o co chodzi? (pompki vs trening klatki)

jak to jest powiedzcie mi ze np po 4 razy 20 pompek klatka puchanie mi bardziej niz np po zwykłym treningu na klatke ze sztana. Treningi te robie sumiennie na mase i z duzym obiciązeniem który staram sie co trning powiekszac...powtórzenia robie od 10 do 8 zaley ile mam siły ale cisne na maxa...powiedzcie mi o co chodzi z tymi pompkami i jesli chce jechac na wygląd a nie na siłe czy nie lepiej robic same pompki?:D dziekówa

Nie podales zadnego stazu, wieku, a profilu nie masz.
Ale pewnie jestes poczatkujacym, skoro uwazasz, ze po pompkach bedziesz mial lepsze przyrosty niz po mormalnym treningu klatki.
Skup sie w nim na technice, nie na ciezarach, ,moze robisz za duzymi ciezarami. Poza tym moze twoj trening ze sztanga jest za malo intensywny- np robisz za dlugie przerwy pomiedzy seriami itp
A tak w ogole to trening klatki nie konczy sie na czterech seriach na lawce plaskiej- musisz jeszcze cos do niego dodac(skos, rozpietki)- bo 4 serie to zdecydowanie za malo.
Aha i jeszcze jedno- napisales, ze robisz 4 serie z zakresem powtorzen 10-8, podczas kiedy progresja robi sie :
12,10,8,6
12,10,8,8 albo 12,10,10,8.
Na samych pompkach za wielkiej masy nie zbudujesz.

może robisz za dużym ciężarem, może źle technicznie te wyciskania, może za mało powtórzeń, a może masz jeszcze przysłabe mięśnie i po prostu pompki lepiej działaja. Ale na masę to lepiej sztangą jechać.