NACHODZENIE

jeśli chce się komuś grozić to trzeba być konsekwentym w działaniu i być gotowym na wiele bo nie każdy samyych słów się przestraszy

lepiej kożystać z pomocy Policji jak jest to możliwe

Apropo koksów to przeciętna dziewczyna nazywa tak dobrze zbudowanego kolesia mającego mięśnie. Dla panienki która waży 45 kg koleś który waży 80 jest koksem tak jak dla nas 130 kg. dzik.

To ciekawe kim jest ten dzik dla tej panny 45kg

Policja BARDZO RÓŻNIE działa. Inne służby też.
Parę lat temu we Wrocławiu była zadyma na rynku, biło się kilkunastu koksów(jakieś porachunki gangsta, goście mieli giwery).
W samym rynku jest komenda Straży Miejskiej, niecałe 100m od miejsca zajścia(zwinęli mnie kiedyś, więc wiem).
Nikt nie wyszedł, bo się bali. Wielka mi ku*wa straż...
Policja też nie przyjechała.
Kamery są wszędzie - i nie słyszałem, by np. telewizja coś pokazywała(kasety poznikały).

To czy służby podejmą akcję, zależy więc od tego z kim mają mieć do czynienia.

Ale te młode koksy z tematu gangsterami chyba nie są, aby Polucjanci się ich bali, co?

Najwyżej trzeba będzie wynająć Pana Rutkowskiego(a propo, widziałem go niedawno z 3 młodymi dupami na wrocławskim rynku, chlał browary, tak, że każdy mógłby podskoczyć i zrobić gwiazdorowi "kuku" - a podobno ktoś szykował na niego zamach, i facet w ogóle nie uważa - młode dupcie ważniejsze).

Płacić Rutkowskiemu kilkadziesiąt tysięcy zeby pozamiatał paru 17 latków to juz przegięcie

Ceny startują już od 10 tysięcy, więc wcale nie kilkadziesiąt, tylko kilkanaście.
Niewinne 17-letnie koksiki mogą być Original Gangsta. Nigdy nic nie wiadomo...

Samo straszenie Policją to może być trochę mało. Pokazać Policjantom SMSy, niech sobie porozmawiają z kolesiami. Tyle, że na rozmowie i spisaniu się skończy. Gdyby ewentualnie dalej wysyłali SMSy, to może sprawa by ruszyła. Niemniej uważam, że od Policji należy zacząć rozwiązywać ten problem.
A jeśli chodzi o środki bardziej radykalne, to... osobny temat

Widziałeś chociaż te groźby? Zołożę się że brzmią tak: "Jeśli nas nie wpóścisz na imprezę to opowiemy wszystkim co robiłaś wczoraj w krzakach." W takich sprawach to dziewczynom wierzyć nie można bo nie jednego chłopaka posłały w ten sposób na wózek inwalidzki.

A jeśli to coś poważnego to prześlij temu mini-szefowi tego twojego Mini-Gangu zdechłą rybę ewentualnie głowę i genitalia jednego z jego żołnierzy.

NIe no slyszalem od kjumpeli ze podobno nie dojdzie zywa do jej kolezanki i ją zabiją!!!

Sądze ze to jakies leszczyki co sie na dziewczyny potrafią rzucac tylko ale nie ważne bo temat trzeba rozwiązać

Pokaż im(tym koksom) link do tego tematu...

Sam fakt, że sprawa jest na SFD, powinien mądrym koksom przemówić do rozumu(albo czegoś, co go zastępuje na codzień).
_____________________________________________________________________________

Zmieniony przez - Tanie_Wino w dniu 2006-07-14 19:21:00