gymwarior
Francis Benfanto czołowy kulturysta końca lat 80-tych i początku 90tych chyba każdy pasjonta kulturystyki go zna ale nie każdy wie ze był on zawodnikiem który zaprzestał stosowania anabolików w czasie trwania swojej kariery i potrafił odnosić sukcesy dzięki odpowiednim mieszankom ziół.
Zapraszam do lektury
Stosowanie sterydów anabolicznych i hormonów w kulturystyce w najlepszym przypadku przypomina jazdę na karuzeli: wydaje ci się że szybko posuwasz się na przód, a w istocie zdążasz do nikąd. Wytłumaczenie tego zjawiska jest proste. Po pierwsze: postęp uzyskane dzięki sterydom są w znacznej mierze przejściowe. I po drugie: im dłużej się je stosuje tym większe stanowią zagrożenie dla życia. Jednym z kulturystów profesjonalnych którzy świadomi są tego faktu jest Francis Benfatto 34-letni Francuz włoskiego pochodzenia. Gorąco pragnął powiększyć swoją muskulaturę lecz postanowił nie ugiąć się i nie sięgnął po środki farmakologiczne. Nie było to łatwe. Benfanto traktuje kulturystykę serii z pełnym oddaniem.
Tak jak każdy mistrz. W przeszłości mimo licznych wątpliwości zdarzało mu się stosować sterydy. Moment przełomu nastąpił po spotkaniu zielarki z Chin która zapewniła go ze można wspaniale rozwinąć muskulaturę bez stosowania niebezpiecznych środków. Terapeutka ze wschodu przeprowadziła serię prób i przepisała Benfatto serię mieszanek ziołowych na wzmocnienie wątroby i nerek. Wyjaśnia ze jest to niezbędny etap wstępny przygotowujący organizma do przyjęcia mikstury stymulującej rozwój.
Benfatto wyznał iż początkowo nastawiny był sceptycznie. Jednakże w krótkim czasie po rozpoczęciu kuracji odczuł przypływ energi i nową chęć do treningu. Prześladując go od początku kariery przedkonkursowa trema znikęła bez śladu. I wtedy Benfatto zdecydował: juz nigdy nie będzie stosować jakichkolwiek anabolików.
w miarę upływu czasu entuzjazm Benfatto dla kuracji ziołowej wzrastał. "Rewelacyjne działanie ziół jest efektem ich mieszania w odpowiednich proporcjach i stężeniu"-mówi.
Podczas treningu zauważył żę napływ krwi do mięśni jest tak potężny jak przy stosowaniu sterydów. Miało to dla niego ogromne znaczenie ponieważ do tej pory tylko środki farmakologiczne dawały mu specyficzne odczucie przekrwienia. Zauważył także poprawę wytrzymałości i gęstości tkanki mięśniowej. Ale najważniejsze że nie zauważył żadnych skutków ubocznych. Benfatto nie neguje korzyści jakie profesjonalny kulturysta może odnieść stosując sterydy. Uważa jednak że negatywne skutki uboczne przynajmniej w jego przypadku niwelują wszelki pozytywy. Nie mówiąc juz o poważnych konsekwencjach prawnych ich stosowania. "Poprostu nie mogłem juz znieść stresu wywołanego przez sterydy - mówi. Pod koniec okresu przygotowań do konkursu nie byłem w stanie opanować napięciaco natychmiast uwidoczniło sie w moich myślach. Oprócz zatrzymania wody w organizmie moim rozpoczynał sie kataboliczny proces degeneracji, kiedy to wydawało się że z każdym dzniem masa mojej tkanki mięśniowej ulega zmniejaszeniu. A to, naturalnie, potęgowało tylko napięcie."
W przeszłości Benfatto, jak wielu innych kulturystów decydujących się na zażywanie sterydów, uważał, że są one potrzebne do osiągnięcia gęstośći tkanki mięśniowej, niezbędnej, aby stać się mistrzem. Po pewnym czasie jednak uświadomił sobie, że przeoczył kilka innych, ważnych czynników.
