TRIATLON

Ty też Judith Tew napisz jak długo i jak trenujesz? A i ciekaw jestem ile masz lat?

pozdrawiam

Super1, też przygotowujesz się do Ironmana?
będę wdzięczna, jeśli również zdradzisz tajniki swoich treningów początkującej Ironwoman ))

ile trenuję?

generalnie jestem biegaczem: biegam od 6 lat,
natomiast intensywnej sportem zajęłam się rok temu (6-10 godzin tygodniowo: biegi, aerobik, siłownia,taniec)

w tej chwili:
wskutek kontuzji nogi poruszać się mogę - wyłącznie kraulem , klasycznym też jakoś ujdzie, ale biegi czy aerobik...

zatem jedynie pływam (3-4 razy w tygodniu) i chodzę na siłownię (2 razy w tygodniu)
to daje de facto 4-5 godzin ćwiczeń wytrzymałościwych (basen), co przy wymaganej normie w treningu do Ironmana (ok 15) jest... eh, co tu dużo gadać....

no i mam 20 lat

Jestem chłopakiem.
Biegam w sumie 2 lata. Pozatym ćwicze na siłce niecały rok.
To wszystko narazie, na więcej przyjdzie czas później, bo narazie jest go za mało. Ale wezme się za to dopiero za kilka lat, narazie to cienki jestem.

pozdro

to masz bardzo długafalowe plany
dlaczego dopiero za parę lat?

ile masz lat, super1?

Hejka,
co do moich treningów to wygląda to następująco:
wtrorek i czwartek 60-80 min rower i 50-60 min bieganie
sobota bieganie ok 90 min
niedziela rower ok 2 godz.

trenuję tak trochę ponad miesiąc wczesniej był basen i rower 3x w tygoniu (bieganie odpuszciłem bo dokuczało mi kolano)

od przyszłego tygodnia chcę dołożyć basen, na początek pon i piątek a docelowo pon, śr i pt ;)
powinno to dac ok 10 godz. treningu w tygodniu, na razie na więcej trudno mi znaleźć czas :(

a tak poza tym to mam 24 lata

jeszcze jedna sprawa co do żywienia. kiedyś znalazłem na sieci dość interesujący przepis na batona energetycznego . Wypróbowałem i całkiem nieźle się sprawdzał szczególnie na dłuższych wypadach rowerowych.
oto przepis:
Do przygotowania batonów będą nam potrzebne: ( w nawiasach podane proporcje np. szklanki)
· płatki owsiane(2,5)
· rodzynki(1)
· wiórki kokosowe(1)
· orzechy (najlepiej włoskie)(1)
· ziarno słonecznika(1)
· owoce suszone(1)
· miód(2)
· cukier(2)
· mleko w proszku(1-2)
· bułka tarta lub sezam
Zaczynamy od wyprażenia płatków owsianych- wysypujemy je na blachę i wkładamy do piekarnika na około 20min w temperaturze około 180*C. Na małym gazie podgrzewamy miód z cukrem. Robimy to tak długo aż cukier się rozpuści w miodzie ( oczywiście pomagamy mu mieszając miksturę:) ). Gdy miód się będzie podgrzewał siekamy orzechy i wsypujemy do dużego garnka. Tam też wrzucamy resztę składników- wiórki kokosowe, rodzynki, orzechy włoskie ( można też dodać trochę laskowych, ziemne raczej się nie nadają), słonecznik i owoce suszone ( jak są za duże to też warto posiekać). Warto też dodać bakalie typu skórka pomarańczowa itp. Wsypujemy też mleko w proszku. Jednak tu trzeba uważać. Im więcej mleka w proszku tym batony będą bardziej twarde, im mniej tym bardziej będą się lepiły od miodu. Ogólnie to trzeba z tym poeksperymentować. Gdy już mamy przygotowaną suchą masę, płatki są wyprażone, a cukier się rozpuścił, można wszystko razem pomieszać. Ważne aby wymieszać dokładnie i aby cała masa miała jednakową konsystencję. Teraz wszystko wykładamy na blachę( najlepiej jak jest pokryta specjalnym papierem do pieczenia). Teraz wkładamy do piekarnika dosłownie na 5 minut w temperaturze około 180* . Po wyjęciu masa powinna być trochę bardziej plastyczna, więc możemy uzyskać powierzchnię równej grubości. Teraz zostawiamy blachę na kilka godzin ( a najlepiej na całą noc). Teraz musimy pokroić batony. Mi z blachy wychodzi 28 batonów o rozmiarach mniej więcej 3x10cm ( przy założeniu, że jedna jednostka w proporcjach równa się jednej szklance) . Zazwyczaj batony są klejące tylko od spodu. Możemy wybrnąć w dwa sposoby- posypując kleistą powierzchnię sezamem lub... bułką tartą. O ile sezam podobno kolarzowi nie pomaga o tyle bułka tarta jest ok, bo jej prawie nie czuć :). W każdym razie Życzę smacznego :)

od siebie dodam tylko, że im płynniejszy miód tym lepiej. raz użyłem takiego mega gęstego i moje zęby to odczuły na gotowym produkcie

przy dość uśrednionych wyliczeniach zaczerpniętych z opakowań poszczególnych produktów wartość odżywcza jednego batonika wychodziła mi ok:
białko - 4,3%
węglowodany - 52,7%
tłuszcze - 9%
i około 190 kcal

może wam się przyda, w każdym razie życzę smacznego

Mam 22 lata. Jest coś takiego jak "progil klubowy"(klikasz na użytkownika) i tam jest wszystko o mnie. Tak na razie to musze zdobyć jakieś podstawy, bo jak już wspomniałem dopiro zaczołem. Niecały rok przed wojskiem bieganie i po wojsku teraz drugi rok biegania. Ale spodobało mi się to. Wogule to wiedziałem o tym że chcę, zanim wogule zaczołem biegać.

pozdro

Super1 daje sobie pare lat i to jest IMO zdrowe podejscie.
Zakladanie, ze wlasnie zaczalem treningi i po roku, dwoch,
ot tak pykne sobie IMa to dla mnie jakas dziecinada (bez urazy).

super, chodzi mi o to, że zegarek biologiczny tyka
już może być tylko gorzej
najlepiej zacząć trenować tak wcześnie, jak to możliwe
w przypadku dyscyplin triatlonowych dosłownie od dzieciństwa

więc, kurcze, nie odkładaj planów treningowych na "za parę lat"
i nie chodzi mi o to, żeby od razu na Hawaje lecieć
na to rzeczywiście trzeba lat


Fidell, jestem pod wrażeniem
porządny planik ))
przepis na baton koniecznie wypróbuję
niech się tylko ta sesja skończy, bo teraz już zupełnie nie mam czasu trenować, tym bardziej bawić się w kucharzenie
zakuwam, zakuwam, cholera zakuwam )