Dieta+Szkola=Mission Imposible

Wiekszosc osob z tego forum (w tym i ja) ma problem z utrzymaniem diety przez szkole :-/ jakos ciezko mi spozywac posilki w szkole w ciagu 5 min. a na chleb razowy nie zawsze ma sie ochote (bo w koncu ile mozna). Proponuje jakies urozmajcenie... wypisujcie jakies ciekawe przepisy ktore sprawdzilyby sie w szkole. pzdr

trzeba sie poswiecic dla sportu bo trening mozesz opuscic ale posilku nigdy bo kulturysta jakkk samochod bez paliwa ani rusz ja zanim wyjde z domu gdziekollllllwiek musze sprawdzic czy nie wypada pora posilku a w szkkole jakk nie zdaze zjesc to pech jem az skoncze nie patrze na przerwy takk samo ze sniadaniem ide do szkolly do piero jak zjem i przygotuje jedzenie do szkooly inaczej ani rusz

cos za cos-w tym temacie nei ma lubisz/nie lubisz...jesz bo musisz, czesto na sile, jesz by rosnac..

alternatywa? gainery etc, ryz w szkole z kurczakiem...

ja robie tak i do tej pory to najlepsze rozwiazanie
daje mleko acidofilne o jakims smaku razem z platkami owsianymi i orzechami wloskimi, laduje to wszyskto do butelki po twist i pije sobie elegancko na przerwie

a ja sobie robie tak : gotuje/smaze pierś z kurczaka albo gotuje wołowine, kroje na plastry, do tego dorzucam chleb + warzywa i mam 1 kanapke która ma z 50 g węgli + 30-40 g białka

ja zaczynam i stwierdzam że ciężko tak wszystko zjeść na jednej przerwie. Chleb razowy i polędwica_ dość długo mi się je -może to tylko początki...

ale myślę że najlepiej zrobić do szkoły jakiś pitny koktjl wlać w butelkę i wsio :D

ale to jeszcze się zobaczy..

dasz radę
najlepiej jakby w szkole zrobili dłuższe przerwy dla kulturystów

to by było coś...

el paradino _ najbardziej spodobał mi się sposób załatwiania sobie mleka - dobre- ale nie powinienneś zaśmiecać forum.