słaba psychika strach przed bójką atutem ?

3 miesiace to nic

ja cwicze ponad rok mma i nadal watpie ze na ulicy jakas technike bym skutecznie zastosowal-to nie to co sparing nie walczysz z kims kogo znasz i wiesz ze nawet jesli jest lepszy i cie walnie mocniej kilka razy to jak zaczniesz odplywac to przestanie. wiesz ze jak ty go obijasz to nie wyciagnie sprzetu i ci nim nie przy***ie. na ulicy albo cie nie zaczepiaja (tak jak poki co mnie) albo masz sprzet albo szybko biegasz albo umiesz negocjowac.

albo dajesz grzecznie telefon i kase i na koniec dostajesz w ryj

inna sprawa ze nas trener czesto uczula na to ze cwiczenie do walki sportowej to nie to samo co walki ulicznej-w sporcie sa zasady, punkty itp. to ze trenujemy kombinacje w ktorych sa middle kicki czy wlasnie wysokie front kicki to nie oznacza ze na ulicy to bedzie skuteczne. generalnie w wiekszosci trenujemy tylko kombinacje reczne mieszane z obaleniami i klinczem, a kopniecia to tylko dodatek-tez z powodu ze kopniecia na ulicy to igranie z ogniem. chociazby taka pogoda-wyzsze kopniecie? poslizgniesz sie i lezysz.

rozpisalem sie



Zmieniony przez - MKD w dniu 2007-01-28 12:15:20

Michal:

Edit. Cavior -Twoje spokojne polemizowanie z niektorymi teoriami naprawde budzi czasem moj podziw:)

Wiesz jak jest-pingwin to spokojne zwierzę Staram się nie dać wyprowadzić z równowagi. Udzielam się na forum od ponad roku-i trochę mnie to "oszlifowało" jeśli idzie o sposób prowadzenia dyskusji. Co prawda kłótnie dalej mi się zdarzają, ale mimo wszysto... przecież nie będę się wściekał i klął tylko dlatego, że ktoś jest młody i pisze bzdu.... hmmm... rzeczy nie do końca zgodne z rzeczywistością

Zychu:

pady są już raczje dobrze opanowane, bo wyrobiony mam odruch

Nie no... młody człowieku-ja już 8 rok udoskonalam pady na Aikido (a gwarantuję Ci, że czego jak czego-ale padać to się u nas nauczysz) i dalej widzę masę rzeczy do poprawienia-weź nie gadaj bzdur.

Zaś co do ulicy, jest jeden niezawodny sport który pozwoli uniknąć niemal każdego pobicia ulicznego - LeParkour

O jeden film za dużo. Wiem nawet, który film- ostatni Bond Tyle, że 007 i tak dorwał uciekającego Parkour'owca...

ew. siłownia i koksowanie masy, to cię nikt nie zaczepi:P

Po raz kolejny-bzdura.

Wnoszę o ostrzegawczego bana. To trochę ostudzi zapał naszego młodego wojownika. Jeśli jeszcze Bahamut stwierdzi, że wypowiedź Zycha kwalifikuje się do uruchomienia banmaszynki-to trzeba będzie powiadomić Pinecone'a.


Cholera, zostaliśmy w dziale jak Trzej Muszkieterowie-a Dartagnan ma służbę do poniedziałku

Napisze Ci pare prawd o zyciu i SW moj mlodszy kolego:
1-cwiczysz 3 miechy-to oznacza ze nie jestes w stanie wykonac zadnej techniki w sytuacji stresowej tak aby miec 10% pewnosci, ze bedzie skuteczna, jezeli na macie wykonasz setki razy dany rzut to bedziesz mogl powiedziec, ze go umiesz (mniej wiecej)
2-fajnie, ze cwiczyz i w ogole, tyle, ze jeszcze nic nie umiesz, a dodatkowo masz poczucie, ze cwiczysz SW, czyli mozesz podjac walke na ulicy, pewnie, moze w jakims promilu sytuacji Ci to pomoze, ale raczej spowoduje, ze ktos wbije Cie w beton jak juz pisalem
3-30 randori to mniej niz nic, pogadamy jak bedziesz mial 300 badz 3000
4-jestes za mlody, nie masz zadnego doswiadczenia, zeby dawac ludziom rady w tym dziale-niestety dzial ten jest dosc specyficzny i ma specyficzne reguly
5-nie masz pojecia o uderzanych SW-rady,rada ktora dales na temat frontkicka jest dokladnie odwrotna niz ta jaka powinienes dac

To w zasadzie tyle. Nie bierz tego do siebie za bardzo(ale na tyle aby sie stosowac do regul dzialu). Nie jestes pierwszy, ani niestety nie ostatni ktory tak pisze, zauwaz jednak, ze BAN-y w tym dziale padaja dosc czesto i ma to pelne poparcie modow i doradcow.


Zmieniony przez - Michal M w dniu 2007-01-28 12:33:11

Edit: No wlasnie sie dziwilem, ze D'Artagnan jakis taki cichy))

Zmieniony przez - Michal M w dniu 2007-01-28 12:34:01

Na szczęście jeszcze nie miałem okazji zostać zaczepionym przez bandę dresów, ale na wszystko przyjdzie czas Fakt, że można się tak łatwo dać pobić denerwuje mnie tym bardziej, że w przyszłości mogę zostać policjantem i będzie nieśmiesznie