Zapowiedź meczu przyjaźni w pogon.v.pl
Na to spotkanie kibice czekali cały sezon. Już jutro w Warszawie "mecz przyjaźni". Do stolicy wybiera się spora grupa kibiców "Dumy Pomorza". Organizatorzy przygotowali dla fanów Pogoni 500 biletów.
Przed jutrzejszym spotkaniem gospodarze są liderem Orange Estraklasy i na pewno będą chcieli wygrać, aby odskoczyć od krakowskiej Wisły, która ma tylko punkt straty.
W rundzie wiosennej Legia nie poniosła porażki w lidze. W czterech spotkaniach zdobyli 12 bramek tracąc tylko jedną w ostatniej kolejce z Odrą (warszawiacy wygrali 2-1). Wcześniej bez problemów rozgromili Groclin (4:0) oraz Cracovię (5:0).
Atutem naszych jutrzejszych rywali jest defensywa, której podporą jest duet środkowych obrońcow: Moussa Ouattara i Dickson Choto. W bramce dobrze spisuje się młody Łukasz Fabiański, mający za sobą już debiut w kadrze Pawła Janasa.
W linii pomocy zapewne wystąpią Burkhardt i Surma rządzący w środku pola, niepodważalna jest także pozycja Rogera na lewym skrzydle. Z kolei miejsce na prawej stronie przebojem zdobył Grzegorz Bronowicki.
Największy problem stanowi obsada ataku. Trener Wdowczyk nie może skorzystać z usług młodziutkiej gwiazdy Dawida Janczyka, którego rewelacyjna gra wiosną zwróciła uwagę selekcjonera kadry. Dawid otrzymał powołanie na mecz z Arabią jednak nie zagrał z powodu kontuzji. Z tego samego powodu z Pogonią nie zagra także Gottwald. W ich miejsce wybiegną Cezary Kucharski, który w ostatnim spotkaniu Legii zaprezentował się znakomicie zdobywając wyrównanie z Odrą. Jego partnerem najprawdopodobniej będzie nieskuteczny Piotr Włodarczyk.
Z meczu na mecz nasi piłkarze są bardziej zgrani i lepiej realizują założenia sztabu szkoleniowego. Portowcy po ostatniej wygranej z Zagłębiem zapowiadają walkę o trzy punkty. Zadanie bez wątpienia nie będzie łatwe, ale możliwe do zrealizowania. Trener Bohumil Panik będzie mógł skorzystać z wszystkich zawodników poza Batatą. W meczu z miedziowcami groźnie wyglądającego urazu nabawił się Batata II, ale jak zapewniali lekarze nie jest to kontuzja eliminująca go na dłuższy czas, więc prawdopodobnie znajdzie się on w kadrze na jutrzejszy mecz.
Brazylijczycy z pewnością będą chcieli pokazać się z jak najlepszej strony. Jeżeli tylko Panik nie nastawi ich na defensywę to punkt w spotkaniu z Legią to minimum. Jutro na boisku z pewnością zobaczymy Przemka Kaźmierczaka, który w meczu z Zagłębiem był nie do poznania. Grał dużo lepiej niż z Amicą i Wisłą co przypieczętował golem. W pomocy pewnie zobaczymy Cleissona i Amarala. Do składu powrócił walczący Grzegorz Matlak. Natomiast w ataku bez konkurencyjny jest Edi Andradina. Za partnera będzie miał Wagnera, bądź młodego Eltona, który zaprezentował się przeciętnie z zespołem Smudy. Miejmy nadzieję, że Panik tak ustawi zespół, że kibice nie będą zmuszeni ponownie wywieszać transparentu "Paniku zmień taktiku".
Brazylijska Pogoń prezentuje się coraz lepiej, a zwycięstwo z Zagłębiem to wyraźny znak, że “Portowców” lekceważyć nie wolno.
Przewidywane składy:
Legia: Łukasz Fabiański - Wojciech Szala, Moussa Ouattara, Dickson Choto, Luiz Da Silva - Grzegorz Bronowicki, Łukasz Surma, Marcin Burkhardt, Roger Guerreiro – Piotr Włodarczyk, Cezary Kucharski.
Pogoń: Neneca - Valdir, Grzegorz Matlak, Ze Roberto - Mineiro, Amaral, Cleisson, Przemysław Kaźmierczak, Daniel - Edi Andradina, Wagner