SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kulturystyka jako sposób na życie ? już nie jako hobby ? zapraszam do dyskusji.

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 9512

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 3691 Wiek 38 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 84035
siłownia dzwignią depresji
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 80 Napisanych postów 8751 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 42589
Presja otoczenia ich niszczy.
Moj znajomy opowiadał mi, że ciągle wydawało mu się, że jak pokaże się gdzieś bez koszulki, to go wysmieją.. a wyglądał nie powiem
Dlatego to chciałem poruszyć.

a ten co mi zmienił podpis na jestem lamerem sam jest lamerem i niech sie wali na ryj.

pozdrawiam

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 3691 Wiek 38 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 84035
Nie znam takich ludzi, których zniszczyła siłownia.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 60 Napisanych postów 5004 Wiek 35 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 168412
"Moj znajomy opowiadał mi, że ciągle wydawało mu się, że jak pokaże się gdzieś bez koszulki, to go wysmieją.. a wyglądał nie powiem"

hmm...wiec chyba nie byl do konca normalny

a co do ludzi ktorych zniszczyla silownia to tez nieznam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 315 Napisanych postów 5572 Wiek 54 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 16915
To ja tak właśnie miałem do momentu, w którym osiągnąłem jakieś 140 w klatce , teraz już wiem, żem kiepski - ale już nie śmieszny

Don, u mnie górę klatki ruszyło dopiero:

1) Wyciskanie sztangielek na skośnej 5 serii po 20-14 powtórzeń, regresja (kończyłem ruch znacznie szerzej niż barki na górze - ciągłe napięcie)
2) Wyciskanie sztangielek na płaskiej 4 serie 18-14 powtórzeń, regresja
(kończyłem ruch znacznie szerzej niż barki na górze - ciągłe napięcie)
3) Brama z góry 3 serie po 20 powtórzeń

Teraz robię:

1) Wyciskanie sztangielek na płaskiej 5 serii po 20-14 powtórzeń, regresja z supinacją, kończę wąsko.
2) Wyciskanie sztangielek na skośnej 4 serie 18-14 powtórzeń, regresja
bez supinacji, chwytem pośrednim pomiędzy młotkowym a nachwytem
3) Brama z dołu 3 serie po 20 powtórzeń

Po takim "zestawie śniadaniowym" górę klatki wywaliło do przodu ze 2 cm, co uznałem za nie lada wyczyn

Rekin rośnie przez całe życie...
Bądź jak rekin, k***a!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 29 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 2568
Z siłownią jest podobnie jak z wieloma sytuacjami w życiu. Często mówimy sobie, gdyby udało mi się mieć daną rzecz, lub coś osiągnąć, byłbym w pełni szczęśliwy. Gdy już to mamy przez jakiś czas faktycznie jesteśmy zadowoleni, a po upływie jakiegoś czasu stwierdzamy, że dalej czegoś brakuje i przydałoby sie jeszcze coś, tak by być w pełni zadowolonym. Takie podejście ma zawsze dwie strony, bo z jednej strony pracujemy nad czymś co sprawia, że człowiek rozwija różne zdolności, a jednocześnie świadczy to o tym że nie potrafimy cieszyć się tym co mamy [a to niezwykle ważne bo sprawia że mamy świetny nastrój]. Każdy potrzebuje uznania, jeśli nie we własnych oczach to w oczach innych i to między innymi dzięki temu technologia stoji na tak wysokim poziomie.

Kulturystyka tym różni się od wielu sportów, że jej efekty są widoczne na codzień. Idąc na ulicy nie zobaczysz czy ktoś jest dobrym piłkarzem czy biegaczem, lub szachistą natomiast u wielu osob można natychmiastowo dostrzec to że dużo czasu spędzają nad pracą nad własną sylwetką. To może mobilizować, bo w tej dziedzinie sportu "wyższośc", czy bycie lepszym od kogoś można "udowodnić" praktycznie każdego dnia. Większośc ludzi to właśnie nakręca to większej pracy, zbyt wielu z nich popada wręcz w obsesję. Ciągłe pilnowanie diety, zostawanie w weekendy w domu, ponieważ trzeba się wyspać i następnego dnia iśc na siłkę, nie ma mowy o jakichkolwiek używkach, czy zabawie. Napewno buduje to charakter i siłę woli, ale czy warto poświęcać, aż tyle fajnych chwil tylko po to by uzyskać przyrost większy o kilka centymetrów, lub wycisnąć więcej kilo na ławce?
Każdy kiedyś będzie miał 50 lat [o ile wcześniej nie wykończy się sterydami albo coś mu się nie przytrafi], z wiekiem kondycja będzie spadać, umięśnienie również, wtedy pewnie wiele osób może mieć żal do siebie, że zaprzepaściło tak wiele czasu.

Siłownia zajmuje sporo mojego czasu, bo gdyby podliczyć to średnio tygodniowo schodzi na nią pewnie koło 12 godzin, może i więcej [łącznie z szatnia prysznicem itp], to praktycznie jeden dzien. Pobyt na niej ma być przyjemnością samą w sobie [a nie jedynie sposobem by zwiększyć swe wymiary], pozwala odstresować się, jest to sposób na spędzenie czasu - hobby. Bardzo przyjemne są konsekwencje ćwiczeń takie jak wzrost siły, poprawa wyglądu, czy wzrost wiedzy na temat własnego organizmu, ale to chyba nie one są najważniejsze.

