TEST: Swole V.3 by emilooos "No Pain-No Gain"

Wypis z treningu 7.II.2007
Plecy, Tył barków i kaptur:
1. Wiosłowanie sztangą podchwyt
60kg x12, 65kg x10, 70kg x8, 75kg x6
2. Wiosłowanie hantlem w opadzie tłowia
29kg x10, 29kg x10, 34kg x8, 34kg x8
3. Podciąganie na drążku nachwytem w szerokim rozstawieniu dloni
10x, 8x, 7x, 5x (+8kg obciazenia) + 2 z pomocą

1. Unoszenie sztangielek w opadzie & szrugsy sztangą (łączona)
11kg x 12 - 60kg x 18, 11kg x 12 - 60kg x 18, 11kg x 12 - 60kg x 18

Uwagi:
Trening uważam za udany. Wioslowania sztangą nie robiłem jeszcze takim ciezarem, a i wiekszych kłopotów z nim nie miałem. Wiosłowanie hantlem staralem sie robic dokladnie i powoli, z przytrzymaniem 1-2sek w górnej fazie ruchu. Podciąganie prawie do wyprostu rąk. Reszty raczej nie trzeba komentować. Zaraz zaczna padać pytania gdzie MC, ale to jak pisalem w pierwszym poscie, poki co - odpada, być moze za tydzien, dwa pójdzie w ruch.

Co do dzisiejszego dnia, bo wreszcie mam chwile na odsapniecie. Wscieklosc mnie bierze w szkole, jak widze w około samych chorych Za mną kicha, przedemną kaszle, a ja tu na pograniczu choroby No ale dzisiaj jest juz praktycznie idealnie. Wczoraj obejrzalem sobie po raz 8smy z rzędu Borata Tak na poprawe humoru, za kazdym razem jak to ogladam pieje na calego Dzisiaj zabiore sie za Prison Breaka 2x16 (pozdrowienia dla Wszystkich ktorzy zaczynaja wraz z emisją na Polsacie ) bo czeka od wczoraj na obejrzenie. Jak dam rade, to moze dzisiaj zabiore sie uplecienie i podanie do oceny jakiegoś nowego treningu. Poki co wykonuje tak jak skomentował WojtekX.

Potreningowa tuna, jak pewnie zauwazyliscie wczorajszy posilek wygladal tak samo...tak samo nie smacznie. Ale od jutra obiecuję bardziej wyszukane zdjęcia zarcia, bo szykują sie zakupy na te bite 2tygodnie .


I GLU FM Syntraxa, bo jeszcze nie doczekał się swojego zdjęcia, a stanowi bardzo wazna jak dla mnie czesc wspomagania mojego ukladu immunologicznego



Pzdr.!

dark123No problem & zapraszam.

Twaróg jakąś godzine temu poszedl, do tego 10ml oliwy z oliwek,
Zaraz l-gluta, vit. C, tauryna, jutro raczej malo przyjemny dzien.

Zmieniony przez - emilooos w dniu 2007-02-08 17:08:44

Powodzenia zyzce i duzych przyrostow

PzDr.

Witam.
Dzisiaj nie pisalem, bo i nie bylo czasu, ani specjalnie o czym.
Posiłki zachowane, rano pł.owsiane, mleko, wpc, oliwa z oliwek, w szkole 100g razowego + 125g twarogu, w miedyczasie jakies owocki, potem makaron + wpc, schab + ryż i warzywa, teraz 100g razowego z szynka z indyka*, i zaraz zabieram sie za kolacje.
*


A jutro trening ramiom Rozwazam nie pojscie jutro do szkoly
A i nie omieszkam nie obejrzeć swierzo zassanego odcinku Lostów (s03e07), i mimo, ze losty nie rownaja sie pb, to tak z sentymentu obejrze
Pzdr.

góra-fortea dziękuję, dziękuję, Tobie też bo widze, ze przylepa prowadzisz

Zmieniony przez - emilooos w dniu 2007-02-08 21:46:13

Widzę, że się bardzo solidnie przykładasz, więc efekty powinny być równie dobre. Pozdrawiam i życzę powodzenia, no i zdrówka!

Dobrze wygladasz i mam nadzieje ze po cyklu będzie jeszcze lepiej. Powodzenia

pozdrawiam

MellenDziękować. Zdrówko sie przyda
Adrian1310Ze wygladam, to sie oczywiscie nie zgodze, ze bedzie lepiej - mam taką cichą nadzieję




Dobranoc SFD...

Dzień dobry bardzo .
Dzisiaj miałem okazje dłuzej pospać - szkoła na 11.30, aczkolwiek jeszcze nie wiem, czy pojde
W związku z tym, miałem okazje sfotografować śniadanie:



Czyli 80g owsianych z mlekiem, 2 kanapki brązowego z wiejskim i sałatką, nie chcialo mi sie szamac juz twarogu, wiec ostrowia ~25g. Ta kapsuła to omega3 z czosnkiem (zestaw ojca ) a skoro mi się skończyła, to podjadłem.
A i wreszcie znalazlem sposób na ostrowie. Pewnie znany, ale ja dopiero teraz na to wpadłem, mianowicie - mieszanie widelcem zero piany.
Choć mam w planach kupno czegos 'porzadniejszego', tu pytanie, czy whey shake Revolutions jest b.smaczny ?
Dzisiaj na siłownię pójdę w godzinach ~17-17.30, po powrocie oczywiście relacja. Ramiona, mmmm.
Pzdr.

