Zapal świeczke dla zmarłych... [*]

[*]

Don Garcia (i MoonBlade), przeważnie podobają mi sie twoje wypowiedzi i często mam podobne zdanie, ale tym razem się z tobą nie zgadzam. Wiele rzeczy robi się nie dlatego by coś dały (dosłownie), lecz po prostu: bo czujemy taką potrzebę, by coś zamanifestować, okazać, bo jesteśmy częścią społeczeństwa i wreszcie bo solidaryzujemy się z rodzinami i bliskimi ofiar. I nie sądze by śmierć tej dziewczynki była tym samym co np wypadki drogowe. Jest to straszna tragedia, tym bardziej że przy przyzwoleniu reszty co prawda młodego społeczeństwa (tu klasy). Ostatnimi czasy media nagłaśniają takie nieszczęśliwe zdarzenia nie wiem czy to dobrze czy źle, często ludzie masowo zbierają się w miejscach tragicznego wypadku, można by powiedzieć jednoczą się w bólu z rodzinami ofiar i ich bliskimi, robią to bezinteresownie pod wpływem impulsu, to jest to co daje w moim poczuciu nadzieję że nie jesteśmy straceni jako społeczeństwo, bo kiedy oglądam telewizję, czytam gazetę czy choćby wypowiedzi w necie to właśnie tak myśle, że nie chce wiedzieć co będzie za 100 lat. Młodzież, Brak szacunku, respektu dla starszych czy nawet dla rodziców, coraz częściej w reklamach uczy się że tylko chamstwem i cwaniactwem można coś osiągnąć, brakuje im wzorców do naśladowania ale skąd mają je brać skoro wokół tylko przemoc i wszechobecna chęć posiadania. Zaczynają "myśleć" że określa ich to co posiadają a nie jacy są i co czynią.




`*
#**
#***#
#****#
#*#***#
#*#*#
``#
``#
######
######
######
######
######
######
*********




Zmieniony przez - morfi.303 w dniu 2006-10-27 21:26:38

Ja popieram Dona bo ma własne zdanie, do którego mamy prawo. Pozatym pokazanie tego w mediach do niczego niedoprowadzi - zobaczycie, zaraz wszyscy o tym zapomną. Pozatym w 1 dzień szkoły zgineła koleżanka mojego kolegi, bo nieprzyjeła kwiatów od pewnego chłopaka. Miała bodajże 18lat.
W mediach była tylko krótka zmianka o tym i koniec... Niebyło żadnej żałoby innych rzeczy i bardzo dobrze !
Czy to, że napiszenie NAWIAS GWIAZDKA NAWIAS zbawi rodziców, tą tragedie ? - NIE. To poco to robicie ?, żeby zaszpanować ?...
Lepiej pomódlcie się o tej osobe i o jej bliskich...
Pozatym jest jeszcze inna rzecz... grr jak ja nielubie poglądów kościoła... Samobójstwo = wielki grzech, to tak jak zabranie życia innemu człowiekowi. A jednak została odprawiona msza i "ceremonia" pogrzebu przez jakiegoś tam abp czy kogośtam ( nieistotne ). W wielu każdym przypadku (prawie) ksiądz opuszcza pare kwesti dotyczących, lub nieodprawia wogule pogrzebu, ponieważ według kościoła jest to osoba potępiona. No ale jak to kościół sra w banie. Lustracji powiedz TAK !
Miluśkie pozdrowionka NAWIAS GWIAZDKA NAWIAS

popieram przedmowce, a "zapalilem swieczke" bo chcialem edtyowac profil (nowy) a nie moglem siebie znalezc.

MoonBlade -Bo smierc kolezanki twojego kolegi to nie byla wielka afera i nie mialy by media z czego zrobic sensacji a o tym beda trombily 2 tygodnie bo klasa nie mogla powstrzymac (niechciala lub sie bala) 5 s****ysynow

bluźnisz... dorośniesz psychicznie... to zrozumiesz

q-bazz teraz to mówisz jak jakiś ograniczony klecha, musisz mieć rację ale bez podania argumentów.

Ten temat jest dla jednoczenia się z cierpieniem, bólem, z tragedią a nie do tworzenia kłótni... koniec rozmów! [*]

No ok tylko ten temat niestety nic nie zmieni ani w niczym nie pomoże.

[*] samobojstwo to najgorszy rodzaj smierci..Rest In Peace

to jest poprostu żałosne co niektórzy userzy piszą na tym forum :/
gwałcone jest bezbronne dziecko przez pięciu kolegów z klasy i podobno komunii na oczach 20 rówiesników w zapełnionym po brzegi budynku szkoły. dziewczyna jest tak rozdarta i zrójnowana psychicznie ze sie zabija/ tydzien pozniej zabija sie kolejna dziewczyna :/
jasne ze nie chodzi o kilka znaczkow w postaci swieczki ale chociaz o symbol solidarnosci. Krytka tego jest poprostu nie na miejscu. Nie trzeba pisac o tym ze ja nie dam swieczki bo to nic nie da itp/ Kazdy ma swoją wrazliwosc i kazdy reaguje inaczej/
problem jest MEGA potezny bo zaistniała sytuacja moze miec miejsce w kazdej chwili i moze dotyczyc nadszych dzieci, rodzenstwa/
afera nie byłaby mniejsza gdyby to było poza szkołą. Chodzi tu o zaznaczenie w jakim kierunku idzie społeczenstwo/
jesli 14latkowie dopuszczają sie czegos takiego a klasa gapi sie i smieje to jest to olbrzymi problem spoleczny/
Gdy sie o tym dowiedziałem to szok, nie mozna w to było uwierzyc. Natłok mysli. analiza, ze ja bym to powstrzymał i wogóle zachowałbym sie prawidłowo. a jednak tamci tak nie mysleli... wiec moze ja tez nie....
w nie mniejszym szoku byłem gdy dowiedzialem sie o smierci młodej dziewczyny zamordowanej na korytarzu szkolnym przez byłego chłopaka. Reakacja moja była podobna... wielki szok, smutek i potworna zlosc na tego skur...

jesli ktos pisze ze po co oni o tym mowią bo to bez znaczenia to niech sie puknie w głowie. chyba nie ma pojęcia na czym polega poczucie wspólnoty obywatelskie i międzyludzkiej...

naprawde nie a sensu sie klocic w takim temacie bo to zenujące. warto przystopowac i uszanowac uczuciea innych/

PS, mozna miec inne zdanie ale na Boga, trza umiec sie podporządlkowac do uczuc innych, to chyba logiczne.

Ps2. Osobna która popełni samobójstwo moze isc do Nieba.