17-latek zadał koledze 74 ciosy nożem!!

http://wiadomosci.o2.pl/?s=257&t=311404 

Co z ta Polska ?

chodzi o to ze on sciemnial ze ich napadnieto i ze to nie on go zabil tylko napasticy rozumiesz? dopiero pozniej sie przyznal ze to on zabil tak ze logiczne chyba kto jest winny jak ciagle zmienia wersje wydarzen,dla mnie wszystko jest jasne.

Zmieniony przez - .faza. w dniu 2007-01-07 14:53:21

I to jeszcze z mojego miasta!!!!! Lipa!!!

Wyjasnijcie mi jak mozna zadac 74 ciosy nozem? I po co?

Jak? Adrenalina to się nazywa. Człowiek nie wie co robi.

W trakcie mojej praktyki sądowej byłem świadkiem sprawy gdzie piętnastolatek zadał ponad 100 ran kłutych przy użyciu dwóch noży. Przyczyną był alkohol, a poźniej zapewne napad szało. Nigdy nie wiadomo co siedzi w ludziach.

I max dostanie 25 lat a powinni takiego na dożywocie skazać

Powinien dostac dozywocie,a jak nie to 25 lat i jakis srodek zabezpieczajacy,moze go wylecza,mlody jeszcze jest,jak go pojada na prochach i terapie,to moze to jakis efekt wywrze.

A jak 74 ciosy?Normalnie,tak jakbys mial kogos w dosiadze i tlukl,adrenalina siada na dekiel i ludzie postronni, nie moga czlowieka od ofiary oderwac.Z Tym ze strzaly w dosiadze,moga byc w 90% zablokowane/niecelne/slabe/nie czyniace szkody,a noz zawsze tnie tak samo...

Pozatym koles pewnie chcial miec pewnosc, ze zabije...

25 lat!!! Krzesło elektryczne mu sie nalezy!!!

74 ciosy w obronie własnej...

No i w sumie znowu zacznie się dyskusja czy przydałaby się kara śmierci w naszym kraju. Jak dla mnie to powinien zostać zabity bo po***** ma mieć 25 lat i tylko za podatki ludzi się żywić,"bawić" itd. To 25 lat to i tak g**** bo po 15 wyjdzie za dore sprawowanie i taka męda będzie się kręciła po ulicach i jeszcze w przypływie agresji i adrenaliny powtórzy swój czyn.


pozdro

Kara śmierci to niby powinna być, ale jest jedno ''ale''. Gdyby w Polsce wprowadzono karę śmierci do myślę, że na początku ''egzystowania'' owej kary w kodeksie karnym, wielu sędziów i prokuratorów domagało by się kary śmierci dla osób które popełniły zbrodnię, lecz nie tylko za popełnione przestępstwo ale także na tzw. ''pokaz''. Poza tym i tak powątpiewam w Polskie sądownictwo skoro dzieciaka potrafią zamknąć do więzienia za posiadanie narkotyków na 3 lata dajmy na to, a mordercę na 7, więc co to za wyroki w ogóle? ( nie znam się na kodeksie karnym więc nie wiem na jaki okres kogo poszczególnie mogą skazać, ale dałem przykłady odzwierciedlające różnice między gówniarzem który chciał się popisać przed kolegami, że ma zioło i jest git, a mordercą, który zabił drugiego człowieka.