Szacuny
11150
Napisanych postów
51582
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Bardzo jestem ciekaw, czy Indianie (i z Am.Pół i Poł.) stworzyli swoje systemy walki wręcz. JEsli macie jakie kolwiek informacje : strony w sieci, ksiazki, artykuly itd., to dajcie znac. I moze cos o mongolskich (lub innych ludow srodkowo azjatyckich) zapasach.
A moze ktos poleci mi jeszcze jakies dobre ksiazki, traktujace o sztukach walki (historia, powstanie, ciekawostki). Mam "Sztuki i sporty walki dalekiego wschodu" - dobrze napisana i ciekawa, ale malo.
Szacuny
11150
Napisanych postów
51582
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Walki "zapasnicze" byly obecne w kazdej kulturze i w kazdym miejscu poniewaz sa najbardziej naturalne dla ludzkiego organizmu-popatrz jak sie bija male dzieci,rzutu za lep/trzumania w parterze za glowe,gilotyny za szyje,tylniego duszenia,podcinek nie musisz sie uczyc masz to w genach od urodzenia.Wszystkie te balachy itd to dopiero sa wynalazki.
Inkowie mieli rodzaj zapasow ktory trenowali po to by brac do niewoli zywcem jencow/niewolnikow i skladac z nich potem krwawe ofiary.Prymitywne plemiona ktore obecnie zamieszkuja Amazonie rowniez uprawiaja rytualne zapasy oraz walke kijem.Nie znajdziesz tam niestety dzwigni,skomplikowanych wysokich rzutow,dziwnych kopniec,uderzen nie ma w ogole stosuje sie uderzenia jesli ma sie jakos przedmiot w rece kij,palke.Indianie z Ameryki Polnocnej rowniez trenowali zapasy aby poprawic sprawnosc mlodych wojownikow.ale to wszystko jest bardzo proste i silowe nie moze sie rownac z dzisiejszymi zapasami czy judo.
Ps.Jeden z najlepszych zapasnikow w MMA Dan Henderson jest polkrwi indianinem.
Szacuny
11150
Napisanych postów
51582
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Pewnie masz racje, ze techniki byly malo skomplikowane - inaczej cos by sie o tym mowilo.
A jezele chodzi o walke kijami Indian Ameryki Poludniowej, to w ksiazce "Krowy, wojny, swinie i czarownice" przeczytalem, ze mezczyzni pewnych plemion z Amazoni, w ramach rywalizacji, wala sie kijami po lbach! Robia to na zmiane i chodzi o to, ktory pozniej padnie. :) Jeszcze lubia okladac sie piesciami po klacie i tu tez chodzi o to, kto dluzej wytrzyma. Duzym szacunkiem ciesza sie ci, ktorzy maja glebokie blizny na glowach (specjalnie gola wlosy, zeby je pokazywac).
No, ale to ze sztukami walki ma maly zwiazek :)
Dzieki z odpowiedz
Szacuny
3
Napisanych postów
358
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
15482
Cos wiecej - ma prawdopodobnie wspolne korzenie z sumo, kazda walke poprzedza rytaul podobny do tego z sumo. Zawodnicy tej sztuki przez pewien czas cwicza judo. Z tego co slyszalem kiedys z powodzeniem startowali w turniejach judo i sambo. Ubranie jest typowo mongolskie - plocienne spodnie przepasane pasem, wysokie buty i plocienna kurtka. Nic wiecej niestety nie wiem :( .
Szacuny
11150
Napisanych postów
51582
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Tak to wyglada.
O Mongolskich zapasach mialem okazje slyszec (nawet widzialem fotki, jak bylem w okolicach Bajkalu). Ale interesuja mnie jeszcze informacje o podobnych walkach, ale u innych ludow Azji Sr.(slyszalem, ze cos takiego bylo).