Zresztą jak narazie nie ma co gdybać, gość leży w szpitalu i nie wiadomo czy będzie nadal trenował.
...
Napisał(a)
Tak tu faworyzujecie Wanda, że ma najlepszą stójke w swojej wadze itd, więc w swojej wadze najlepszej stójki nie ma bo lepszą od niego ma Vitor Beltort.I rewanż walki z UFC bym chciał zobaczyć.
Zresztą jak narazie nie ma co gdybać, gość leży w szpitalu i nie wiadomo czy będzie nadal trenował.
Zresztą jak narazie nie ma co gdybać, gość leży w szpitalu i nie wiadomo czy będzie nadal trenował.
...
Napisał(a)
Bynajmniej tak mysle, ze akurat Lidell jest kolesiem z ktorym Wand mialby spore problemy, a co do Arony to byly juz dwie ich walki i jakos tej dominacji Silvy nie widzialem, takze watpie zeby w trzeciej walce mialo sie cos zmienic. A z tym "poza zasiegiem" to duze sorry---> troche sie zagalopowalem.
...
Napisał(a)
Silva nie leży w szpitalu.
Belfort też ostatnio się nie popisał swoimi umiejętnościami.
Belfort też ostatnio się nie popisał swoimi umiejętnościami.
...
Napisał(a)
Czym dziś może się pochwalić Belfort, a czym Wand...?
"Istotą walki jest podniesienie duszy na wyższy poziom moralny" - J.Piłsudski
"Teoria powinna być rozważaniem, a nie doktryną" - C.von Clausewitz
"Where there's a will, there's a way" - K.Sakuraba
...
Napisał(a)
"Belfort też ostatnio się nie popisał swoimi umiejętnościami"
Tak sie składa ze ostatnio Vitor wygral przez KO z jakims leszczem na przedostatniej gali PrideOWGP.
A co do szans Wanda z Chuckiem, to powtórze, bo pisalem o tym w innym poscie, ze stawiam na Chucka. Jest znacznie lepszy jezeli chodzi o techniki bokserskie i mysle ze własnie to zadecyduje w tej walce (jezeli do niej dojdzie). Wand jak widac, nie radzi sobie z technikami.
Nie wiem jakby to było z Belfortem teraz, napewno nie łatwo. Tak uwazam.
A co do 3 walki Arona - Wand. W pierwszej zdecydowanie Arona dominował (w moich oczach) a w drugiej - sory, ale takie "naciągane" to zwycięstwo.
Lubie Wanda, ale akurat z Chuckiem i Arona, nie stawiałbym na niego.
Zapomniałem dodać, ze taki Liddell ma wiekszy zasieg ramion, jest wyzszy (info sherdog.com) więc to takze ma znaczenie.
Zmieniony przez - Tony Scarf w dniu 2006-09-15 19:35:04
Tak sie składa ze ostatnio Vitor wygral przez KO z jakims leszczem na przedostatniej gali PrideOWGP.
A co do szans Wanda z Chuckiem, to powtórze, bo pisalem o tym w innym poscie, ze stawiam na Chucka. Jest znacznie lepszy jezeli chodzi o techniki bokserskie i mysle ze własnie to zadecyduje w tej walce (jezeli do niej dojdzie). Wand jak widac, nie radzi sobie z technikami.
Nie wiem jakby to było z Belfortem teraz, napewno nie łatwo. Tak uwazam.
A co do 3 walki Arona - Wand. W pierwszej zdecydowanie Arona dominował (w moich oczach) a w drugiej - sory, ale takie "naciągane" to zwycięstwo.
Lubie Wanda, ale akurat z Chuckiem i Arona, nie stawiałbym na niego.
Zapomniałem dodać, ze taki Liddell ma wiekszy zasieg ramion, jest wyzszy (info sherdog.com) więc to takze ma znaczenie.
Zmieniony przez - Tony Scarf w dniu 2006-09-15 19:35:04
...