"Stosunkowo niedawno zrozumiałem, że nie zawsze zwyciężają zawodnicy o najpotężniejszej muskulaturze. Wielu było mistrzów, którzy sięgnęli po laury dzięki wspaniałej definicji, symetrii lub nieskazitelnym proporcjom, Przykładem jest tu trzykrotny zdobywca tytułu MR Olympia, Frank Zane lub dwukrotny zwycięzca w tymże konkursie, Larry Scott. Z obecnie startujących zawodnikow do grupy tej zaliczyć można Lee Labradę lub Vince Taylora. Obydwaj wykazali, że można pokonać potężniejszych rywali dzięki precyzji kszałtowania mięśni" - mówi Benfatto.
Oprócz tego twierdzi, że zażywanie sterydów wcale nie gwarantuje wielkiego przyrostu masy. Uważa że zdolność organizmu do rozbudowywania tkanki mięśniowej jest przedewszystkim uwarunkowana genetycznie i jeśli ktoś ma odpowiednie predyspozycje to rozwinie sie bez stosownia środków farmakologicznych. Zdaniem Benfatto zasadniczą sprawą w kulturystyce jest realistyczna ocena własnych możliwości i ograniczeń. Przy drobnym układzie kostnym nie ma sensy układać treningu na wzór Doriana Yatesa. Lepiej jest dostrzec słabe punkty muskulatury i starać się tak nad nimi pracować aby harmonizowały z całością. "Jeśli o mnie chodzi, wiem że moimi mocnymi punktami będą zawsze kształt mięśni proporcje i defimnicja" - twierdzi Benfatto. Zauważył bowiem że nigdy nie udaje mu sie uzyskać wymażonego połączenia masy i definicji. "Albo osiągam potężne mięśnie który brak jest kształtu albo są one mniejsze ale doskonale wyrzeżbione". Uważa jednak że 2 krotnie w karierze zawodniczej udało mu sie zbliżyć do optimum, wypracować zarówno masę jak i definicję. Było to w 1989roku podczas mistrzostw świata w Koloni w Niemczech oraz w 1990 podczas Mr.O w Chickago.W drugim z wymienionych knkursów zajął 6 miejsce uznał wówczas ze musia bardziej rozwinąć masę i w następnym mr.o prezętował juz potężniejszą sylwetkę. Straciła na tym jednak rzeżba mięśni i w rezultacie Benfatto uplasował się na 7 pozycji.
Misja:
Benfatto postanowił udowodnić że profesjonalny kulturysta może osiągnąć mistrzowską formę bez stosowania sterydów. Otwarcie przyznaje że sprawy zdrowotne odegrały zasadniczą rolę o odrzuceniu anabolików. "W przeszłości liczyło się dla mnie wyłącznie osiągnięcie celu - wyznaje. - oczywiście że chciałem być zdrowy ale nie była to dla mnie sprawa pierwszożędnej wagi. Teraz jedank mój system wartości uległ zmianie uznałem że zdrowie jest najważniejsze. Stosując środki farmakologiczne, Takie jak sterydy traci się samokontrolę to chemikalia sprawują władzę na tobą a nie ty nad nimi". Benfatto przyzanje ze smutkiem iż na decyzje o pożuceniu sterydów wpłynęła śmierć jego przyjaciela i rywala - Momo Benazizi. "w głębi serca czuję że to dobrze iż natura nie obdarzyła mnie taką zdolnościa do rozbudowy mięśni jaka dana była Momo. Boję sie że mając jego możliwości wpadł bym w szpony dopingu".
Benfatto uważa iż Benazizi miał świadomość niebezpieczeństw zwiazanych z nadużywanie środków farmakologicznych. Wiwlkie sukcesy odebrały mu jedna trzeżwy osąd. "Zwycięstwa i wysokie miejsca w klasyfikacjach dawały mu poczucie że postępuje słusznie" - mówi Fracis. Tymczasem niepowodzenia które stały się moim udziałem mimo stosowania sterydów zmusiały mnie do rozważania na nowo tzw. kożyści ze stosowania środków farmakologicznych".
