>>>Horse Power + Nitrobolon2 by Kryn<<<

ja bym na Twoim miejscu sprawdzil maxy na koniec cyklu
a teraz skupil sie na treningu

w sumie to masz racje Piotr, bo takto bede robił rozgrzewke do maxow , a bede ******lił normalny trening i pozniej bede miał pretensje do niewiadomo kogo i powiem ze cykl był****owy bo słabe efekty

Wiem co czujesz,jest taka granica i właśnia nia jest ta 3 cyfrowa 100;p.Tez tak miałem,ale wesprzyj sie na moich doswiadczeniach i nie próbuj za czesto tego,dopiero jak ci na seri epójdzie zdecydowanie i wyliczysz sobie że dasz rade to wtedy podchodz.Bo raz że masz na bank gorszy trening,bo się bardziej męczysz,a dwa że możesz sobie w końcu od tak częstego podnoszenia maxów cos zrobic złego.

heh no własnie Litwin dokładnie chodzi o te 3 cyfry ale odpuszcze , pamietam ze dokładnie rok temu kiedy jeszcze nie miałem wogole pojecia na temat siłki meczyłem sie bardzo z 75kg , i nie wziałem jej przed wakacjami , w wakacje tylko pompowałem w domu a we wrzesniu na pierwszej siłce wziałem 75 , własnie nie wiem tez jak bedzie w wakacje , siłka bedzie ciagle czynna i nie wiem czy ciagle chodzic czy zrobic sobie jakas przerwe troche zeby pozniej lepszy kop był czy cos, jest cos takiego ze mozna sie jakby "wypalic" jesli chodzi o siłke i trzeba zrobic troche przerwy ? no ale to pewnie dotyczy jakis kolesi co cwicze w**** czasu, a nie goscia co cwiczyc 10 miesiecy

KRYN daj se spokuj na razie z maxem.Skup sie na robieniu masy i dobrego miecha.Maxy kiedys same przyjda.
Ja juz przestalem mierzyc bo stwierdzilem ze nie ma to sensu jesli cwicze typowo na wyglad.NIgdy nie bede jakim ciezarowcem czy trujboista wiec maxy mi sa niepotrzebne.wazniejsza jest progresja w seriach niz max na jedno powt.

dzieki Bartek za madre słowa
moj kumpel z ktorym cwicze takze dzisiaj probował , tez mu sie nie udało , i w sumie stwierdzilismy ze nawet jakby poszło to nie mielibysmy po 43 w łapie i 120 w klacie takze jest looz

Ja tez niegdy maxow nie robiłem i 100 na raz nie cisnołem, z treningami samo przyszło 100x5 (hst ;] )

Gdzies czytałem że maxy są wskazane,ale raz na 3 miechy,żeby dac dodatkowy impuls do wzrostu.Co do cwiczenia w wakacje to ja robie sobie teraz miesiac przerwy i tylko na podtrzymanie będą pompki i podciaganie 2 razy w tygodniu.Z czasem sam wyczujesz organizm i bedziesz wiedział kiedy chce odpocząc,ja robie taka długa przerwe bo we wrzesniu chce uderzyc z horse power i tab,no i zaleczyc bark,żebym mógł przerzucac te tony na siłce;p

i nie wiem wlasnie czy sobie po cyklu nie zrobie przerwy czasem, i tak jak rok temu bede tylko pompki robił, boje sie tylko ze jak przyjde pozniej we wrzesniu na silke to 50kg nie podniose

Przestań;p,nie bedzie az tak źle;p.Poza tym masa opornie idzie w wakacje,lepiej sie troche poobijac i dac odpocząc organizmowi,żeby później ze zdwojoną checia i siła ruszyc znowu w bój;p