Napisał(a)
Popieram w pełni to, co napisałeś Tony Scarf, z tym jednym wyjątkiem, że Liddell moim zdaniem wcale nie dysponuje jakąś świetną techniką w stójce. Ma dziwną postawą, niezwykle szeroką, ponadto prawie nie używa nóg. No i dochodzi tu też to, że 2 razy dał się obić na nogach i to wcale nie strikerom, lecz zapaśnikom - Couture'owi (w ich pierwszej walce) oraz Quintonowi Jacksonowi. To nie wystawia najlepszego świadectwa jego stójce. Oczywiście z drugiej strony są te wszystkie walki wygrane przez KO/TKO właśnie w stójce, ale chciałem zauważyć, że Liddellowi do poziomu CC bardzo daleko, dlatego nie wyrokowałbym o ewentualnym starciu Silvy z Liddellem na podstawie tego, co pokazał Brazylijczyk przeciw Crocopowi.
...
Napisał(a)
Zgadza sie Kilbian, Ch.Liddella nie mozna porównywac np. z CC. Ale uwazam ze jego technika bokserskia jest duzo lepsza niz krótkie cepy Wanda. Zakładam ze walka odbyła by sie w stójce, wiec biorąc pod uwage tez zasięg i wztost Chuka, ma on wieksze szanse. Zauwaz ze ani Liddel ani Wand nie są wybitnymi kopaczami, a kolana Silvy nie bardzo zadziałają na wysokim Chucku. Natomiast jezeli chodzi o parter - tu widze szanse dla Wanda.
Ale tak jak mowie - jednak stawiałbym na Liddella.
Zmieniony przez - Tony Scarf w dniu 2006-09-15 20:07:31
Ale tak jak mowie - jednak stawiałbym na Liddella.
Zmieniony przez - Tony Scarf w dniu 2006-09-15 20:07:31
...
Napisał(a)
Wzrostem są prawie równi, zasięg większy ma chyba rzeczywiście Liddell. Dochodzi tu jeszcze wiele innych rzeczy - obaj mają solidną szczękę, ale chyba jednak Chuck solidniejszą, w klinczu jednak sądzę, że Wand może podziałać, bo Rampage też jest od niego wyższy, a jednak kolanka pięknie wchodziły. Naprawdę może być bardzo różnie.
Co zaś się tyczy parteru to raz, że wątpię, by ta walka przeszła na tę płaszczyznę, a dwa, że Liddell ponoć jest całkiem niezłym parterowcem, tyle że nie korzysta z tego, bo jest lepszym strikerem i bardziej ufa w swoje możliwości w stójce. W każdym razie wątpię, by Silva mógł mu zagrozić na glebie (mówię tu o technice).
Naprawdę ciężko orzec, który jest faworytem. Obaj są świetni i na pewno siebie warci. Byłbym za Silvą w tym pojedynku, ale potoczyć mogłoby się to bardzo różnie.
Co zaś się tyczy parteru to raz, że wątpię, by ta walka przeszła na tę płaszczyznę, a dwa, że Liddell ponoć jest całkiem niezłym parterowcem, tyle że nie korzysta z tego, bo jest lepszym strikerem i bardziej ufa w swoje możliwości w stójce. W każdym razie wątpię, by Silva mógł mu zagrozić na glebie (mówię tu o technice).
Naprawdę ciężko orzec, który jest faworytem. Obaj są świetni i na pewno siebie warci. Byłbym za Silvą w tym pojedynku, ale potoczyć mogłoby się to bardzo różnie.
...
Napisał(a)
"Wzrostem są prawie równi"
Prawie robi wielką róznice Masz racje ze Rampage był wyzszy i kolana wchodziły łatwo. Jednak wzrost Liddella porównałbym raczej do Mirka (obaj mają ok. 188 cm, a Wand 180~82). Moze to nie ma az tak wielkiego znaczenia, ale zawsze (jezeli chodzi o te kolana Wanda).
Zgadzam sie z Tobą jednak - moze być róznie, bo róznie bywało
Prawie robi wielką róznice Masz racje ze Rampage był wyzszy i kolana wchodziły łatwo. Jednak wzrost Liddella porównałbym raczej do Mirka (obaj mają ok. 188 cm, a Wand 180~82). Moze to nie ma az tak wielkiego znaczenia, ale zawsze (jezeli chodzi o te kolana Wanda).
Zgadzam sie z Tobą jednak - moze być róznie, bo róznie bywało
Poprzedni temat
Fighterzy o Ricksonie!
Następny temat
Wywiad z Fiodorem
Polecane artykuły