Ful Body vs Split DYSKUSJA

ja stosowałem przez pewien czas fullbody na redukcji, nie pwoeim byłem zadowolony, w tej chwili jestem na masie na splicie, ale za jakieś 1,5 miesiąca robię regeneracje i poźniej startuję właśnie z fb, jak będzie opowiem z mojej strony po fakcie, a w tej chwili moge powiedzieć tak :splity mnie nudzą, fb robi się fajnie podoba mi się to że wykonuję 1 cw na daną grupe, przechodze na kolejną grupe etc. a w splitach np przy 8 serii wyciskan to już mnie to trochę nudzi, a na koniec jesczez np rozpiętki- poza tym wydaje mi sie że splity są bardziej dla koxow, a pobudzanie mięsni co 48h jest raczej korzystniejsze, więcej się nie wypowiadam zobacze jak sparwdze to na masówce

Ja bym sobie z chęcią poćwiczył splitem, ale takie ćwiczenie nic mi nie daje, siły wogóle nie przybywa. Ciekaw jestem dlaczego tak mam, że przy fullbody siła ładnie rośnie, a przy tym dzielonym nic nie idzie. Chyba jestem jakiś inny.

Podjalem probe analizy, dlaczego odsetek osob cwiczacych FB jest wiekszy wsrod nie uzywajacych dopingu.
to chyba dlatego, ze malo ludz stosuje FBW,a wiecej split i dlatego w splicie jest wiecej koksow...ciekawe jak by sie miala sytuacja jak bysmy wzieli 100-FBW`towcow i 100-split`owco, mysle , ze ilosc koksow byla by po kazdej stronie taka sama

dziwne, że tyle osób twierdzi iż split jest w szczególności dla koxów.

j/w - fbw jest mało popularne wśród conajmniej średniozaawansowanych.

Gdyby było tak popularne jak dzielony to ilość koxów w obydwu treningach była równa

poza tym od jakichś 20 lat większość kulturystów ćwiczy splitem tak więc stąd pewnie te zabobony, że split dla koksów

pozdro

poza tym od jakichś 20 lat większość kulturystów ćwiczy splitem tak więc stąd pewnie te zabobony, że split dla koksów

Bo 20 lat temu sterydy staly sie bardziej dostepne i popularne, ale skonczmy temat koksu bo nie o to tu chodzi.

Wiecie mnie troche dziwnie ze tak slawna metoda dawniej teraz idzie powoli do lamusa. Tzn zeby ktos mnie zle nie zrozumial. Chodzi mi o to ze czytajac ksiarzke zakrzewskiego gdzie opisuje podstawy kulturystyki nie uswiadczymy trneingu laczonego, ful body. Dzis ta medota jak sami przyzliscie jest mniej popularna, wiekszosc osob dzieli tylko slitami badz fb traktuje jako lekka odskocznie, malo tego wielu urzytkownikow silowni napewno nie zdaje sobie sprawy ze i tak mozna cwiczyc- mowie tu o tych bez dostepu do zrodel- nie brak takich.

Wiec jak do tego doszlo? wypowie sie ktos? sadze ze chwilowy troche wie na ten temat bo chyba 1 czy 2 poscie wspominal tutaj cos...

do mnie FBW a konkretnie ACT doszlo przez trenera kajakow, gosc w wieku ponad 50 lat, a trzyma sie jak dab i jak trenowalem kajaki to widzialem jak macha sobie sztanga 90 kilo na ruchow o wiele wiecej jak 12 bylo to dawno temu bo jakos 4-5 lat

nie wiem co to za wymysly ze na full body trzeba zrobic akurat 30 serii
rownie dobrze mozna zrobic 10 serii. Moj znajomy (ktorego mozecie rowniez na forum spotkac) jechal na hst na samych zlozonych , 12 serii na kazdym treningu i ladnie poszla sila, wymiary... hmm przecietnie ale lepiej niz na splicie

teoretycznie hst jest najlepsze bo nie ma tych wielkich pokładów kortyzolu co na splicie... no ale roznie to bywa z teorią ... jeszcze 9 dni i zaczynam full body yhh jestem na głodzie siłownianym

Zmieniony przez - Yarekbboy w dniu 2006-07-15 23:07:32

yy kazdy mowi o jakims tajemniczym znajomym pewnie kazdy o mnie joke joke tkaie rozluznienie atmosfery ^_^

nom seba u mnie tak samo jak sie cos powie to kazdy ma po 5 znajomych co na tym albo sie na tym przejechali albo to im dobrze zrobilo nawet jak wymyslilem wlasny trening assmagedon (tak żeby ich wkręcić) to juz kazdy mial tych znajomych lol normalnie