u
k
i
e
r
przede wszystkim
oczywiście, kostka czy dwie nie zabiją
ale traktowana jako prostuk stały w "masówce" nie
dążymy do pewnego stopnia perfekcji, jeśli chodzi o prozdrowotne sprawy.
o-3, oliwy, witaminy, minerały...po odstawieniu tego, też będziemy żyli, a jednak to łykamy.
tak samo tutaj...zjemy, nic nie będzie, ale czy to będzie ok..
"Jak kraść, to miliony.
Jak ruchać, to księżniczki"