Ile Shake ma BIAŁKA?

wiad---------------------------------------------->:-% Napewno;)
Raz na jakis zca smzoe i zmona sobie pozwolic jezeli wlizcysz do bilansu ale bez pzresday;)

Wołowina, sałatki, piersi z kurczaka, soki, woda mineralna - to brzmi naprawdę tak groźnie?

Wołowina czy piersi z kurczaka stamtad to akurat brzmi groznie.Sama jakosc tego miesa,ale przede wszystkim sposob przygotowania. Shake czy inne desery to kupa cukru,nic wiecej. Frytki tez syf.Cola-wiadomo. Soki?A co w nich dobrego?Chemia+cukier. Jedynie moze salatki ujda.Jednak i te lepiej zrobic samemu. Nie wiadomo z czego sa te sosy,a poza tym pochodzenie warzyw i ich swiezosc tez sa wielka niewiadoma. Syf,ale niekiedy bywa smaczny wiec jak najdzie nas wielka ochota to raz na jakis czas mozna sobie pozwolic. Chociaz mi to by nie przeszlo przez gardlo...wole pizze albo zapiekanke wlasnej produkcji

Zmieniony przez - Caramel w dniu 2006-08-22 12:14:41

E tam, kierujesz się reklamami konkurencji, a nie zdrowym rozsądkiem. Sok pomarańczowy jest Cappy, więc jeśli kupujesz takowy w sklepie (nawiasem mówiąc wcale nie należy do najtańszych) to jest OK, a jeśli w McD to już cukier,sperma i tłuszcz? Bez przesady. Sieć tej klasy i wielkości nie może sobie pozwolić na jakość podobną do pizzerii pana Mietka. Dla przykładu ja znam pizzerię, która powstała kiedyś w miejscu sprzedaży przynęt wędkarskich i pamiętam jak kupowałem tam białe robaki, a facet wyciągał je z lodówki. Ale wniosek, że lodówka jest tam ta sama chyba byłby zbyt daleko idący.
A co do McD dodam, że ich produkty są badane przez niezależne instytuty, podawana jest wartość kaloryczna i wcale nie jest tak źle. Np. kupując tam lody kupujesz produkt robiony z mleka, bez dodatku surowych jaj, jak w normalnej lodziarni. Zatem szanse na salmonellę żadne. No i gdyby działy się tam rzeczy, o których piszesz to już dawno McD byłby pozwany na parę milionów niekoniecznie złotych i niekoniecznie w Polsce przez Sanepid.

tyle ze ja nie uwazam by pizza byla zdrowa albo sok z kartonu ze sklepu,a w McDonald's wszystko be. Sadze,ze wszystkie zarelka z barow nie sa dobre,bo tak naprawde nie mamy 100%owej pewosci z czego to jest. Najlepiej hamburgera czy pizze zrobic w domku. Jak ma sie zdolnosci kulinarne to moga wyjsc lepsze niz z jakiejs knajpki.

Ależ koleżanko... w McD nic się na miejscu nie robi, bo w zasadzie wszystko to półprodukty. Nikt tam krowy nie doi, czy nie ćwiartuje kurczaka. BigMac w USA, Holandii i Polsce jest taki sam, podobnie jak we wszystkich restauracjach w Polsce masz dokładnie to samo. Loterią to są właśnie knajpki pana Miecia. Owszem, nie wiesz co w nich jest, ale kupując produkty do swojej pizzy aby na pewno jesteś pewna, że wszystko jest zdrowe? Nie rozumiem dlaczego ogórek w kanapce z McD ma być gorszy niż ogórek ze sklepu X. A trzeba wiedzieć, że swego czasu McD opóźniał wejście do Polski, bowiem miał problem z dostawcą ziemniaków. Nie było takiego, który spełniłby ich normy.Niemniej - kwestia gustu. Jeden lubi mleko w kartonie, inny w folii, a inny od rolnika, który doił krowe do brudnego wiadra i przecierał wymiona szmatą ze stodoły. To się mówi, że to takie dobre, bo wiejskie, swojskie i czasami dodatki pływają :) Ja tam wole z kartonu. Na zdrowie!

to akurat racja.W zasadzie w dzisiejszych czasach to nic nie jest zdrowe.(chyba,ze warzywa z wlasnego ogrodka),ale wole miec swiadomosc,ze wybieram chociaz to mniejsze zlo, bo niestety samymi warzywami ze swojego ogrodka odzywiac sie nie da rady,a krowy hodowac nie bede zeby miec wlasne mleko,z czystego wiadra

trzy cheseburgery w mc drive, z ktorych wywalam jedna czesc bulki zeby nie przesadzic z weglami, do tego maly shake truskawkowy bo lubie, i mozna jechac dalej

no i dodam, ze zgadzam sie z Wiadem - czesc osob ulega strasznej propogandzie. nawet nie zastanawiajac sie czy i dlaczego jest zle - jest zle i juz, bo jest z McD, a wszystko co stamtad, musi byc zle, wiadomo


Zmieniony przez - chwilowy w dniu 2006-08-23 02:42:48

gerogu od kiedy to od nadmiaru ARGININY mozna wyladowac w szpitalu??

co do menu z mcdonalda-jezeli ktos tam cos zje i dostanie pryszczy, znaczy to ze jego organizm dziala prawidlowo(wyplukuje toksyny zawarte w duzych ilosciach w pozywieniu tam wydawanym) jezeli nic mu nie jest to znaczy ze owe toksyny zostaly u niego w organizmie.Jezeli je ktos czesto w McDonaldzie to kumuluja sie one przyczyniajac sie do powstania roznych chorób.

pozdro

ps. czytaliscie moze ostatni raport WHO na temat azotynów?jezeli nie to zróbcie to szybko

nie wiem ale tak bylo babka se shake z mcd wypila i z bolem brzucha wyladowala w szpitalu. lekarze powiedzieli ze to przez sperme. i goscie z mcd sie przyznali ze sie spuszczali do shakeow. kumpel mojego ojca jest cbs i to opowiadal