Gdzie zrobić siłownie?

Czesc. Zamierzam zrobić se siłownie na strychu, jest tam bardzo duzo miejsca, sa takie bele drewniane idealne zeby cos przyczepic. Lecz niestety na tym strychu jest bałagan. Dałbym rade go posprzątac nawet w jeden dzien lecz nagorszym problemem u mnie są Osy. Jest tam kilka kokonów wielkości małej pięsci. I więc moje pytanie może nie pasowac do tematu czy nawet forum i może zdac się smieszne ale: czym mam "unieszkodliwic" te osy. dodam jeszcze ze one wlatują przez nieszczelne drzwi, bo na strych wchodze od strony podwórka bo mam je duze.
drzwi bym uszczelnił tylko te osy. Może ktos miał podobny problem do mnie i bardzo proszę o pomoc.


P.S prosze sie nie śmiac :p

Heh no fakt temat nie na te forum ale cóż dobrze że masz chęci ćwiczyć i to się liczy. A co do os, to sam lepiej tego nie rób, najlepiej zadzwoń do straży pożarnej (tylko od razu powiedz o co chodzi) albo do straży miejskiej jeśli takowa jest w twojej miejscowości, bo to też należy do ich obowiązków.



/pozdrawiam

ale tych os jest tylko 2-3 kokonki naprawde małe. rok temu na lato tez wypalałem tam z kolegom te osy. na kija owinełem jakąś szmatę polałem bęzyną i przypalasz kokonka, jak robi sie niebezpiecznie to spierdzielasz jak najszybciej po drabinie albo robisz hop i na garasz sąsiada jakies pół metra skoku.

ja bym sie skradł pocichu,spryskał dokładnie benzyna i podpalił

jaka konspira

Taaa jasne i całą chałupe przy okazji

NO WŁASNIE BY SIE ZARAJAŁO. ALE TAM ZAJRZAŁEM I JEST ZA DUZO ROBOTY. CHYBA SE ZROBIE W WARSZTACIE

hmm.... Niezly klimat jest w Piwnicy:)

Witaj w klubie! Sam mam siłownie na strychu. Dach trochę niski ale jest ok. Cały dzień z bratem sprzątałem a i nie raz odkurzaczem przejade :). Były gniazda os ale opuszczone to je odkurzaczem wciągnąłem. Może idź do jakiegoś sklepu z chemikaliami czy tam do jakiejś hurtowni i weś spytaj o środek na osy a na 100% coś się znajdzie. Wykurz je, wstawiaj sprzęt i buduj ciało :). W wakacje jest baaardzo gorąco... tylko wieczorem da się ćwiczyć.

Morfi ma rację: lepiej nie ryzykuj pokąszenia. Zadzwoń po straż pożarną a oni zrobią resztę. A jeśli chcesz już być naprawde kozak to weż jakiś worek foliowy (tylko duży) podstaw pod gniazdo, strąć kokon i zaciśnij worek.

Ale lepiej posłuchaj rady morfiego. Jest duuużo bezpieczniejsza.

ja nie wiedziałem gdzie mam zrobic siłke to zrobiłem w swoim pokoju