Każde hobby, któremu poświęcamy dużo czasu, staje się w pewnym sensie naszym sposobem na życie. Ważne jest jednak zachowanie umiaru i znalezienie złotego środka pasją, hobby, czy zainteresowaniem a życiem. Dobrze jest czasem porozmawiać ze znajomymi i spytać się ich czy widzą zmiany w naszym podejściu do życia i w nas samych, a w końcu zapytać się czy warto rezygnować z tylu rzeczy... tyle
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 80 Napisanych postów 8751 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 42589
bardzo fajna wypowiedz..
By siłownia nie dominowała nami, tylko my nią

Cześć/

Zmieniony przez - Don Garcia w dniu 2006-06-20 18:44:36

a ten co mi zmienił podpis na jestem lamerem sam jest lamerem i niech sie wali na ryj.

pozdrawiam

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 315 Napisanych postów 5572 Wiek 54 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 16915
Gadaj zdrów, i tak 90 procent zaraz poleci by zmierzyć sobie bicepsy albo chociaż przejrzeć w lustrze

Rekin rośnie przez całe życie...
Bądź jak rekin, k***a!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 265 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 4567
Mnie ostatnio bardzo dowartosciowala ... babcia, cwicze krotki okres czasu ale zdazylem juz przytyc 11kg i jest coraz lepiej, nikt mi nie mowil ze wygladam duzo lepiej niz kiedys, ja sam myslalem ze jestem ciagle taki sam, ostatnio przyjechala do mnie babcia powiedziala mi wtedy " ale ty przytyles, i jakie rece dostales, teraz przynajmniej normalnie wygladasz" bylo to brutalne bo zdalem sobie sprawe jakim czlowiekiem bylem kiedys ale bardzo mnie to podbudowalo psychicznie, niby taki szczegol a jednak .....
Wlasnie dobrym srodkiem na jeszcze lepsze zmotywowanie i podbudowanie psychiczne jest komentarz osob z zewnatrz, choc pomaga to na krotko - niestety :( . Bylem dzis z kolegami na plazy, praktycznie zalamalem sie porownujac ich do siebie, dreczylem sie mysla "dlaczego oni tak k***a wygladaja choc nie cwicza", nie wiem czy to przypadek ale dobrze ze wlasnie teraz zobaczylem tego posta ktory bardzo mi pomogl, dzieki Wam wszystkim, lezac jeszcze godzine temu na kanapie myslalem o sterydach choc byly to ulotne mysli gdyz wiem ze nigdy raczej bym po nie nie siegnal z czasem moglo by sie to zle skonczyc, dobrze ze przeczytalem ten temat, na serio.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 315 Napisanych postów 5572 Wiek 54 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 16915
Niestety, przeważnie jest tak, że kumple, z którymi ćwiczysz na początku komentują przyrosty - potem z czasem coraz mniej. Niestety im bardziej komuś gul skacze - tym mniej chętnie chwali nasze postępy, tylko do wytknięcia błędów każdy wyrywny.

Niewiele osób stać na obiektywizm by powiedzieć, że się poprawiliśmy, co najwyżej zauważą, że "brzucha cuś dostałeś".

Wielka to szkoda, bo każdy życzliwy głos jest bardzo pomocny w ciężkiej walce ze sobą. Moi najbliżsi nie rozumieli tego sportu i chyba dalej nie rozumieją, niestety nie miałem w nich oparcia. Moja mama przez 18 lat ćwiczeń może ze 2 razy zapytała jak poszedł trening. Rodzice zamiast tego pytają "co w szkole" - a kogo kurrwa obchodzi co w szkole, znacznie ważniejsze jest ile w bicu . Bardzo często słyszałem, że "ty nie uprawiasz żadnego sportu - ty się tylko gimnastykujesz". Niestety wśród społeczeństwa również budzimy podziw i strach, które ludzie równoważą głupimi tekstami w stylu "mięśniak" lub "tępak". Często się zdaża usłyszeć "ty, kurrwa - ale byk poszedł", ale i często "o rany ale obleśnie to wygląda". Ludzie są przyzwyczajeni do prosiaków. Wylewające się bokami sadło nazywa się, że kurrwa "puszyści". Zamiast tępić obżarstwo i lenistwo - szuka się mniej negatywnych określeń dla "szczupłych inaczej".
Kobiety przeważnie też wolą typ modeli, czyli kuraki z kratką na brzuchu.
Od nich też często słyszymy, że "oj za dużo, już nieładnie wygląda". To wszystko powoduje, że szukamy dowartościowania gdzie tylko możemy.
Dlatego nie wolno zapominać o rozwoju umysłu - bo zawsze będziemy "na cenzurowanym".

Ale nic to, "kochać nie muszą - byleby się bali", a "kuraki" do kerfura albo do makro !!!

Rekin rośnie przez całe życie...
Bądź jak rekin, k***a!!!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Podwójna Piramida (progresja+regresja) Trening na Siłe by YaKuZa

Następny temat

Czy tak jest dobrze?

WHEY premium