drugs

nie mówie że jestem najbardziej wierzącym tylko tłumacze ze wiara w kler to nie wiara w Boga, pozatym klnięcie dla niektórych nie jest grzechem
co do Jac0 ale mnie pojechałeś masakra boisz się spotkać twoja sprawa cwaniacz przed monitorem i super ziom spoko wporzo ą jea blant cikiciki rałt wkońcu i tak wyplujesz zęby za to że żyjesz

a od kiedy ktoś wyznacza co jest grzechem?

bombel ale wytlumacz mi po ciul on ma sie fatygowac zeby zaspokoic chore zadze jakiegos fanatycznego mongola z forum?

zarzucane mi jest kozaczenie w internecie to chce się spotkać dałem do wyboru kilka miejsc w których będe gościł są to neutralne tereny oprócz TBG
chciałbym z nim porozmawiać na żywo i chce usłyszeć prosto w twarz "pos*** mi jajka" albo że jestem internetowym cwaniakiem każdy sobie może ******lić za szklaną szybką przez kabelek "s*** jajka mam cie w dupie jestes frajerem" nie wiem przy takich tekstach kto jest internetowym napinaczem

tomek.- każdy pojęcie grzechu odbiera inaczej, może źle powiedziałem dobra klnięcie jest grzechem ale lekkim w porównaniu do najeżdżania na Boga to że się w coś nie wierzy nie upoważnia do obrazy tego, pozatym jak czytam takie głupoty to te słowa same cisną się na usta nie ma człowieka idealnego :P

po co wogóle temat o bogu w takim lajtowym poście...

żeby nie odchodzić od tematu:
ide jutro na green party sztywny pewnie wyjde

od razu mam motywacje żeby sie jeszcze pouczyć na jutro do szkoły

Zmieniony przez - tomek. w dniu 2006-06-08 22:44:36

Ktorys z was TBG napisal ze poddajemy sie modzie,niemamy wlasnego zdania.Nie jest to prawda poniewaz jesli ktos chce sobie przyjarac ziela to sobie przyjara.Jesli mu to odpowiada,dobrze sie po tym czuje.Robi to na co ma ochote.Nieslucha sie ksiedza ze palenie trawki to grzech smiertelny(tak mmi ks. w konfesjonale powiedzial).Tylko na przekor wszystkiemu sobie zapali.Slepo sluchajac ksiedza poddajac sie wszytkiemu co mowi,wtedy mozan powiedziec ze ktos niema swojego zdania.Tylko jest ono narzucone przez inna osobe.Chociaz z drugiej strony jesli ktos faktycznie ma zle zdanie na temat narkotykow i wywnisokwal to ze swojego doswiadczenia.To tez moze miec wlasnie zdanie.ale nienarzucone przez nikogo.I raczej w tym przypadku potrafi uszanowac zdanie innych i niemowi ze maja isc do piachu i takie tam.

Czytalem tylko pierwsze dwie strony tematu,reszty mi sie nie chciało MatekTBG dobrze gadasz Sog dla ciebie
"Narkomanskie Scierwo Społeczenstwa Cien..."

nie narkotyki sa problemem w skali kraju, a brak wyksztalcenia i wiara w jakies kuzwa niesamowite historie o ukrzyzoawanym kolezce i jego ziomkach

Widze ze sa jeszcze normalni ludzie na tym forum, odbijam DrMartens. Bombel tez dobrze prawi, jednak ci pozerzy tego nie zrozumieja takze odpuszcze sobie juz gadke na ten temat bo dzieki niej kolesie jak jac0 zabardzo dowartosciowywuja sie obrazajac innych i wyglaszajac hasla ktore moge uslyszesc przechodzac kolo wiekszosci klatek schodowych.
"Gandzia jest za***ista, dawaj, dawaj ziomuś!"

"nie narkotyki sa problemem w skali kraju, a brak wyksztalcenia i wiara w jakies kuzwa niesamowite historie o ukrzyzoawanym kolezce i jego ziomkach"
Gdybys ty byl wlasnie takim wyksztalconym czlowiekiem nie gadalbys takich glupot i uszanowalbys cudza wiare. Nawet nie chce mi sie ciebie jechac bo pewnie sam masz swiadomosc jakim gównem jestes.

Zmieniony przez - MatekTBG w dniu 2006-06-09 14:20:34

Niema co sie zarzekac.Kto wie czy niebedziesz ciagnal fety jak odkurzacz.Niewiesz tego.Poznasz 3w liceum towarzystwo to niewiadomo co ci sie w glowie porobi.Tak jak taki typek łochmandaryn a pozniej z fajka za uchem chodzil,pil codziennie i niewiadomo co jeszcze.Teraz sie merolem rozbija i kozaczy na calego.