PROJEKT na piwniczną siłownie :D

NARESZCIE MAMY POMIESZCZENIE, W INNYM BOLKU I TROCHE MNIEJSZE, ALE MAMY, TEN BLONDYN TO JA, A TEN NA TEJ WERSALCE CO SIEDZI TO MÓJ KUMPEL:

2

3

4 i ostatnie

wysprzatac, wymalowac i bedzie git wcale az tak malo miejsca tam nie ma

I DRAZEK ODRAZU MACIE !!

przytulnie

kumpel właśnie wymyslił, zeby sie ba rurze podciagać, ale to troche nie wygonie i można zaryć głową w sufit. I tak chce mu kupić taki montowany do sciany za 70-80 zł. Tylko im mówie, żenajpierw cos tam probic:malować, wysprzątać super i jest dziura w ścianie bo okna nie ma - mówie, że tam trzeba porządną kratę. Podobno sąsiad co nam to dał ma nam siatke załozyć, ale jeszcze nie wiem jakiej to jest jakosci ta siatka. lepiej krate i dechy :D. i po tym wszystkim dopiero rozkładać

No dzisiaj zrobiliśmy dosyć duże postępy:
- otwarli w sosnowcu nowy sklep sportowy i były w miare niskie ceny bo dopiero 2 dzień jest otwarty i kupilismy fajna ławeczke za 259 zł. (ławka regulowana, wysokosć stojaków też, 2 mozliwości trenowania nóg i modlitewnik)
- wyrzuciliśmy wszysteki graty z piwnicy ipozamaistaliśmy bo były 4 szufelki piachu ikurzu.
- jutro chcemy zerwać sufit bo tam rury idą i cały zczerniał (na wiosne go pomalujemy)

Jak zrobimy wszystko to dam zdjęcia (licze na SOG'i :D)

aha i chciałem spytać jaką warto kupic sztange oprócz tej do ławki (planujemy kupic taka 150-160 cm), ale kumpel sie uparł, żeby kupić łamaną, albo jakąś krótszą na biceps. Bo dla niego to jest nie pojęte że normalnie lajtowo mozna tą długą robic biceps.