winko EAP

Nowy temat Wyślij odpowiedź

...

irko123

Początkujący

Szacuny 14 Napisanych postów 2709 Wiek 47 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 18473

...

Anonim

Ekspert

Szacuny 11152 Napisanych postów 51613 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816

a pozniej bany

...

muzyk

Znawca

Szacuny 38 Napisanych postów 4168 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 16830

Nie sądzę aby autoryzowany dil pod płaszczem autoryzacji puszczał wałki. To by się nie opłacało, bo jakby się przejechało kilku ludzi to tą autoryzację by mógł sobie już wsadzić w dupę. A tak mająć autoryzację ma przewagę nad innymi, nawet nad tymi którzy mają oryginał za 10 zł taniej. Sądzę więc, że każdy dil posiadający autoryzację będzie to pielęgnował. Oczywiście, że jest to nieoficjalny rynek i autoryzacja ma troche inne znaczenie niż oficjalnie. Ale po coś jednak ona jest i daje większą pewność. Spójrzmy na to ze strony EC. Sądzicie, że by dali autoryzację pierwszemu lepszemu dilowi który by o nią poprowił? EC musi być pewna takiego dila ponieważ dając mu autoryzację jednocześnie firmuje go swoją marką ryzykując swoją reputacją. A więc źródła posiadające autoryzację od EC są dla producenta najpewniejszymi z najpewniejszych. Ci którzy autoryzacji nie mają wcale nie muszą mieć wałków, ale towar do nich dociera przez bardziej niepewne szlaki, których już producent nie firmuje swoją marką. Jest więc ryzyko że na tym szlaku pojawia się ktoś kto podmieni towar na wałek.

Jakbyście panowie nie zauważyli, ten podziemny rynek jest właśnie bardziej wolnym rynkiem od oficjalnego ponieważ nie ma tych wszystkich regulacji, zezwoleń, koncesji itp. Więc tutaj najpełniej działają prawa rynku. Wyznaczenie kilku autoryzowanych dystrybutorów wcale nie oznacza wyłączenia spod konkurencji. Przecież z nimi konkurują ciągle inne firmy. Jezeli dile EC przegną z ceną to ludzie zaczną kupować produkty innych firm. Tak jak mamy autoryzowane oddziały BMW, Mercedesa czy Nissana nie znaczy że nie podlegają one konkurencji. Konkurencja będzie zawsze o ile na rynku nie ma monopolisty. A na podziemnym rynku SAA pojawiają się coraz to nowi producenci co wzmaga konkurencję. Przewagą tego rynku jest to, że nie miesza w nim żaden etatystyczny oszołom.

...