Benfatto zdaje sobie sprawę że jego przyszłe sukcesy które odnosić będzie bez stosowania sterydów przyjęte zostaną z niedowierzaniem. Aby udowodnić iż stosuje jedynie naturalne metody odrzywiania i treningu pragnie poddawać sie rególarnym testom antydopingowym i zgadza sie na opublikowanie wyników w muscle & fitnes. O swojej koncepcji rozmawiał juz z wieloma kolegami którzy ciekawi są co z tego wyniknie. "Jeśli uda mi się udowodnić że można osiągnąć najwyższą formę bez stosowania sterydów jestem przekonany że młodzi zawodnicy pujdą moim śladem twierdzi Benfatto.
Zmiany w systemie treningu:
Rezygnacja ze stosowania sterydów pociągneła za sobąkonieczność zmniejszenia treningowego. Sterydy bowiem w oczywisty sposób ułatwiają regenerację. Używając ich Benfatto mógł spokojnie trenować daną grupę mięśni 2 razy dziennie. W chwili obecnej trenuje w sposób bardziej umiarkowany. Woli układ 2 dni ćwiczeń 1 dzień przerwy. Kiedy to wprowadza więcej ćwiczeń aerobicznych. Jest to novum gdyż w przeszłości całą swą energię wkładał w trening siłowy. Nadal stosuje system treningu podwujnie dzielonego. Nigdy jednak nie pracuje nad daną grupą mięśni 2x w ciągu dnia.
Schemat jego treningu wygląda następująco:
Dzień: Rano: Po południu:
1 klatka plecy
2 barki Ramiona
3 łydki,mięśnie brzucha mięśnie 2głowe ud
Benfatto trenuje mięśnie nóg i górnej części ciała w różne dni co ułatwia regeneracje. Ćwiczenia aerobiczne wykonyje 3x w tygodniu po 20-45 min.
W sposób szczególny pracuje obecnie nad mięśniami ud ponieważ pragnie zwiększyć ich masę.
Program treningu ud Benfanto:
Ćwiczenia: Serie: Powtórzenia:
1. przysiad ze sztangą 4 6-8
(kolana złączone)
2. uginanie nóg 4 6-8
3. prostowanie nóg 4 6-8
4. Przysiady na hack maszynie 4 6-8
(miednica wysunięta do przodu)
Benfatto instynktownie wyczuwa czego potrzebuje jego organizm, aby iniknąć przetrenowania. Jeśli np. ma problemy z zasypianiem lub też odczuwa zwiększone łaknienie robi dzień przerwy w treningu aby organizm jego mógł się w pełni zregenerować. Liczba serii ćwiczeń na poszczególne grupy mięśni jest zmienna. Więcej seri wykonuje na mięśnie potężniejsze, nap pleców, lub nóg. Bez względu na to którą część muskulatury ma trenować stosuje rozgrzewkę polegającą na ćwiczeniu z małym obciążeniem a następnie stopniowo je powiększa, aż osiągnie momęt w którym z trudem wykonuje 6-8 powturzeń.
Współpraca z Larrym Scottem:
Od niedawna Benfatto ćwiczy razem z Larrym Scottem pierwszym zdobywcom tytułu Mr.O. Scott pomógł mu w opracowaniu nowego programu treningowego "lubie pracować z Larrym nie tylko ze względu na jego wiedzę, doświadczenie, lecz także dlatego że on we mnie wierzy"-wyznaje Francis.
