Kark jak myślicie????

Witam!!!!!
Noszę się z zamiarem wprowadzenia do swojego trningu ćwiczeń na kark i dużego nacisku na kaptury. O ile kaptur wręcz należy ostro trenować bo jest ważnym uzupełnieniem sylwetki to trening karku (szyi) jest chyba raczej rzadko spotykany. Zastanawiam się jak to jest u was czy trenujecie kark, czy warto trenować można też wrzucać propozycje jeśli ktoś ma jakiś ciekawy trening który daje dobre efekty może być pomocny Osobiście nie znam nikogo kto by trenował i tę partię zastanawiam się jak to jest u innych...
pozdrawiam

Ja trenuje raz w tygodniu bo nie chce wyglądać jak kura.

Mi szybko rośnie o ile wiem te mięśnie są bardzo podatne na ćwiczenia, sam robie ja raz w tyg. robie 6 serii.

leże na ławce, głowa za ławka i na kawałku jakiegoś sznurka mam ciężar u dołu i jakby opouszczam głowe w strone podłogi i wyrównuje do pionu i przytrzymuje przez kilka sek. robie tak 2 serie. Pozniej tak samo tylko na lewym i prawym boku.

A zakwasy miałem tylko raz na drugi dzień.

Ja na początku swojej przygody ćwiczyłem kark przyczepiając do czapki pasek od spodni a na nim ciężarki i prostowałem kark na ławeczce leżąc. Powiem Ci, że mało to wygodne a z efektami też różnie. Teraz robie szrugsy, izometryczne i podciąganie sztangi wzdłuż tułowia. O wiele wygodniej i bez żadnego kombinowania a i efekty o wiele lepsze.

Cześć ja trenuje kark. Raz w tygodniu, czasami 2x.
Trening wygląda następujaco:
Kłade sie na brzuchu na ławce prostej, ale góra klatki i cała głowa wystaje poza ławke. Obciązenie owijam ręcznikiem i kłade na głowe i podnosze.
1 seria 11 kg x10 powt
2 seria 11 kg x10 powt
3 seria 11 kg x20 powt
4 seria 11 kg x20 powt

Później kłade się tak samo tyle ze na plecach i obciążenie kłade na czoło i podnosze.
1 seria 5,5 kg x10 powt
2 seria 5,5 kg x10 powt
3 seria 5,5 kg x20 powt
4 seria 5,5 kg x20 powt

[z tym ze chyba zwieksze obciążenie żeby robić mniej powtórzeń]


Zmieniony przez - mic-ek w dniu 2007-02-03 16:24:01

Leżąc na ławce kłade owinięty w ręcznik talerz sztangi na czole następnie opuszczam i orostuje głowę, czasem robie również wersje odwrotną i kłade talerz na potylicy leżąc na brzuchu. Talerz oczewiście podtrzymuje ręką.
Ćwiczenia te należy na początku robić ostrożnie. Ja robie min. 15 powtórzeń. Na początku robiłem 2 x tygodniowo po 2 serie. Potem jak zwiększyłem intensywność to 1 raz tygodniowo. Z efektów jestem zadowolony. Teraz jak ćwicze szyje to co pare tygodni odpuszczam na jakiś czas, potem startuje od nowa. Zawsze miałem duże kaptury, ale stojąc bokiem szyja wydawała się jakś chuda, te ćwiczenia zadziałały na +.
Jeszcze podrzut dobrze pakuje całe kaptury i szyje, cały kark, ale nie robie, bo wykonuje ciężki mc.

Dzięki za wypowiedzi panowie
Ja popełniłem błąd i szyi nie trenowałem nigdy tylko kaptury i są nawet niezłe ale wiadomo nie mam jeszcze takich jak Coleman czy Ruhl i trochę głupio wygląda chuda szyjka przy dość sporej reszcie
Czeka na dalsze wypowiedzi
Ps. Widzę że dość sporo osób trenuje tą partię i dobrze lepiej od razu trenować powoli niż później na siłę nadganiać
dzięks!

Zmieniony przez - gymwarior w dniu 2007-02-03 16:51:48

Z obserwacji widze ze trenuja kladac na czole ciezar oraz robiac mostki na glowie. Sam nie cwicze. Chyba wytrzymaly miesien (glownie wolnokurczliwe wlokna) wiec trzeba robic duzo powtorzen.

"chuda szyjka przy dość sporej reszcie" Wiesz szyje będzie Ci cięzko poszerzyć, ale możesz ją optycznie pogrubić jeśli wpakujesz w kaptury. Wtedy będzie sprawiała wrażenie krótszej i masywniejszej.

Szyja reaguje na trening bardzo szybko. W sumie żadne ćwiczenie złożone nie atakuje jej bezpośrednio. Wyżej wkradł się mały błąd, chciałem napisać 12-15 powtórzeń.

możesz jeszcze dać mostek zapaśniczy. Czyli że leżysz na ziemi (albo na karimacie bo na podłodze to łeb nawala) stopy jak najbliżej tyłka, następnie wypchnij biodra tak, aby cięzar spoczywał tylko na czubku głowy i na stopach. zrób gdzieś tak 8-10 powtórzeń

zaczełem ćwiczyć kark od listopada 2006, wcześniej nie zwracałem uwagi na tą partie ale zauważyłem na jakimś zdjęciu że szyja jest za chuda w porównaniu do reszty 2-3 w tygodniu zwykłe trening izometryczny który w moim przypadku przynosi efekty. Odrazu mówie dla tych co chcą zacząć ćwiczyć kark, po jakimś czasie dziwnie będzie się czuć z dodatkową masą na karku ale z czasem to minie