POmoc w szybkosci

aha to tak ze 100 dziennie i mam zwiekszac dystans? tak np co tydzien
bo zaczolem biegac i po jakis 4 dniach moja preskosc spadla i pod gore tez mam biegnąc truchtem? i naprostej? truchtem?

rytmy wal tak na 60m, tj. bieg na mniej wiecej 80% szybkosci stalym tempem

przebiegasz 60m w jedna strone rytmem i truchtem spowrotem i tak w kolko 10 razy powiedzmy

potem skipy (A, B i C) na tej samej zasadzie

potem jak masz kolesia to niech Ci stawia opor na sznurze jakims a Ty go ciagniesz sznurem (ale typ niech popuszcza zebys nie stal w miejscu)

potem pod ta gore Twoja znowu takie wbiegi, moim zdaniem na 30m gdzies

tak jak pisze Wodyn, nie biegaj dluzszych dystansow; nie wydluzaj dystansu ani nic; to co bedzie Ci roslo to szybkosc, tu jest progres i do tego dazymy

przydaloby sie tez by ktos Ci pomogl w technice no ale tu juz trener jest niezbedny; najczesciej popelniane bledy to skracanie kroku, no ale to trzeba z zewnatrz widziec

start tez mozesz pocwiczyc jak masz dostep do bloku, ustaw sobie odleglosc przedniej stopy od tylniej ulubiona, wylicz ile tiptopek blok od linii Ci najwygodniej; jak masz blok to rob tez takie serie powiedzmy 20 startow na dystans 30m tylko

oddychanie tez np jest wazne; praktycznie cale pierwsze 30m biegnie sie na wydechu, start to jak takie kilkusekundowe maksymalne wyciskanie nogami (swietne uczucie zreszta ;> )

i znowu, pierwsze 30m idziesz dosc nisko, jest taka faza startu na ktorej nabierasz predkosci najszybciej i druga w ktorej juz biegniesz prosto i na stalej predkosci ("prawdziwi" biegacze rozpedzaja sie caly dystans, ale my jestesmy inna liga)


wiem ze za duzo wiadomosci ale sie wczulem
pamietaj o tych paru zasadach i czytaj te wiadomosci kilkakrotnie, coraz wiecej bedziesz z nich wyciagal bo bedziesz wiecej lapal o co chodzi w praktyce

widzisz: biegasz codziennie i to jest problem. Co prawda niektorzy tak moga, ale wiekszosc osob bedzie biegac coraz woniej. Organizm zmniejsza Twoje mozliwosci zeby nie doznac kontuzji.. no i zebys zauwazajac zmeczenie poczul niechec do takiego treningu i odpoczaal.

biegaj co 2 dni.

-pod gore
-plasko
-z gory

trening 1: krotki dystans : np po 5 biegow na kazdym "skosie"

trening 2: sredni dystans : np po 4 biegow na kazdym "skosie"

trening 3: bieg 10 minut naturalnym tempem po plaskim terenie, nie oceniaj postepow, relaksuj sie.

trening 4: sredni dystans : np po 4 biegow na kazdym "skosie"

trening 5= trening 1 = poczatek nastepnego cyklu: krotki dystans czyki w kolko. : np po 5 biegow na kazdym "skosie"

KIEDY CZYJESZ WYCZERPANIE I BRAK SZYBKOSCI PRZERWIJ NA KILKA DNI.
NIGDY NIE BIEGAJ 2 DNI POD RZAD! ANI NIE BEDZIE SZYBSZYCH EFEKTOW ANI NIE BEDZIESZ WYPOCZETY. ZNAM WIELU EX BIEGACZY Z PROBLEMAMI KOLANOWYMI. BIEGALI CODZIENNIE ZA MLODU.

acha to dobrze tak co 2 dzien po 10min i zwiekszac dystansy 1 tening tak ok 100m 5 stylów biegow i zwiekszac co 2 dzien 100m?

nie powinien biegac tylko skosow bo calkowicie straci technike biegu plaskiego...

moim zdaniem skosy powinny byc wrecz jako dodatek budujacy sile a nie glowny trening

mello, poza tym nie czytasz co pisze (bylo ze masz nie zwiekszac dystansow, moze Ci Wodyn potwierdzi)

Zmieniony przez - dzi w dniu 2006-10-04 21:45:56

dzi:

dobrze doczytales? Tu zapisalem kolejnosc na poprawe szybkosci:

"biegaj co 2 dni.