Benfatto spożywa 5 nie dużych posiłków dziennie. na 4 tygodnie przed konkursem całkowicie eliminuje z diety tłuszcze i redykuje liczbę kalorii do 1700 dziennie. W przeszłości jeg9o norma w okresie przed startem wynosiła znacznie mniej tj. 1000kcal. Ilość wody obecnej w organiżnie reguluje zmieniając odpowiedni spożycie potraw węglowodanowych. Źródłem białka są dania o niskiej zawartości tłuszczu takie jak kurczęta, mięso indycze tuńczyk oraz białko jaj. Węglowodany spożywa w postaci ziemniaków sałatek różnych ważyw i owoców najchętniej jabłek i bananów. Bezpośrednio po treningu wypija szklankę soku owocowgo aby uzupełnić zapasy zuzutego glikogenu. Raz w tygodniu benfatto wypja kieliszk szampana twierdząc że jest to doskonały środek moczopędny. Pije też bardzo duzo wody zwłaszcza razem z mieszankami ziołowymi które przyjmuje 4x dziennie. Współczesna kulturystyka zdaniem Benfatto musi znależć alternatywę dla sterydów. Przyciemniają obne bowiem obraz tej dyscupliny sporyu w oczach społeczeństwa. Podsumowując swą wypowiedż zawodnik mów: "bez sterydów mam więcje pewności siebie bo to odemnie teraz wszystko zależy. Nie sprawują juz one nademną władzy. Moja muskulatura rozwijana za ich pomocą nigdy nie była o wiele potęrzniejsza a ewentualne kożyści nie równowązyły negatywnych skuków ubocznych".
Ziołowy Impet Benfatto:
W starożytnych Chinach panowało przekonanie że nerki są oraganem zasadniczym a ich enargia kontroluje wszystkie procesy w organiżmie. Na podstawie tej teorii stwożono recepturę mieszanki ziłowej zwanej MUSCLE BUSTER. Składnikiem jest międzi innymi żeń-szeń. Zdaniem Chen-sin wytwurcy mieszanki MUSCLE BUSTER zadaniem jej jest potęgowanie żywotnej energii nerek Qi, odżywienie krwi i ogólne wzmocnienie organizmu!
THE END
Artykuł pochodzi z Muscle&Fitnes 10/93
Więc wniosek jest prosty jutro wszyscy idziemy zakupic ziółka
Zapraszam do lektury
Stosowanie sterydów anabolicznych i hormonów w kulturystyce w najlepszym przypadku przypomina jazdę na karuzeli: wydaje ci się że szybko posuwasz się na przód, a w istocie zdążasz do nikąd. Wytłumaczenie tego zjawiska jest proste. Po pierwsze: postęp uzyskane dzięki sterydom są w znacznej mierze przejściowe. I po drugie: im dłużej się je stosuje tym większe stanowią zagrożenie dla życia. Jednym z kulturystów profesjonalnych którzy świadomi są tego faktu jest Francis Benfatto 34-letni Francuz włoskiego pochodzenia. Gorąco pragnął powiększyć swoją muskulaturę lecz postanowił nie ugiąć się i nie sięgnął po środki farmakologiczne. Nie było to łatwe. Benfanto traktuje kulturystykę serii z pełnym oddaniem.
Tak jak każdy mistrz. W przeszłości mimo licznych wątpliwości zdarzało mu się stosować sterydy. Moment przełomu nastąpił po spotkaniu zielarki z Chin która zapewniła go ze można wspaniale rozwinąć muskulaturę bez stosowania niebezpiecznych środków. Terapeutka ze wschodu przeprowadziła serię prób i przepisała Benfatto serię mieszanek ziołowych na wzmocnienie wątroby i nerek. Wyjaśnia ze jest to niezbędny etap wstępny przygotowujący organizma do przyjęcia mikstury stymulującej rozwój.
Benfatto wyznał iż początkowo nastawiny był sceptycznie. Jednakże w krótkim czasie po rozpoczęciu kuracji odczuł przypływ energi i nową chęć do treningu. Prześladując go od początku kariery przedkonkursowa trema znikęła bez śladu. I wtedy Benfatto zdecydował: juz nigdy nie będzie stosować jakichkolwiek anabolików.
w miarę upływu czasu entuzjazm Benfatto dla kuracji ziołowej wzrastał. "Rewelacyjne działanie ziół jest efektem ich mieszania w odpowiednich proporcjach i stężeniu"-mówi.
