany artykuł jest świetny .


WILLHELM: ze starymi końmi to pół biedy, bo przynajmniej w takim przypadku dochody pozwalają na suplowe zabawy. Młodzi natomiast ładują w suple wszystko co uskładają i to już normalne nie jest.

Zmieniony przez - Hardened w dniu 2007-02-11 11:36:35

Na obecną redukcje 300zł przeszło pójdzie
Omega-3 40zł
SP80 160zł
TSE 135zł
Witaminy 5zł

to prawda... i rozpatrując to w takich kategoriach mają rację rodzice goniąc młodego człowieka i zabraniając kupowania suplementów...
bo to naprawdę droga zabawa... zabawa dla ludzi z pokaźnym portfelem...
najbardziej żal mi chłopaków którzy za otrzymane na urodziny pieniądze kupują jakiś mega fajny drogi suplement... przeważnie oparty na kreatynie... a że mają pieniądze tylko na to i nie mają możliwości zmiany sposobu odżywiania serwowanego przez mamę... niby jakieś tam efekty są... ale nie jest to to czego możnaby oczekiwać...
taka sytuacja jest nagminna...
wielokrotnie mam pytania: cze... co kupić na masę żeby mi poszło z 5 kilo... więc mówię delikwentowi kilka dobrych połączeń... a za chwilę: yyy ale mam tylko 80zł... więc mówię: kup za to trochę jedzenia... bo za 80zł nie poszalejesz... no i delikwent jest obrażony bo pomimo że jego dieta jest żadna nie ma możliwości aby go przekonać że kreatyna za te 80 zł bez odpowiedniej diety nic nie da...
i tak w kółko...

Dobry art dam soga! Ja miesięcznie wydaje ok. 100 zł na suple. POZDRO

Moja suplementacja opiera się na zestawie witamin,kreatynie mono (mam na niej na tyle zadowalające efekty biorąc ją co jakiś czas że narazie nie mysle nawet o stack'ach) i do tego glukoze z apteki. Czasem dokupie jakieś białko,ale to od święta i od święta też je spożywam (nie mogąc zjeść posiłku).

Także kasy na suple wydaje naprawde niewiele,a mimo to cały czas ide do przodu

300/ miesiąc na bank jakby liczyc witaminy, glucosamine, wszystko.

miesięcznie w granicach 50-100zł
jak robie jakiś cykl 300-400zł

Pzdr/

witaminy
zma
omega
= ok 25/30zł / mc

co 2/3mc cykl
do 300zl max

Nie wiem czy marnuje czy nie, ale moje hobby to testowanie nowych supli z usa i innych krajów. Na suplementacje miesiecznie potrafie wydac czasem 300-500zł a czasem 2 tysiące jak w te wakacje, nie uważam zeby to byla kasa zmarnowana bo niektore pacały lepiej niz cokolwiek co bralem dostepnego u nas, inne były placebo, jeszcze inne wręcz mialem wrazenie ze mi szkodza. Chociarz ulubionym moim zestawem jest podstawowy znany i lubiany przez kazdego czyli białko, węgle + kreatynka ( i jeszcze jakis booster teścia, bez tego czuje ze nie idzie nic , zestaw ktory ZAWSZE dziala i przynosci przyrosty) to jednak lubie poeksperymentowac i nie moge powiedziec ze nic mi to nie daje.

A przez 6 lat jak bym podliczył to troche by sie zebralo tego, mysle ze niskiej klasy samochód przejadlem.

Zmieniony przez - Bahamut w dniu 2007-02-11 12:25:56