Lu & Córa serdecznie zapraszają na letnie występy!! %)

a dietka ma malo ww dosc duzo (jak na dietke) tluszczow ??

Sposob na obzarstwo weekendowe jest jeden - wiecej "igraszek" z ukochanym - bedzie mniej czasu na jedzenie no i w trakcie spali sie sporo kalorii. Zainwestowac w blekitna pastylke dla chlopa i tyle :) Ale znajac Kanara to juz taki sposob podsunal ...

Odnosnie niebieskich tabletek spicetko kochana ... coś miałeś kiedyś dla mnie sprawdzić - pamiętasz ?

a ptak z dlugim dziobem zglasza sie na testera niebieskich pigulek

Hehe :) To jeszcze ptaszyno moja kochana, musisz mi jakas tabletke na pamiec zapodac, bo ni cholery nie moge sobie przypomniec co zrobilem z ta pigulka :P... hmmm ... zdaje sie, ze ja polknalem i bylo prawie bez roznicy :( niestety - ten minimalny % roznicy moglbyc spowodowany ogolnym podekscytowaniem tego pierwszego razu :) pierwszego razu nie w sensie "pierwszego razu" tylko, ze pierwszego razu z pigulka :P ... no ... wiadomo o co chodzi.

PS masz juz prawko ptaszyno czy jezdzisz bez :> ?

ma chyba jakoś od końca czerwca

kurde
wy wszyscy dostajecie na testy takie fajne pigułeczki i inne proszki etc
a kupa z tego jest i pozniej musze wszystko sam testowac

spicetko
byl taki plan aby Cię wyrwać w sobote gdzies
z tym, że chyba nie w tą bo ja mam chyba nieco inne plany i nie mogę

ale oprócz tego wpadłbym tam do Ciebie bo Iboka miałem odwiedzić ale Ty wtedy nie jechałeś no i nie wyszło
kiedy by Ci pasowało na kawe (może Artur by był też) ?

W ta sobote ide do siostry na urodziny, ale w nastepna juz jest luzzz ... A jak chcesz na silownie wpasc, to ja nie wiem kiedy teraz Ibok trenuje, ale chyba rano bo ma wakacje :) a ja dopiero wieczorami jestem.

PS swiezo upieczony kierowca w escorcie :) to musi byc widok ! juz wiem na jakie auta na ulicy uwazac teraz hehe :P

Biniu dieta ww teraz. Warzywa, owoce, ryż, chleb pełnoziarnisty etc...
zero kawy, zero herbaty, zero fajek, alko - od dziś (2 tygodnie)
Następnie głodówka 10dni, a po powolny powrót do żywienia warzywa, owoce, mięso tylko z indyka, praktycznie zero nabiału, trochę jajek.
Poważnie zaczynam myśleć o zostaniu weganką

(i nie śmiać się, że nie dam rady bo dam! )