Podczas treningu zauważył żę napływ krwi do mięśni jest tak potężny jak przy stosowaniu sterydów. Miało to dla niego ogromne znaczenie ponieważ do tej pory tylko środki farmakologiczne dawały mu specyficzne odczucie przekrwienia. Zauważył także poprawę wytrzymałości i gęstości tkanki mięśniowej. Ale najważniejsze że nie zauważył żadnych skutków ubocznych. Benfatto nie neguje korzyści jakie profesjonalny kulturysta może odnieść stosując sterydy. Uważa jednak że negatywne skutki uboczne przynajmniej w jego przypadku niwelują wszelki pozytywy. Nie mówiąc juz o poważnych konsekwencjach prawnych ich stosowania. "Poprostu nie mogłem juz znieść stresu wywołanego przez sterydy - mówi. Pod koniec okresu przygotowań do konkursu nie byłem w stanie opanować napięciaco natychmiast uwidoczniło sie w moich myślach. Oprócz zatrzymania wody w organizmie moim rozpoczynał sie kataboliczny proces degeneracji, kiedy to wydawało się że z każdym dzniem masa mojej tkanki mięśniowej ulega zmniejaszeniu. A to, naturalnie, potęgowało tylko napięcie."
W przeszłości Benfatto, jak wielu innych kulturystów decydujących się na zażywanie sterydów, uważał, że są one potrzebne do osiągnięcia gęstośći tkanki mięśniowej, niezbędnej, aby stać się mistrzem. Po pewnym czasie jednak uświadomił sobie, że przeoczył kilka innych, ważnych czynników.
"Stosunkowo niedawno zrozumiałem, że nie zawsze zwyciężają zawodnicy o najpotężniejszej muskulaturze. Wielu było mistrzów, którzy sięgnęli po laury dzięki wspaniałej definicji, symetrii lub nieskazitelnym proporcjom, Przykładem jest tu trzykrotny zdobywca tytułu MR Olympia, Frank Zane lub dwukrotny zwycięzca w tymże konkursie, Larry Scott. Z obecnie startujących zawodnikow do grupy tej zaliczyć można Lee Labradę lub Vince Taylora. Obydwaj wykazali, że można pokonać potężniejszych rywali dzięki precyzji kszałtowania mięśni" - mówi Benfatto.
Oprócz tego twierdzi, że zażywanie sterydów wcale nie gwarantuje wielkiego przyrostu masy. Uważa że zdolność organizmu do rozbudowywania tkanki mięśniowej jest przedewszystkim uwarunkowana genetycznie i jeśli ktoś ma odpowiednie predyspozycje to rozwinie sie bez stosownia środków farmakologicznych. Zdaniem Benfatto zasadniczą sprawą w kulturystyce jest realistyczna ocena własnych możliwości i ograniczeń. Przy drobnym układzie kostnym nie ma sensy układać treningu na wzór Doriana Yatesa. Lepiej jest dostrzec słabe punkty muskulatury i starać się tak nad nimi pracować aby harmonizowały z całością. "Jeśli o mnie chodzi, wiem że moimi mocnymi punktami będą zawsze kształt mięśni proporcje i defimnicja" - twierdzi Benfatto. Zauważył bowiem że nigdy nie udaje mu sie uzyskać wymażonego połączenia masy i definicji. "Albo osiągam potężne mięśnie który brak jest kształtu albo są one mniejsze ale doskonale wyrzeżbione". Uważa jednak że 2 krotnie w karierze zawodniczej udało mu sie zbliżyć do optimum, wypracować zarówno masę jak i definicję. Było to w 1989roku podczas mistrzostw świata w Koloni w Niemczech oraz w 1990 podczas Mr.O w Chickago.W drugim z wymienionych knkursów zajął 6 miejsce uznał wówczas ze musia bardziej rozwinąć masę i w następnym mr.o prezętował juz potężniejszą sylwetkę. Straciła na tym jednak rzeżba mięśni i w rezultacie Benfatto uplasował się na 7 pozycji.
