Widze,ze tutaj ludzie ambitne cele Sobie stawiają,niewiem nawet czy zbyt ambitne co niektórzy.
KingCold:Masz bardzo ciekawe rozłożoną siłe: na klate 100,a na barki 70 kg x8 już bajkowato to wygląda,nie wspominając o przysiadzie z jakim rozmiarem uda,skoro twój cel to 50cm.
No,ale nic jak widać bajkopisarzy nie brakuje.
Nie pamietam wszystkich celów,ale pod względem pomysłowości są całkiem,całkiem.Ambitnie i realnie wygląda cel m.in Kojota-przyzwoicie,Majstera16 i jeszcze niektórych.
Moje cele powiedzmy na siłwoni,ew. szkolne
-przedewszytkim zdać mature(polski,gegra byle zdać,angielski licze na wysoki wynik,zobaczymy co da sie wycisnąć
-zdać technika(tu już bedzie cieżko tym bardziej,ze składa sie on z 3 części (pierwsze dwie pół biedy,ale 3 cz. 75%,zeby zdać to już tak łatwo nie pójdzie,ale zawsze warto mieć nadzieje)
-przejśc klase maturalną
Dotyczące celów na siłowni
-Przedwszystkim zająć sie redukcją i zmniejszyć bf z 15% do 12%,poprawić definicje,choc i tak już jest całkiem dobrze hrhrhr
-Ramie teoretycznie zwiększyć przynajmniej do 42cm,jak da rade to do 43cm utrzymując w miare przyzwoity
poziom bf
-Wycisk na płaskiej praktycznie już jest całkiem przyzwoicie,aczkolwiek 150-160kg było by już zadowalające
-No i bardzo ważne poprawić mase i siłe barków,które umnie kuleją,przynajmniej 95-100kg na raz
To chyba było by na tyle,cele do osiągnięcia na ten rok 2007:D
Na koniec Sog dla autora,fajny temat