Pisząc w pierwszej wypowiedzi że zaraz naskoczą mnie fachowcy związani z jakimiś firmami miałem na myśli oczywiście Biggera
Ok. Bigger, po kolei. To że posądzam Cię o koneksję w Olimpie jest oczywiste i oczywiste jest że te koneksje masz. Świadczy o tym zarówno miejsce z którego nadajesz (Dębica) jak i Twoje wypowiedzi. Na początku miałeś chyba forumowiczów za grupę mało zorientowanych osób którym mozna wszystko wcisnąć np. na temat super Olimpa. Po tym jak na początku zostałes zdemaskowany i przez niektórych lekko wyśmianych za swoje chwalenie Olimpa, spuściłeś z tonu i ostatnio wypowiadasz się już neutralnie. Średnio inteligenty człowiek by to zauważył. Poza tym masz zbyt wiele wiadomości do których zwykły człowiek interesujący się
odżywkami nie ma dostępu gdyż nie są one nigdzie publikowane (badania, testy, technologie, warunki handlu w tym biznesie itp.)
Osobiście jestem na 99% przekonany że jesteś zawodowo związany z Olimpem, a być może nawet jestes tam jakąś figurą skoro przez cały dzień możesz sobie siedzieć w necie. Natomiast wszystkie Twoje zaprzeczenia mnie po prostu nie przekonują Jedyne co mogłoby mnie przekonac to ujawnienie swoich danych w profilu, najlepiej łącznie ze zdjęciem, wtedy moze spotkamy sie na jakichś zawodach i ostatecznie wyjaśnimy tę kwestię. Ale oczywiście jak znam życie Ty znowu będziesz opowiadał że jesteś osobą mało znaną, nie jest potrzebne Twoje ujawnianie się i takie tam dyrdymały. Ciekawe tylko dlaczego tak uparcie chcesz pozostać anonimowy, przecież jeślibyś się ujawnił i okaże się że rzeczywiście nie jesteś powiązany z Olimpem możesz tylko zyskać i pozamykać nam buzie na zawsze. A tak jesteś właśnie mało wiarygodny. Oskarżasz mnie że podważam Twoją wiarygodność ale najlepiej robisz to sam.
A teraz przejdźmy do konkretów:
Jeśli chodzi o karnitynę to już kiedyś prowadziliśmy dyskusję na ten temat, więc nie będziemy się powtarzać ale krótko: nigdy nie wyjaśniłes mi dlaczego skoro baza jest taka nietrwała to dlaczego taki potentat jak Lonza sprzedaje ją w tej postaci, dlaczego w ogóle ktoś ją wypuszcza w płynie czy w kaps.? W tabletkach się jej nie stosuje bo po prostu się skrapla, natomiast w kapsułce zachowuje trwałość i dopóki się jej z tej kapsułki nie uwolni jest ok.
Być może rzeczywiście przyjmując za podstawę czysta karnitynę winian wychodzi drożej i jest to logiczne gdyż z jednej strony płacimy za 100g karnityny (baza) a z drugiej strony żeby wyszło 100g karnityny z winianu trzeba by go kupić jakieś 150g, więc płacisz za 100g karnityny + 50g utrwalaczy. Ale 1kg karnityny baza jest droższy od 1kg winianu karnityny.
Piszesz że do bazy dodaje się barwniki itp. ale to się dodaje do wszystkich odżywek i suplementów, także do karnityny Olimpa.
W każdym razie 300mg karnityny baza jest równie skuteczne jak 300mg karnityny pochodzącej z winianu, tyle że tylko ten drugi związek można stosować w tabletkach. A tak na marginesie to może wiesz dlaczego Olimp nie ma nic w kapsułkach? Przy takich super technologiach i wielkich nakładach na badania laboratoryjne
Swoje wywody o karnitynie podsumowałes zdaniem "o tym wszystkim pisał pan s.a. - nie czytałeś? " Otóż czytam wszystko co ten pan pisze ale dzielę to przez 10 (vide "rewelacyjny" glutarol). Pana S.A. czytałem z uwagą w dawnym piśmie "Paker" kiedy np. mówił że jeśli odżywka jest dobra, nie patrz na to czy ma atest na Polskę tylko kupuj (mam te numery gazety z jego wypowiedziami). Odkąd zaprzedał sie dla Olimpa jego propaganda nie ma dla mnie większego znaczenia.
Jeśli chodzi o hmb.to chemik z Czech mówi że jest 85% a anonimowy Bigger że 80%. Na razie wierzę chemikowi ale nie mówię że ma całkowitą rację bo przy wszystkich wartościach mówiła że około, czyli równie dobrze moze być 82%.
Kreatyna: nie bój się, badania czy certyfikaty wszystkie ma ta firma. On po prostu pokazał gościom z Polski róznice które można zauważyc na pierwszy rzut oka, trudno żeby na moje życzenie w niedzielę otwierano jakieś tam laboratorium i robiono kosztowne badania kreatyny żebym ja sobie mógł to sprawdzic. Chodziło o pobieżne sprawdzanie, dlatego nie próbuję tutaj ludziom mówić że wiem na 100% która kreatyna jest dobra a która zła, ale że mam po prostu orientację jak to mniej więcej stwierdzić natomiast nie jestem alfą i omegą żeby stwierdzic że oko zastąpi badania.
Do wszystkiego najlepsze są badania ale pewne rzeczy da się stwierdzić "na oko" (np. odróznić glutaminę od peptydu glutaminowego
)
A odwiedziłem firmę Vitalmax
Pozdrawiam.
SONBATY
Berez 2
Danone
Kliper
Puzon
SONBATY
FabioBB
Zyio