Misja:
Benfatto postanowił udowodnić że profesjonalny kulturysta może osiągnąć mistrzowską formę bez stosowania sterydów. Otwarcie przyznaje że sprawy zdrowotne odegrały zasadniczą rolę o odrzuceniu anabolików. "W przeszłości liczyło się dla mnie wyłącznie osiągnięcie celu - wyznaje. - oczywiście że chciałem być zdrowy ale nie była to dla mnie sprawa pierwszożędnej wagi. Teraz jedank mój system wartości uległ zmianie uznałem że zdrowie jest najważniejsze. Stosując środki farmakologiczne, Takie jak sterydy traci się samokontrolę to chemikalia sprawują władzę na tobą a nie ty nad nimi". Benfatto przyzanje ze smutkiem iż na decyzje o pożuceniu sterydów wpłynęła śmierć jego przyjaciela i rywala - Momo Benazizi. "w głębi serca czuję że to dobrze iż natura nie obdarzyła mnie taką zdolnościa do rozbudowy mięśni jaka dana była Momo. Boję sie że mając jego możliwości wpadł bym w szpony dopingu".
Benfatto uważa iż Benazizi miał świadomość niebezpieczeństw zwiazanych z nadużywanie środków farmakologicznych. Wiwlkie sukcesy odebrały mu jedna trzeżwy osąd. "Zwycięstwa i wysokie miejsca w klasyfikacjach dawały mu poczucie że postępuje słusznie" - mówi Fracis. Tymczasem niepowodzenia które stały się moim udziałem mimo stosowania sterydów zmusiały mnie do rozważania na nowo tzw. kożyści ze stosowania środków farmakologicznych".
Benfatto zdaje sobie sprawę że jego przyszłe sukcesy które odnosić będzie bez stosowania sterydów przyjęte zostaną z niedowierzaniem. Aby udowodnić iż stosuje jedynie naturalne metody odrzywiania i treningu pragnie poddawać sie rególarnym testom antydopingowym i zgadza sie na opublikowanie wyników w muscle & fitnes. O swojej koncepcji rozmawiał juz z wieloma kolegami którzy ciekawi są co z tego wyniknie. "Jeśli uda mi się udowodnić że można osiągnąć najwyższą formę bez stosowania sterydów jestem przekonany że młodzi zawodnicy pujdą moim śladem twierdzi Benfatto.
Zmiany w systemie treningu:
Rezygnacja ze stosowania sterydów pociągneła za sobąkonieczność zmniejszenia treningowego. Sterydy bowiem w oczywisty sposób ułatwiają regenerację. Używając ich Benfatto mógł spokojnie trenować daną grupę mięśni 2 razy dziennie. W chwili obecnej trenuje w sposób bardziej umiarkowany. Woli układ 2 dni ćwiczeń 1 dzień przerwy. Kiedy to wprowadza więcej ćwiczeń aerobicznych. Jest to novum gdyż w przeszłości całą swą energię wkładał w trening siłowy. Nadal stosuje system treningu podwujnie dzielonego. Nigdy jednak nie pracuje nad daną grupą mięśni 2x w ciągu dnia.
Schemat jego treningu wygląda następująco:
Dzień: Rano: Po południu:
1 klatka plecy
2 barki Ramiona
3 łydki,mięśnie brzucha mięśnie 2głowe ud
Benfatto trenuje mięśnie nóg i górnej części ciała w różne dni co ułatwia regeneracje. Ćwiczenia aerobiczne wykonyje 3x w tygodniu po 20-45 min.
W sposób szczególny pracuje obecnie nad mięśniami ud ponieważ pragnie zwiększyć ich masę.
