Kto jest "Kogutem" a kto "Azzurim"???

Przed nami finał Mistrzostw Świata w Niemczech, w którym zmierzą się ekipy Francji i Włoch. Ciekawy jestem jak rozkładają się na naszym forum głosy poparcia dla jednej lub drugiej strony. Kto z Nas jest za "trójkolorowymi" za kogutami, a kto za "Azzurimi"???

Zacznę pierwszy:

Twilq Kogut

ja jestem za karnymi :) bylbym za wlochami tylko we francji jest Zizou :) ale zaglosuje na Wlochow

jestem rozdarty

z jednej strony chciabym zeby mistrzem byla Francja
ze wzgledu na Zidane'a
no i za to ze wyeliminowali 'wielka' Brazylie

ale Włosi pokonali gospodarzy
i pewnie chcą wziąść rewanz za EURO 2000

oddam glos na Francje

nigdy nie przepadałem za Włochami i ich stylem gry dlatego tez bede kibicował Francji nie ze wzgledu na ich piekna gre, bo niestety tak nie graja, ale zeby Henry zdobył puchar Vieira i inni Francuzi ktorzy grali dla AFC

****a nawet MŚ podciagam pod Arsenal

a to ujowy finał się trafił.
francja to tylko cien siebie samej sprzed paru lat, podobnie jak brazylia. ni ma czym sie podniecac.
tradycyjnie jestem przeciw włochom. elektorat negatywny, można powiedziec. nie cierpię ich piłki, ich stylu gry.
chyba sobie daruję ten mecz.

Włochy!!!!!

Jak na razie "trójkolorowe" forum SFD

Azzurri !!!!

kurde, jeden z nielicznych meczow, w ktorym nie wiem tak naprawde, komu kibicowac.. niby wole Francje, ale ta ich gra nie przekonuje mnie do siebie na tym mundialu, wyelminowanie Hiszpanow w ostatnich minutach, zwyciestwo z Brazylia i Portugalia po stalych fragmentach gry, gdzie w polfinale nie mieli zadnej 100% sytuacji do strzelenia gola.. zdecydowanie nie zasluzyli na tytul mistrza, bardziej na to miano zaslugiwali chociazby Niemcy, ktotrzy grali dobrze, szybko, choc troszke im arbitrzy pomagali, ale nie grali zle- na pewno lepiej niz Francja. Zas Wlosi.. hm, moj stosunek do nich byl dosc neutralny, choc po tym, co pokazali z Australia (slaba gra, zwyciestwo w ostatniej minucie po karnym z kapelusza) moj stosunek do nich zmienil sie na dosc negatywny.. ale dalej juz grali lepiej, spokojnie wyeliminowali Ukraine, choc to niegodny ich rywal, to nie ta klasa.. pozniej zmierzyli sie z gospodarzami, przez dziewiecdziesiat minut mecz toczyl sie w szybkim tempie i byl bardzo wyrownany, w dogrywce sie sprezyli, postawili na ofensywe, co bardzo mi sie spodobalao i to przynioslo oczekiwany skutek- dwa gole i Azzuri sa w wielkim finale. Wiec chyba dlatego bardziej bede sie cieszyl, gdy mistrzostwo zdobeda Wlosi. Ale jak im sie to nie uda- plakal nie bede :]

''i pewnie chcą wziąść rewanz za EURO 2000 "

wziac Damixxx, nie 'wziąść'