Wieści od Rudimara Fedrigo (trener Wanda)

jest różnica pomiędzy wiarą w zwycięstwo a arogancją....

Pawełek770 generalnie masz racje i właśnie żeby nie oskarzono mnie o pojeżdzanie Wandowi w nawiasku wstawiłem "póki co" bo niestety ale bez zadnej zmiany w sposobie walczenia Silva nie ma szans na pokonanie CC,ewentualnie jak to Kilbian napisał jakiś lucky punch.Tylko że to troche za mało
Ale za to kompletnie nie zgodze się z Kilbianem w twierdzeniu ze Wand nie jest w stanie nauczyć się niczego nowego.O ile w stójce już za późno jest żeby nadrabiał zaległosci do CC to jednak uważam że jest w stanie prowadzić walke z CC w parterze,musi się podszkolić na ziemi i zaskoczyć czymś nowym rywala(zaznaczam że mowa tu tylko i wyłącznie o walce z CC).Takiego Wanderlei'a Filipović z pewnoscią się nie będzie spodziewać

a i koksy w parterze dużo lepiej się sprawią niż w stójce...

a CC to nie Minotauro czy Fiodor w parterze nieźle się broni ale raczej nie atakuje

W jakim sensie nie atakuje? Zadaje ciosy i to potężne. Barnett jest niezłym parterowcem, a jednak nic nie był w stanie zrobić CC, tak samo Fedor. Nie widzę tego, by Wand tak się doszkolił, żeby CC zagroził poważnie na glebie.

joanna-jest różnica pomiędzy wiarą w zwycięstwo a arogancją.... -przeciez powiedzial tylko ze chce rewanz.to nie jest arogancja.

Nie widze szans Wanda w 3 walce. Co on moze zrobic ? Rzuci sie na CC machając cepami tak jak ostatnio i tyle z tego. Jak bedzie utrzymywal dystans to jeszcze gorzej dla niego. A do parteru nie sprowadzi wyższego, cięższego i przygotowanego na to CC. Nawet jezeli to jakims cudem zrobi i bedzie w gardzie Cro Copa, to jego g&p jest za słabe na CC.
Tak to teraz widze

Pawelek770- wydaje mi sie, że jest oczywiste do czego nawiązałam,przeczytaj jeszcze raz komentowany post:)

obecnie jego g&p jest za słabe ale przecież to nie cecha nabyta przy porodzie.To można wyćwiczyć i nie wiem dlaczego Silva miałby się nie nauczyć tego...
Fiodor mógł kompletnie zaskoczyć CC walcząc niemal cały czas w stójce to Wand może zaskoczyć CC walką w parterze

i nie mówcie mi tu że Fiodor to cyborg i że on mógł a nikt inny nie może. Fiodor jest mistrzem i Wand jest mistrzem tylko że w innych kategoriach i to wystarczy za samą rekomendacje

Kilbian Barnett nie był nic w stanie zrobić CC bo ten miał cały czas pozycje dominującą,ale zauważ jedno zarówno w walce z Silvą jak i w walce finałowej z Joshem mnóstwo ciosów wyprowadzonych przez CC poszło na rękawice/blok a tak naprawde nieliczne docierały,zupełnie inaczej niż ma się to w stójce bo tam CC nie wyprowadza tylu ciosów ale za to wiekszośc dochodzi celu

Cro Cop za bardzo go skopał po głowie to mu od***ało teraz.
Można współczuć biedakowi.

Chciałbym zobaczyć walke Belfort - silva, i powtórke z walki z przed paru lat.
Jeśli do takiej walki nie dojdzie to Ryszard Arona mu maske obije bez żadnych ceregieli.

Wand jest przekozak Niech wraca szybko i skopie mu dupe

Ja bym raczej to ujal tak, ze do DRUGIEJ, tak DRUGIEJ walki moze spokojnie dojsc, poniewaz pierwsze ich spotkanie bylo "konfrontacja" PRIDE vs K-1, na specjalnych zasadach. Oboje przetrwali i byli zwyciezcami...Mozna gdybac kto wygral naprawde. Teraz byla ich pierwsza prawdziwa walka MMA, ktora zwyciezyl CC, wiec nie dosc, ze Silva chcialby, to moze tez latwo uzasadnic prawo do rewanzu.