Zwracam sie do szanownych forumowiczow z prosba o pomoc. Mam 15lat, waze okolo ~65kg i mam mniej wiecej 186cm wzrostu. Ponadto cwicze karate, 6 h w tygodniu.
Moj problem moze naiwny, nie mniej jednak powazny. Rano nie mam apetytu na sniadanie. Jedyne co moge jesc to mleko z platkami. ALe ile mozna? Ponadto roznorodnosc moich posilkow jest bardzo mala - w zasadzie to jem tylko ryz, ser zolty, jogurty, makarony, duzo owocow i troche wazyw. Zadko jem mieso i wedliny. Czy jest zatem jakis sposob by nabrac smaku na inne produkty? A poza tym miec ochote na jakies wieksze sniadanie ( bardziej energetyczne i odzywcze?)
Druga sprawa: Nie spie za duzo. Srednio okolo 6,5 h. Problemem jest to ze zawsze mnie cos boli. I nie sa to zakwasy ale np. klatka piersiowa (zebra glownie) dolne partie ud, bicepsy etc. Wszystko gdy tylko sie troche je naciagnie (np lape wyprostuje). Coz robic? O co chodzi?
Mam nadzieje, ze potraktujecie moja pytanai powaznie (bo takie sa w istocie), choc byc moze sa glupie ;).
pozdrawiam,
neko
The mystic nature of the Universe is not to be discussed idly. Let us say that with out thoughts we make the world and the reality is only as we perceive it to be.