vital max czy mega caps olimp?

ban ?

a powaznie to tak bylo, sam sie dziwie jakim cudem. zero alko, zero stresow, zero niedosypiania a jak gowno sie po niej czulem (jak ktos napisze ze specjalnie robie kryptoreklame to sie w****ie)

znam osoby co na mecie i diecie "masowej" chudna (jeden przypadek nawet 5kg w plery)

w takim razie trzeba bylo zwiekszyc ilosc kalorii w diecie

odkrycie ameryki zwiekszylem i gowno dalo (wiec w sumie winy krety tu nie ma) ale spadek sily byl co wystapic nie powinno. zreszta mam do krety olimpa uraz i tyle, moze sie do cp w przyszlo przekonam wiec na moje jojczenie uwagi nie zwracajcie

IMO przesadziłeś z vladolewaniem, ever

Olałeś kreatynę i nie było efektów

PS Wybrałbym Olimp.

ever wiadomo ze nie zadna ameryka tylko zwykla kolejnosc czynu cel masa ni idzie do***ac kalorii to ze kretka Olmpu moglka nie dzialac to jedna sprawa, ale nawet jesli tak byloby to nie powinna waga i sila spasc, moze byles przetrenowany?

a ciul wie co bylo grane wtedy, tyle ze uraz zostal mowie najbardziej mnie ciagnie do multipowera, ta kreta ma w sobie magiczna moc jak dla mnie (albo duze ilosci saa ), jak vital mi nie spasi pierdykam i biore mutli 500g i ogien.

no zazwyczaj spadki sily gdy sie cwiczy to kojarza mi sie z przetrenowaniem, co do samej kretki ze uraz zostal to sie nie dziwie w sumei pewnei ponownie tez wtedy nie sprobowalbym

Ja myślę, że to jednak zależy dużo od organizmu, diety i ćwiczeń podczas brania mono i każdy z nas może reagować inaczej. A nie od firmy produkującej mono.
Ja biorąc Olimp Mega Caps nie odczułem oprócz wzrostu siły, żadnych innych wymiernych efektów.
Teraz biorąc 2 tydzień Vitalmaxa w proszku widzę wyraźną pompę, wzrost siły i co mnie mile zaskoczyło widać mi kable
Teraz mój trening jest o wiele lepiej skonstruowany a i dieta jest prawie doskonała .
Śmiem twierdzić, że bez dobrej diety nie ma co ruszać mono obojętnie jakiej firmy, bo szkoda kasy. To nie koks, że weźmiesz i w oczach rośniesz. To przecież składnik czerwonego mięsa ! Czyli składnik dobrze ułożonej diety.
Bez niej nic nie zadziała nawet najdroższe mono. Takie jest moje zdanie na podstawie moich obserwacji.

Sąsiadwroc Dobrze Mowisz
SOG

Mówię co po sobie stwierdziłem. Dieta dieta i dieta. A potem można mono obojętnie jakiej firmy.
Co więcej, przyznaję, że całkiem niedawno zrozumiałem, że lepsze jest np. zjedzenie twarogu czy piersi kuraka niż wypicie proteiny (oczywiście nie mam na myśli posiłku zaraz po treningu).
Kiedyś odżywki postrzegałem jako cudowne środki na wzrost masy. Ładnie opakowane, reklamowane... Nie ważne jak jesz, ważne, że jesz odżywki to będziesz duży.
I niestety chyba większość początkujących ćwiczących tak uważa.
I kasa płynie strumieniami