Znalazłem pewną metodę motywacji opartą na NLP. Być może niektórzy będą wiedzieć o co chodzi. Tekst przekopiowałem z pewnego forum.
Jeśli artykuł się nie będzie podobał, można skasować za pkt.4 Nie obrażę się
"Spraw Boże żeby mi się tak chciało jak mi się nie chce.
Motto, a może modlitwa studentki
Jak wiele rzeczy odkładamy na później, a one są dla nas pożyteczne. Sterty dokumentów leżących na Twoim biurku. Nieodrobione prace domowe, spisywane na kolanie przed lekcją, Klasówka, egzamin na który jeszcze nic nie umiesz, a on będzie jutro. Nigdy nie zapomnę jak ten okres wyglądał w moim życiu. Zarywane noce... Cały czas wkuwanie.. podkrążone oczy... i wszelkie metody powstrzymania się od snu... A mogłem wszystkiego tego uniknąć gdybym był zmotywowany i zaczął się wcześniej uczyć. Hmm...
Łatwo to powiedzieć, ale jak to zrobić gdy tyle jest ciekawszych rzeczy do zrobienia, film w telewizji, znajomi, komputer... Wtedy jeszcze nie wiedziałem jak się skutecznie zmotywować. Wiedziałem, że zrobienie tego wcześniej byłoby dla mnie dobre, ale.... zawsze pojawiało się takie "ale". I nic nie robiłem ... nie uczyłem się.... nie chodziłem na siłownie.... nie robiłem wielu pożytecznych i przydatnych mi rzeczy. To jedno słówko przekreślało moje zaangażowanie. Wracając do tematu motywacji jeszcze tylko Ci powiem, że w jednym z następnych NLPowców dowiesz się bardzo szczegółowo jak działa słowo "ale".
Mijały lata i nic. Co roku o tej samej porze zakuwanie. Aż pojechałem na szkolenie NLP (NeuroLingwistyczne Programowanie). Poznałem tam niezwykle prostą technikę i zarazem bardzo skuteczną szybkiego zmotywowania się. Dzięki niej mogłem się natychmiast zmotywować do każdej rzeczy. Stosowałem tą metodę często, choć poznałem inne o wiele bardziej skuteczne.
Rozliczania PITu większość osób odkłada to na ostatni dzień. Ja też co roku odkładałem na ostatni dzwonek rozliczenie PITu. Aby rozliczyć PIT, musiałem posegregować stos rachunków, zsumować je, wklepać do komputera kwoty i wysłać. Było to dobre 3 godziny roboty i trzeba było to wysłać do 30 kwietnia. Marzec o jeszcze dużo czasu, kwiecień o jeszcze dużo czasu. Gdy już zbliżał się maj to już musiałem to zrobić i zazwyczaj wysyłałem PITa w ostatnim dniu!
Po szkoleniu NLP gdy nadszedł kolejny okres rozliczeń pomyślałem, o rozliczeniu i pojawiło mi się znane nieprzyjemne uczucie i stwierdzenie zrobię to później. Wtedy powiedziałem sobie STOP!
Zacząłem się zastanawiać w jaki sposób myślę o rozliczeniu PITu. Zauważyłem, że gdy myślę o Picie pojawia mi się obraz na którym widzę stos rachunków i muszę się przez nie przedrzeć. W momencie gdy tylko powstawał w mojej głowie ten obraz od razu był w tył zwrot i od razu chciałem robić coś zupełnie innego.
Poniekąd powinno być to dla mnie motywujące, bo zawsze wtedy dostawałem ok. tysiąca zł. zwrotu. Ale nie było! Więc pomyślałem sobie:
"Odkładam coś co byłoby dla mnie pożyteczne, a kiedy o tym myślę to pojawia się góra tych rachunków i stwierdzam że zrobię to później".
Zadałem sobie pytanie:
"Po co to robię?"
Pomyślałem o tym, że dostaje zwrot pieniędzy. Postanowiłem sprawdzić co się stanie gdy pomyślę o Picie i zobaczę obraz, że przychodzi do mnie listonosz ze zwrotem nadpłaconego podatku. Było lepiej ,ale wciąż się nie rwałem do rozliczenia. Więc znowu sobie zadałem pytanie "Po co to robię? Co ja dobrego uzyskam gdy to zrobię?" Pomyślałem o tym co ja za tą kwotę kupie. Chciałem zmodernizować swój komputer. Znowu sprawdziłem co się stanie gdy teraz pomyślę o Picie i zobaczę obraz, że za te pieniądze modernizuje komputer.
Nie zgadniesz co się stało!
Usiadłem i od razu zacząłem to robić.
Zwrot podatku otrzymałem po miesiącu, prawie pół roku wcześniej niż rok wcześniej!
Teraz i Ty możesz skorzystać z tej metody NLP zwiększającej motywacje.
Ćwiczenie motywacyjne - instrukcja:
1. Znajdź rzecz, która jest dla ciebie dobra i do której nie jesteś zmotywowany (odkładasz ją na później). Wybierz konkretną rzecz np. nauka matematyki, nie może to być określenia zbyt ogólne takie jak np. nauka.
2. Pomyśl o tej rzeczy i zwróć uwagę co widzisz i słyszysz gdy o niej myślisz. Może Ci ułatwić zamknięcie oczu.
3. Czy to co zobaczyłeś myśląc o tej rzeczy Ciebie motywuje?
Jeśli odpowiedź brzmi NIE to idź do punktu 4.
Jeśli odpowiedź brzmi TAK to idź do punktu 1 i znajdź inną rzecz.
4. A teraz pomyśl co się dobrego dla Ciebie stanie gdy już tą rzecz zrobisz. Po co to chcesz? Pomyśl o czymś konkretnie np. gdy nauczę się matematyki, zdam egzamin. Rodzice będą zadowoleni, a ja będę mógł miło spędzić czas; zdam do następnej klasy.
5. Wyobraź sobie, że to osiągasz. Zamknij oczy i zaprojektuj (wyobraź sobie) taki obraz lub film na którym osiągasz, robisz lub dostajesz tą rzecz o której pomyślałeś w punkcie 4 np. rodzice Ciebie pochwalili, później wyjechałeś ze znajomymi na narty; widzisz siebie na rozdaniu świadectwo jak dostajesz świadectwo.
6. Pomyśl o tej rzeczy do której nie byłeś zmotywowany (punkt 1) i zobacz zaprojektowany obraz gdy już to osiągnąłeś z punktu 5.
7. Czy patrząc na tą rzecz w ten sposób czujesz się bardziej zmotywowany i łatwiej jest Ci zabrać się za tą rzecz niż wcześniej?
Jeśli odpowiedź brzmi NIE to idź do punktu 4 i znajdź inne rzeczy które osiągniesz gdy to zrobisz. Pamiętaj! Jest to ćwiczenie które Ciebie zmotywuje do rzeczy które odkładasz na później a są dla Ciebie dobre!
Jeśli odpowiedź brzmi TAK to spróbuj powstrzymać się przed wykonaniem tej czynności. Do dzieła!
Nie ważne jest co ciebie motywuje tak długo jak osiągasz zamierzone rezultaty."
Pozdro