Panuj nad wszystkim,nad czym możesz zapanować.
Resztę traktuj jak kupę gówna,
a jeżeli musisz paść,
to z dymiącym rewolwerem.
Jedyny sport na całe życie... Moje foty http://www.sfd.pl/temat257566/
ja nie ukrywam
iz czesto jestem zdecydowanym przeciwnikiem demokratycznych rzadów
a zwlaszcza na tym forum
w wielu przypadkach
przypomne np akcje z Makiem
wystarczy sie troche pouginac i dac ludzia zbyt swobody
tak jestem tyranem
nie kazde spoleczenstwo jest przygotowane do swobody
Ostatni trening pleców za mną. Moc była na wolnych ciężarach, przy wyciągach jakoś troszkę mniej, ale jakoś mnie to nie martwi, bo to szósty tydzień testu, w którym dawałem z siebie 200%.
Wypiska
podciąganie na drążku do klatki szeroki chwyt 3 serie 8, 8, 6
wiosłowanie sztangą łamaną w oparciu o ławkę podchwyt 70kg*8, 75kg*8, 75kg*8 77.5kg*8
martwy ciąg 60kg*12, 80kg*8, 100kg*8, 110kg*8
ściąganie drążka wyciągu górnego szeroko do karku 60kg*10, 60kg*8, 60kg*8
przyciąganie linki wyciągu do klatki siedząc podchwyt 60kg*10, 65kg*8, 65kg*8 (dziś też zmieniłęm jedno z ćwiczeń dla zabicia monotonii)
Trening fajny bardzo (czy ja kiedykolwiek w tym cyklu napisałem coś innego ), w martwym mam dużo dynamiki, a nie wchodzę na wyższe ciężary jeszcze celem nadrobienia braków w sile chwytu (nie chcę żadnych pasków, haków itp.). Oczywiście siedzę teraz w domciu i pochłąniam tune, zaraz zrobię sobie owsiankie z rodzynami i ide się trochę zrelaksowac. A jutro ostatnie nogi no i podsumowanie (mam nadzieję, że się z nim wyrobię) z fotami
Zmieniony przez - Don Pawson w dniu 2006-11-10 21:09:33
Panuj nad wszystkim,nad czym możesz zapanować.
Resztę traktuj jak kupę gówna,
a jeżeli musisz paść,
to z dymiącym rewolwerem.
Chciałbym móc powiosłować tak jak Ty,
ale trzeba być zadowolonym z tego co się ma.
Czekam na podsumowanie i foty!
Pozdr.
Były moderator Sceny MMA i K-1 oraz elita SFD.
progres jest!
jak dla mnie troche mały ciezar na Mc
no chyba ze dbasz o kręgosłup
Pozdro
dawaj podsumowanie
- niedawno wznowiłem wykonywanie MC po ponad 2 latach przerwy
- nie robię MC typowo trójbojowego, mam nogi na szerokość barków i nie uginam ich bardzo mocno
- chwyt jeszcze nie ten niestety, ale poprawia się
- dbam o kręgosłup i nie chcę szarżować, zwiększę ciężar stopniowo.
Postaram się dzis napisać podsumowanie, zdjęcia mam na razie pstrykane telefonem, planuję jeszcze zrobić sesję z fotografem
Panuj nad wszystkim,nad czym możesz zapanować.
Resztę traktuj jak kupę gówna,
a jeżeli musisz paść,
to z dymiącym rewolwerem.
Czekam na podsumowanie.
Były moderator Sceny MMA i K-1 oraz elita SFD.
Panuj nad wszystkim,nad czym możesz zapanować.
Resztę traktuj jak kupę gówna,
a jeżeli musisz paść,
to z dymiącym rewolwerem.
caffeine..
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- ...
- 38