Dietę stosowałem od kilku miesięcy , właśnie chciałem zaczynać drugi cykl na kreatynie.
Spotkałem się z opiniami ,że na latem nie warto kontynuować diety , podobno metabolizm się zmienia, jest więcej ruchu i większość nadwyżki kalorycznej kończy w WC lub jest spalana.
Nie przejąłbym się tym gdybym nie usłyszał tego od trenera na siłowni, doradzał przerwać dietę na okres wakacji , zająć się innym treningiem (np : siłowym), przy normalnych 3 posiłkach dziennie (Nie jestem gruby : 172 cm / 70 kg ;) )
Pytanie brzmi czy naprawde warto przerywać dietę z powodu lata ? Nie zamierzam specjalnie więcej się ruszać niż dotychczas, wiadomo ,że w wakacje czasem jakiś wypad rowerami albo coś w tym stylu , ale nic ponadto ;)
Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedzi.