SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Wywiad z Fiodorem

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 7472

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 27 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 2065


Jak w temacie. Wywiad przeprowadzony dla jednej z ros. telewizji w czasie krótkiego pobytu Fiodora w Starym Oskole na początku września. Dokładnie tłumaczę co ciekawsze pytania. Opisowo traktuję fragmenty typu: Gdzie byłeś, jak cię nie było? i podobne, nic nie wnoszące.


Mikołaj Zasołockij: Fiodor, opowiedz o tym gdzie wyjeżdżałeś, skąd wróciłeś i o swoich najbliższych planach.
Fiodor Jemielianienko: [opowiada o ostatnich wyjazdach]

[...]
Dalej rzecz dotyczy najbliższej gali Pride w Las Vegas. Same dobrze wszystkim znane fakty.
[...]

M.Z.: Więc twoja podróż w Las Vegas miała za charakter wyłącznie reklamowy?
F.J.: Tak, charakter reklamowy. Odbywały się konferencje prasowe, zdjęcia dla telewizji. Oprócz mnie było tam też kilku amerykańskich zawodników, poza tym Pride zawarło kontakt z Mike'm Tysonem, który stoczy kilka pojedynków na zasadach boksu. W ten sposób kierownictwo Pride chce uzyskać większą popularność w Stanach.

M.Z.: Jak sądzisz, organizatorów gali do Tysona przyciągnął przede wszystkim jego skandalizujący image czy raczej jego umiejętności?
F.J.: Nie chciałbym wyrokować. Spotkałem się z Tysonem w czasie konferencji prasowej. Rozmawialiśmy dosłownie kilka minut i nie wydawał on mi się taki, jak pisze o nim prasa. Odniosłem wrażenie, że to wyjątkowo wesoły facet.

[…]
Dalej Fiodor kontynuuje temat podróży. Opowiada m.in. o szykowanej gali MFC, na której odbędzie się mecz Ameryka-Rosja. Po stronie rosyjskiej wystąpi tam Zencow, być może Aleks i kilku innych. Możliwe, że Fiodor weźmie udział w następnej gali z tego cyklu, która odbędzie się w Petersburgu lub w Moskwie.
[…]

M.Z.: Każda twoja walka taktycznie różni się od poprzednich. Czy do pojedynku z Colemanem przygotowujesz jakąś specjalną taktykę?
F.J.: Tak naprawdę nie mam jakiejś specjalnej taktyki. Staram się pracować różnorodnie, ćwiczyć wszystkie techniki być mistrzem we wszystkich aspektach walki. Trenuję boks, zapasy, techniki duszeń i dźwigni [nie jestem pewien tłumaczenia], doskonalę g&p, a teraz większą uwagę poświęcam technikom nożnym.

M.Z.: Doskonalić kopnięcia zacząłeś po walce z CroCopem?
F.J.: To było przed tą walką. Miałem walczyć z przeciwnikiem dobrze kopiącym i dlatego musiałem umieć odpowiednio się bronić, poruszać i oczywiście atakować przeciwnika, także jego metodami. Dodatkowo ból nie pozwalał mi posługiwać się prawą ręką z pełną siłą i trzeba było znaleźć sposób na ukrycie tej słabości w ataku.

M.Z.: Kto pomaga ci w treningach?
F.J.: Władimir Woronow, Aleksander Mićkow - oni zawsze są obok mnie, w ostatnim czasie dołączył do nich Rusłan Nagnibieda - świetny specjalista od tajskiego boksu.

M.Z.: Zapewne często jesteś pytany o twoją receptę na sukces?
F.J.: Tak szczególnie przez zagranicznych dziennikarzy. Wszyscy oczekuję, że podam im gotową receptę. W rzeczywistości jest ona prosta - upór, upór i praca głową. Nie w tym sensie, aby mieć twardy łeb, ale żeby myśleć. Trzeba się uczyć, widzieć własne błędy, umieć je naprawiać i umieć wybrać właściwą taktykę walki. Mój trener Władimir Woronow nazywa to sztuką.

M.Z.: Fiodor, co skłoniło cię, pięć lat temu, do porzucenia oficjalnej kariery sportowej? Przecież miałeś wysokie osiągnięcia w Sambo i Judo.
F.J.: Przede wszystkim finanse, nie miałem wyboru. Czułem się odpowiedzialny za byt mojej rodziny. A nie dało się wyżyć ze za pieniądze ze sportu. Po drugie, dziwny podział. Na przykład, w mistrzostwach Rosji w Sambo nie dało się konkurować z zawodnikami z Jekaterynburga, Moskwy czy Petersburga tylko dlatego, że byliśmy z prowincji i przyjechaliśmy do stolicy bez całych walizek „prezentów". Przychodziło nam walczyć jednocześnie z przeciwnikiem i gromadą sędziów. Miałem możliwość występu na olimpiadzie, ale postanowiłem pójść w kierunku walki „bez reguł". I dziś tego nie żałuję.

M.Z.: A jeśli otrzymałbyś dziś zaproszenie do drużyny olimpijskiej?
F.J.: Nie zgodziłbym się.

M.Z.: Dlaczego?
F.J.: Nie widzę sensu.

