Najlepsi z najlepszych- Mr. Olympia

To się postarałeś-sogacz

Pozdrawiam wszystkich ambitnych
"Wszystko,co Cię nie zabije czyni Cię mocniejszym"
Michail

Tak niezły materiał - też dam soga... Przy okazji - oni wszyscy robią niezłe wrażenie na filmach - mam pumping iron z Arnoldem, film szkoleniowy z Lee Heneyem(jedyny z tłumaczeniem jaki mam) blood & guts (Yates)
oraz the unveliveble z Colemanem - ten ostatni naprawdę niesamowity (choć najbardziej z nich lubię Yatesa - nie znacie może tytułów innych tego rodzaju filmów?

Człowiek po to ma wolną wolę, by dokonywać samodzielnych wyborów i nikt nie powinien wpływać na jego decyzje póki nie szkodzi innym. Oznacza to także branie odpowiedzialności za własne czyny
Son Gochan Moderator działów doping i sztuki walki.

nono niezły kawał roboty
i coś czego nierobiłem dawno,a teraz z chęcia zrobie sog

[Wiara potrafi zdziałać cuda, jeżeli tylko w to uwierzysz]

kiedys moim faworytem był Arnold, no ale wszystko się zmienia, teraz to bez wątpienia Franco Columbu i Frank Zane

[Wiara potrafi zdziałać cuda, jeżeli tylko w to uwierzysz]

obejrzalem wczoraj 1 raz pumping iron- Ferrigno to straszny dzieciak byl pod wplywem tatusia- wcale chyba nie chcial cwiczyc,a co do techniki niektorych cwiczen jakie tam pokazali to lepeij sie wcale nie wypowiadac- nawet arnold- znany z cwiczenia podciaganie sztangieli w opadzie- cwiczenie to robil szarpiac, krotki zakres ruchu i ogolnie tak niechlujnie...

No pain-no gain

heh,w sumie tego dawno nie oglądałem, ale co powiesz na wyciskanie na bary z przodu w wykonaniu Lou

[Wiara potrafi zdziałać cuda, jeżeli tylko w to uwierzysz]

wlasnie m.in to mialem na mysli i jak to sie dzialo, ze tak swietnie wygladali?

No pain-no gain

bo ja wiem, chemia?
niezle wyglądała szafeczka Lou z suplementami, ten chłopak to miał istny sklepik

[Wiara potrafi zdziałać cuda, jeżeli tylko w to uwierzysz]

Panowie jestem pewien ze macie swoje cwiczenia ktore rewelacyjnie czujecie a nie sa wykonywane super technicznie.
Poza tym zapewnim was ze w poczatkowych okresach cwiczen ci mistrzowie pracowali nad technika ktora powinna nauczyc ich CZUC miesnie.
Kiedy to opanowali moga sobie pozwolic na oszukiwanie bo i tak urosna.
Kiedy taka zabawe zacznie poczatkujacy nie osiagnie wiele wiecej niz kontuzje.

Pozdrawiam,
Mawashi

Lepiej jest być kanciastym Czymś niż okrągłym Niczym.
**Moderator Działu Trening**

dobry pościk. zacny przegląd tego jak zmieniały sie sylwetki mistrzów na przestrzeli lat.
dla mnie nie odłącznie Frank kojazys sie ze złotym okresem.

--------------------------------------------------------------------------------------
Samozwańczy archiwista w dziale Archiwum Kulturystyki:
- Panteon nazwisk Archiwum kulturystyki: https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=68857
- Polacy w Archiwum kulturystyki: https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=68924