Coś fota nie wskakuje.
A, i do szkoły nie ide W ogóle jakieś dziwnie dobre samopoczucie

Zmieniony przez - emilooos w dniu 2007-02-09 10:11:29

Wypis z treningu 9.II.2007
Biceps, Triceps, Przedramiona.
1. Uginanie ze sztangielkami w skosie z supinacją nadgarstka
14kg x10, 14kg x10, 16kg x8, 16kg x8
2. Uginanie ze sztangą
Tutaj problem, bo nie wiem ile waży ta sztanga, przypuszczam, ze od 12-15kg. (dane dla 15kg)
35kg x10, 35kg x10, 40kg x7, 40kg x7

1. Pompki na poręczach
+8kg x 12, +11kg x10, +14kg x10, +16kg x8 (+ 2 po zdjęciu hantla)
2. Wyciskanie francuskie (znowu ta nieszczesna sztanga)
40x10, 45x8, 45x7, 50x5+1 z pomocą

1. Nachwyt & podchwyt w superseriach
15kg x 20 - 20kg x 20, 15kg x 18 - 20kg x 18, 15kg x 16 - 20kg x 18, 15kg x 15 - 20kg x 15

Uwagi: Biceps wszedł bardzo fajnie. Obniżyłem lekko ciężar w porównaniu do wcześniejszych tygodni, na koszt powolniejszego ruchu i przytrzymania w górnej fazie, oraz nie dopuszczania do wyprostu. W końcu to na ramionach mocno mi zależy w tym cyklu. Sztanga również miło, z ostatnimi dwiema seriami miałem problemy, i jedno powtórzenie w obu seriach było bujane.
Juz po 2-3 seriach czułem niezłą pompę. Największe obawy miałem w momencie zaczynania sztangi, gdyż ostro już czułem biceps i bałem się by nie przecholować z ciężarem, ale bylo ku mojemu zdziwieniu ok, tzn praktycznie tak, jakbym zaczynał od sztangi placebo ?
W związku z tym, do tricepsu przystąpiłem bardzo ochoczo. Pompki na poręczach z dużym zapasem, od nastepnego tygodnia obciążenie pojdzie ostro w górę. Francuskie jako tako. Przedramiona jak zawsze bardzo ciezko, to tez moja słaba strona.

Zaraz potreningowa panga z razowym, której nie omieszkam sfotografować.
Pzdr.




Troche sucho, ale dalo sie zjesc. Panga przyprawiona prazona cebulka i czosnkiem, owinięta w sreberko i bez tluszczu do pierkarnika na 20min.

A, i co ważne, OBCY znajdujący się w moim podbrzuszu zniknął Tzn, nie odczuwam już bólu, także może od przyszłego tygodnia MC.

Zmieniony przez - emilooos w dniu 2007-02-09 20:04:17

Wstałem póznawo.
Standardowe śniadanie zjedzone, drugi posiłek czyli 100g razowego, 125g twarogu, 2 plasterki zoltego, jogurt i liść sałaty też wciągnięte.
kolo 13.40 zjem piers z ryzem i daje na trening, dzisiaj wczesniej, bo szykuje się wypad do znajomych. W zwiazku z tym, potreningowy koło 16.30, a u znajomych makaron+sos rague (jakos tak sie to pisze - sos na wołowinie). i na noc poleci stand. twaróg albo jaja. Czyli takie małe przesunięcie, chyba bez większych konsekwencji, bo btw&kcal wjadą w miare normalnie
Dzisiaj nóżki. Zastanawiam się, czy przysiadać ze sztangą, z uwagi na to podbrzusze. Niby przeszło, no ale... Raczej zrobie. Po powrocie wypiska A teraz do rzeźnika po kuraka.




A jednak schabik z ryżem i buraczkami, za 30 min. wyruszam na trening.
Pzdr.

Zmieniony przez - emilooos w dniu 2007-02-10 13:50:17

Wypis z treningu 10.II.2007
Czworogłowe, Dwugłowe, Łydki
1. Przysiad ze sztangą
60kg x12, 60kg x12, 70kg x8, 75kg x6
2. Wyprosty nóg na maszynie
30kg x12, 30kg x12, 35kg x10, 35kg x10
3. Zginanie leżąc na maszynie
20kg x12, 30kg x10, 30kg x10, 30kg x10

1. Wspięcia na palce stojąc z obciążeniem na barkach
85kg x15, 85kg x15, 90kg x12, 90kg x12

Uwagi: Już przed treningiem miałem nogi jak z waty. Nie wiem, czy stres , czy jakieś osłabienie, ale strasznie dziwne uczucie. W dodatku cały czas rozważałem, czy robić przysiady czy dać sobie jeszcze luz.
Sam trening dosyć nieźle, tzn. jak na moje słabiutkie nóżki, które ćwiczę nieregularnie od około dwóch miesięcy. Ciężary jakie są takie są, narazie musze je przyzwyczaić do większego wysiłku, bo już po przysiadach łamały mi sie w kolanach .
Tak więc, pierwszy tydzień treningów, zakończony (tzn. swole od 5dni).

Nie mam sił robić nic do żarcia, oszamam ostrowie na mleku i jakis razowy.
A nastepny posiłek to makaroni .

No i jestem. Makaron b.smaczny. Niestety foty mi się nie udało zrobić, bo i nie wypadało . Teraz twaróg. Także posiłki troche przesunięte w czasie, ale ogólny bilans powinien być zachowany. Oglądałem "Krwawy Diament" - polecam A i kilka nowych w zapleczu, więc będzie co robić, mimo zapowiedzianych 5-6 sprawdzianów na next tydzień
Dobranoc.


Zmieniony przez - emilooos w dniu 2007-02-10 22:59:08