[…]
Dalej Fiodor mówi o tym, że dobrze się rozumie z ludźmi z nim pracującymi, oraz że nie zmienia się pod wpływem sławy i pieniędzy. Ma tych samych przyjaciół, jest zwyczajnym człowiekiem.
[…]

M.Z.: Wychodząc na ring twoi przeciwnicy często zachowują się jak nieokiełznane bestie, robią groźne miny i grają pod publikę. Ty, jednak, jesteś zawsze spokojny. Nie obchodzą cię reguły show?
F.J.: Wygrywałem ze swoimi przeciwnikami nie pokazami, a umiejętnościami, dlatego nigdy tak się nie zachowuję. A co do innych zawodników, to u niektórych jest to element nastroju przed walką i ,oczywiście, wymóg show. Przecież walki „bez reguł" to także wielkie widowisko.

M.Z.: Jak spędzasz ostatnie pół godziny przed walką?
F.J.: Rozgrzewam się. Rozgrzewam ręce [chyba o to chodzi], staram się o niczym nie myśleć i być spokojnym. W tym czasie moi trenerzy nie dopuszczają do mnie kibiców i jestem im za to bardzo wdzięczny.

M.Z.: Nie lubisz fanów?
F.J.: Nie, dlaczego? Odnoszę się do nich z szacunkiem chociażby dlatego, że to, z reguły, ludzie szanujący sport. Tylko w Korei bywa ciężko. Tam dosłownie rwą się na strzępy. Trzeba być cierpliwym, aby mieć możliwość sfotografowania się z mistrzem.

M.Z.: Obserwuję twoje rycerskie zachowanie w ringu. Podajesz rękę przeciwnikowi, obejmujesz pokonanego. To element gry?
F.J.: Szanuję wszystkich swoich przeciwników. Wyjść na ring, gdy patrzy na ciebie 50 tys. widzów to już jest wielka odwaga. Oprócz tego, to nie są nowicjusze, każdy ma za sobą lata treningów, zwycięstwa, dlatego myślę, że zasługują oni, aby podać im rękę. Poza tym, w charakterze Rosjanina nie ma czegoś takiego, żeby skakać z radości po walce.

M.Z.: Czy w Rosji utworzyła się drużyna zdolna rywalizować w Pride?
F.J.: Nie, jeszcze się nie utworzyła.

M.Z.: Ale są ludzie, którzy mogą stać się podstawą takiego teamu?
F.J.: Są młodzi zawodnicy, ale trzeba z nimi dużo pracować. Staram się przyciągać ich ku sobie, pracować z nimi, ale przegrywają oni od czasu do czasu i wtedy znowu zostaję sam. Za mną są Brazylijczycy, Amerykanie, a za nimi nadążają nasi zawodnicy, ale porażki oddalają ich od sukcesu. Bardzo mnie to smuci. Chciałbym, aby obok mnie była piątka silnych fighterów, na których można liczyć, czuć ich wsparcie.

M.Z.: Pomagasz im?
F.J.: Nie mam czasu ich „docierać". Na wspólnych treningach daję im wszystko, ale głównie staram się zmusić ich do myślenia. Roman Zencow to załapał. Trzy swoje ostatnie pojedynki zakończył nokautem. Bardzo mnie to cieszy.

M.Z.: Ostatnie pytanie. Co wywołuje w tobie największy smutek i największą radość?
F.J.: Największy smutek wywołuje porażka przyjaciół, być może dlatego, że ja sam nie przegrywałem. Jeśli pracujesz z kimś, dajesz mu coś, a on potem popełnia błędy, ustępuje na ringu niezbyt silnemu przeciwnikowi - to bardzo przeszkadza. A największa radość w moim życiu to moja rodzina, moja córka.

Źródło: [http://www.fedor.bel.ru]
Wideo z wywiadu: [http://www.fedor.bel.ru/video]

Wersja z newsa (pisana) i wersja wideo trochę się różnią. Tłumaczyłem tekst. W nagraniu nie ma części pytań z tekstu i odwrotnie. Nie wiem dlaczego.

W czasie roku akademickiego raczej nieobecny

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 325 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 2669
Dzieki za wyiad!
Jak tu nie lubic Fedora, wielki zawodnik , w ringu maskruje a prywatnie niezwykle skromny
Oby jak najdluzej panowal w PRIDE
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 2628 Wiek 41 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 28758
Wielkie dziki za wywiad

Pozdro ze Szkocji, dla wszystkich
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 714 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 6525
w każdym wywiadzie jakiego udziela widać że to człowiek dojrzały, mający poukładane w głowie. naprawde KLASA KLASA KLASA w każdym calu. klasa w ringu i poza nim!! fotka niezła - taki tatusiek:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 391 Napisanych postów 3444 Wiek 36 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 18326
Dzięki.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1435 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 7041
Dzięki za wywiad. Rzeczywiście, po prostu gość z klasą. Wielki mistrz!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 2499 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 23442
być może dlatego, że ja sam nie przegrywałem-spoko to brzmi

dzieki za wywiad.fedor mistrz

Zmieniony przez - pawelek770 w dniu 2006-09-14 18:13:50

najslabsze psy najglosniej szczekaja

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2362 Napisanych postów 30609 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270708
wywiad OK,Fiodor też jest OK,wszystko jest OK

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 166 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 1934
Super wywiad THX
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 477 Wiek 44 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 17253
Fedor to jest jednak gosc.Dzieki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 449 Wiek 38 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 3701
dzieki za super wywiad ;)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Wieści od Rudimara Fedrigo (trener Wanda)

Następny temat

Wada wzroku - Co dla mnie?

WHEY premium