Szacuny
0
Napisanych postów
215
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
19381
moim zdaniem ilosc osob w grupie nie ma wiekszego znaczenia no chyba ze ktos idzie walnac czasowke, wiadomo ze nie wszyscy maja taka sama kondyche, u nas to bylo tak ze ten kto juz nie dal rady to albo zostawal na punkcie(kontuzja) albo dolaczal sie do wolniej idacych ludzi, a reszta szla dalej zeby wyrobic sie w czasie
jestem zdania zeby wszyscy szli w jednej grupie
Zmieniony przez - Spadowiec w dniu 2006-03-10 17:03:20
Szacuny
0
Napisanych postów
870
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
5447
Mysle, ze nie ma co dzielic skory na niedzwiedziu... podzielic na zespoly mozemy sie nawet na miejscu, najpierw zobaczymy ile osob da rade pojechac.
Spadowiec, wspominales ze brales juz udzial w Harpaganie, mam wiec do Ciebie kilka pytan, jako osoby majacej pojecie o przedmiocie dyskusji:
1. Czy warto brac ze soba druga pare butow?
2. Czy w bazie rajdu jest jakis depozyt, gdzie mozna zostawic karimate i spiwor? Bo na zdjeciach z imprezy, ktore przegladalem nikt nie maszeruje z karimata przy plecaku... a przeciez musieli jakos spac...?!
3. Czy oplaca sie brac stuptuty?
4. Czy mapy dostaje sie chwile przed startem, tak aby moc ustalic trase, czy nie ma takiej mozliwosci?
Szacuny
0
Napisanych postów
220
Wiek
36 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
3673
Tez tam bylem w pazdzierniku wiec moge sie postarac odpowiedziec :D
1. Lepiej miec 2 pary moim zdaniem, zawsze 1 mozna zostawic w depozycie/szatni
2. Tak, jest depozyt
4. Mapy dostaje sie bezposrednio przed startem chyba 5 min wczesniej, i dopiero mozesz ustalac trase.
Szacuny
0
Napisanych postów
220
Wiek
36 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
3673
aa to, myslalem ze to sie inaczej nazywa :D
Widzialem ludzi na trasie z tymi cudami, ale nie wiele ich bylo. Piachu troche na trasie bylo, co prawda ja tego nie odczulem bo mialem magnumy, ale jesli mialbys buty do kostki to mogloby ci to przeszkadzac :d
Szacuny
0
Napisanych postów
215
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
19381
edziu juz chyba wszystko powiedzial
stuptuty, hmm chyba zalezy od terenu, pamietam kilka razy zdazylo nam sie isc na zaymut i tu by sie przydaly bo spodnie od kolan w dol mialem mokre wiedz roznie bywa
co do bagarzu to mozesz smialo zostawic w depozycie, dostaniesz numerek i mozesz normalnie po 1 petli odebrac plecak i pozniej znowu oddac
Szacuny
0
Napisanych postów
40
Wiek
44 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
2631
A więc zrobiłem sobie wasz "teścik"... Niestety bez podciągnięć. Jestem świeżo po przeprowadzce i jeszcze wszystkich klamotów nie przywiozłem od teściów (drążek jeszcze wisi w drzwiach od łazienki).Delfinki - 21, brzuszki - 27, pompki - 30. Co do podciągnięć to może z 5 zrobie na dzień dzisiejszy (przytyło mi się ostatnio z 10 kilosów). Wiem, wiem śmiszne wyniki ale od jakiś prawie 3 lat moim jedynym treningiem jest stukanie w klawiaturę w pracy.
Wykończyły mnie delfinki, nie wiedziałem że tak dają w kość. Jak robicie brzuszki na teście to wkładacie pod coś nogi? Z tym miałem też niezły problem, bo mój dawny trening brzucha polegał przede wszystkim na spięciach a bez zablokowanych nóg teraz tak siakoś tak ciężkawo było.
Rok czasu wystarczy aby podciągnąć się do poziomu umożliwiającego przejście preselekcji ????
Szacuny
0
Napisanych postów
220
Wiek
36 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
3673
w rok czasu spokojnie sobie poradzisz z przejsciem preselekcji, wydaje mi sie ze nawet w tym roku moglbys sie zalapac jesli wzialbys sie ostro za trening :D
Pozdro
Szacuny
0
Napisanych postów
40
Wiek
44 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
2631
W tym roku nawet nie mam zamiaru próbować. Na razie jest kiepsko z funduszami a przecież jakieś buciki by się przydały i sensowny plecak. Od dziś zaczynam trening NS i kręcę sobie jakąś siłkę. Przynajmniej na basen mam jakieś 10 minut drogi. A przyszły rok pewnie rozpocznę Harpaganem jak tylko kondycyjnie się poprawię.
Szacuny
0
Napisanych postów
870
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
5447
Rok przygotowan na pewno wystarczy aby przejsc preselekcje, ale Ty masz juz tylko niecale pol roku... a dokladniej 153 dni... Moim zdaniem poprzez konsekwentny i solidny trening mozesz przygotowac sie na tyle, aby przejsc preselekcje, ale przejscie preselekji to jedno, a ukonczenie Selekcji, to juz zupelnie inna bajka... z drugiej strony przytocze przyklad z eski 2004, kiedy to gosc, ktory bral ze mna udzial w dogrywce podczas preselekcji, zaja 3 miejsce w superselekcji. Niemniej jednak jest to jedyny przypadek jaki znam i nie bede Ci wmawial ze bedzie Ci ciezko, ale na przejscie preselekcji masz szanse.