-pod gore
-plasko
-z gory "

Poza tym 10 minutowka tylko po plaskim... Mowiac "skosy" mam na mysli rowniez plaski, czyli skos 0 stopni.

aa a to dobrze tak z 10min co 2 dzien a jak mam biegac pod skosem ile??

Wodyn:

ja tam swoje napisalem

jak dla mnie skosy pod gore ok 30m, do 50, na zrobienie sily

reszta na plaskim

technika pod 100m a nie pod "szybkosc ogolna" (jak np w pilce noznej czy czyms)

ale sie nie sprzeczam bo nasz odbiorca i tak malo wyciaga z tego co piszemy

Zmieniony przez - dzi w dniu 2006-10-04 22:12:50

jak to?

Masz tu kalendarzyk:

Dzien 1: trening 1: krotki dystans : np po 5 biegow na kazdym "skosie"(15 biegow)
Dzien 2: WOLNE
Dzien 3:trening 2: sredni dystans : np po 4 biegow na kazdym "skosie"(12 biegow)
Dzien 4: WOLNE
Dzien 5:trening 3: bieg 10 minut naturalnym tempem po plaskim terenie, nie oceniaj postepow, relaksuj sie.(1 bieg)
Dzien 6:WOLNE
Dzien 7:trening 4: sredni dystans : np po 4 biegow na kazdym "skosie"(12 biegow)
Dzien 8:WOLNE
Dzien 9:trening 5= trening 1 = poczatek nastepnego cyklu(15 biegow)
DZIEN 10: WOLNE ... I TAK DALEJ



JAK WIDZISZ OWA 10 MINUTOWKA JST CO 8 DNI!

POTWIERDZAM, NIE WYDLUZAJ DYSTANSOW.

NA 1000M ZACZIJ BIEGAC MIESIAC PRZED EGZAMINEM:


(wszystko w spec butach)

dz1:

-rozgrzewka
-przebiezka 3 *100m srednio - szybko (zmienne tempo)
-2*sprint na 60 (pierwszy bezstresowy, drugi ostro)
-2*sprint na 100 (pierwszy bezstresowy, drugi ostro)
-2*sprint na 300 (pierwszy bezstresowy, drugi ostro)

dz2: WOLNE

dz3:
-rozgrzewka
-przebiezka 3 *100m srednio - szybko (zmienne tempo)
-bieg na jednej nodze na 100m: po 2 na kazda noge
-bieg na 1000m

dz4: WOLNE

dz 5: od nowa: jak dz 1... itd


znowu pamietaj o tym by wiedziec kiedy wziasc pare dni wolnego by nabracc nowych sil.

Ostatni dzien przed zawodami to wolne, a 2 dni przed lekka przebiezka 10 minut..

tu myslę, mello powinien sam zacząc to wyczuwać- gdy przy biegu pod górkę zaczyna tracić dynamikę/prędkośc/ to taki dystans powinien wykonywać, podobnie z górki gdy tracić zaczyna koordynację, na płaskiej podobnie.
tak myslę, że będzie najlepiej na początek, dystans powinien sie stopniowo wydłużać w miarę opanowywania ww. cech/można nawet zacząć od 40m pod górkę i stopniowo zwiększać/
więcej pomoże wykonanie bowiem kilku za krótkich takich "serii" niż nawt mało a za długich/bo będą niemal bezproduktywne/.