Program treningu ud Benfanto:
Ćwiczenia: Serie: Powtórzenia:
1. przysiad ze sztangą 4 6-8
(kolana złączone)
2. uginanie nóg 4 6-8
3. prostowanie nóg 4 6-8
4. Przysiady na hack maszynie 4 6-8
(miednica wysunięta do przodu)
Benfatto instynktownie wyczuwa czego potrzebuje jego organizm, aby iniknąć przetrenowania. Jeśli np. ma problemy z zasypianiem lub też odczuwa zwiększone łaknienie robi dzień przerwy w treningu aby organizm jego mógł się w pełni zregenerować. Liczba serii ćwiczeń na poszczególne grupy mięśni jest zmienna. Więcej seri wykonuje na mięśnie potężniejsze, nap pleców, lub nóg. Bez względu na to którą część muskulatury ma trenować stosuje rozgrzewkę polegającą na ćwiczeniu z małym obciążeniem a następnie stopniowo je powiększa, aż osiągnie momęt w którym z trudem wykonuje 6-8 powturzeń.
Współpraca z Larrym Scottem:
Od niedawna Benfatto ćwiczy razem z Larrym Scottem pierwszym zdobywcom tytułu Mr.O. Scott pomógł mu w opracowaniu nowego programu treningowego "lubie pracować z Larrym nie tylko ze względu na jego wiedzę, doświadczenie, lecz także dlatego że on we mnie wierzy"-wyznaje Francis.
Benfatto spożywa 5 nie dużych posiłków dziennie. na 4 tygodnie przed konkursem całkowicie eliminuje z diety tłuszcze i redykuje liczbę kalorii do 1700 dziennie. W przeszłości jeg9o norma w okresie przed startem wynosiła znacznie mniej tj. 1000kcal. Ilość wody obecnej w organiżnie reguluje zmieniając odpowiedni spożycie potraw węglowodanowych. Źródłem białka są dania o niskiej zawartości tłuszczu takie jak kurczęta, mięso indycze tuńczyk oraz białko jaj. Węglowodany spożywa w postaci ziemniaków sałatek różnych ważyw i owoców najchętniej jabłek i bananów. Bezpośrednio po treningu wypija szklankę soku owocowgo aby uzupełnić zapasy zuzutego glikogenu. Raz w tygodniu benfatto wypja kieliszk szampana twierdząc że jest to doskonały środek moczopędny. Pije też bardzo duzo wody zwłaszcza razem z mieszankami ziołowymi które przyjmuje 4x dziennie. Współczesna kulturystyka zdaniem Benfatto musi znależć alternatywę dla sterydów. Przyciemniają obne bowiem obraz tej dyscupliny sporyu w oczach społeczeństwa. Podsumowując swą wypowiedż zawodnik mów: "bez sterydów mam więcje pewności siebie bo to odemnie teraz wszystko zależy. Nie sprawują juz one nademną władzy. Moja muskulatura rozwijana za ich pomocą nigdy nie była o wiele potęrzniejsza a ewentualne kożyści nie równowązyły negatywnych skuków ubocznych".
Ziołowy Impet Benfatto:
W starożytnych Chinach panowało przekonanie że nerki są oraganem zasadniczym a ich enargia kontroluje wszystkie procesy w organiżmie. Na podstawie tej teorii stwożono recepturę mieszanki ziłowej zwanej MUSCLE BUSTER. Składnikiem jest międzi innymi żeń-szeń. Zdaniem Chen-sin wytwurcy mieszanki MUSCLE BUSTER zadaniem jej jest potęgowanie żywotnej energii nerek Qi, odżywienie krwi i ogólne wzmocnienie organizmu!
THE END
Artykuł pochodzi z Muscle&Fitnes 10/93
Więc wniosek jest prosty jutro wszyscy idziemy zakupic ziółka
Kulturystyka zaczyna się dopiero wtedy, gdy kończy się budowanie masy mięśniowej.
SYNTHOL wywiad z Guy'em Grudy http://www.sfd.pl/temat295521/
Krzysztof Piekarz
carire
Roznica jest naprawde widoczna, ciekawe jak to osiagnal w dosc niedlugim okresie czasowym...
hunter007
scR
Porter3
Juz nie jeden prawie ze na matke i Boga przysiegal ze nie bierze, a rzeczywistosc byla niestety inna. Widocznie ma w tym jakis cel. Jeszcze niech powie ze kielki wpierdziela jako zrodlo 
Kruszek
