Witam,
Wszyscy wiemy że doping to nie zabawa, i wszyscy uwielbiamy być ON? Każdy, kto ma choć odrobinę oleju w głowie, zdaje sobie sprawę z tego, że kto ma wziąć - weźmie, choćby najtęższe autorytety odradzały mu jego pomysł. I poniekąd słusznie - w końcu każdy ma prawo decydować o sobie - swoim ciele, zdrowiu, samopoczuciu.
Ważne jednak, żeby robiąc sobie "dobrze" robić to umiejętnie i z głową - korzystać z wiedzy i praktyki innych, bo po jaką cholerę powtarzać te same błędy?
Po co kilkudziesięciu ma się naciąć na jakimś nieprzemyślanym cyklu, skoro może zrobić to ledwie jeden, i opisać swoje doświadczenia
I w druga stronę - jeśli ktoś miał okazję zrobić świetny cykl, znalazł idealne połączenie środków, diety i treningu, to może wskazać drogę innym. I o to tu chodzi Panowie
Zróbmy więc coś w stylu "testów" - ochotnik, który i tak jest zdecydowany na cykl opisze w nim dokładnie środki, dietę i trening. Da też możliwie dokładną relację fotograficzną. Nie po to, by się chwalić, czy robić okazję do głupich docinków - po to, żeby można było porównać co i jak działa. Bo chociaż wiadomo że każdy ma inny organizm, inaczej reaguje itp. Jak będą mówili malkontenci(ktos komu sie wiecznie cos nie podoba), to jednak wnioski będą oczywiste - coś działa, albo coś jest gównem. That's All?
Prowadzimy rokowania, żeby jakoś wspomóc testerów - nie koksem, bo przecież nikt nie wie gdzie go można kupić Ale jakieś suple, gadżety itp. Da się pewnie zorganizować Co Wy na to?
pomyslodawca byl micen
cdn...
Zmieniony przez - GREGOR_ian w dniu 2006-11-15 23:42:36