dzem i pizza

wydaje Ci sie chyba, ze jestes strasznie madryNO MOZE TROCHE otoz kilku madrzejszych od Ciebie HMMM, CO KRYJE SIE POD SLOWEM MADROSC? wyobraz sobie wypowiadalo sie tutaj na forum na temat wplywu ilosci spozywanych codziennie kcal na przyrost/spadek masy ciala- jezlei ilosc kcal jest odpowiednia to nie ma znaczenia w jakiej postaci sa one dostarczane NAJWAZNIEJSZY JEST BILANS ALE BARDZO WAZNY JEST ROWNIE IG KTORY STERUJE INSULINA(tzn nie dojdzie do przyrostu tkanki tluszczowej)- jest to jedna z teorii , z ktora mozesz sie zgadzac lub nie. Do niedoborow dojdzie jezeli bedzie spozywal nieustannie TO SAMO (moja wypowiedz dotyczyla jedzenia codziennie TYLKO pizzy z dzememEJ NAWET W PSYCHIATRYKACH ZMIENIAJA CZASEM MENU) Dieta uboga w bialko z punktu widzenia kulturystyki to taka, ktora dostarcza mniej niz 1,5/2 g bialka na kg masy ciala, a zeby dostarczyc tyle z samej pizzy nalezaloby znacznie przekroczyc limit dizennego spozycia kcal.ALE KTO JADLBY SAMA PIZZE? Gdzie sa ww proste? Zapewne w mace, z ktorej wykonana jest pizza SA TO WEGLOWODANY ZLOZONE i w cukrze, ktorym oslodzony zostal dzem. Nadmiernie spozywanie cukrow prostych moze doprowadzic do cukrzycy NIE TYLKO TO, RACZEJ TO JEST JEDNA Z WIELU PRZYCZYN CUKRZYCY

przepraszam ale musze zadac to pytanie rozumiesz co napisalem choc troszeczke czy niekoniecznie? podkreslam, ze to co pisze dotyczy diety zakladajacej spozywanie TYLKO I WYLACZNIE pizzy z dzemem- nie biore poprawki na zmiane diety w takim czy innym zakladzie/domu...- poprostu przyjalem najgorszy z mozliwych scenariuszy aby przedstawic jak bardzo jest to niezdrowe. ig jest wazne, a mowiac o pizzy mialem na mysli ww mocno przetworzone tj o wysokim ig (zle sie wyrazilem). wspominajac o cukrzycy i nastepujacej po niej smierci specjlanie to wyolbrzymilem bo caly post przy wyzej wymienienionych zalozeniach dietetycznych sila rzeczy nie moze byc bany na serio. niepotrzebnie sie tak spinasz

nie bede sie wciagal w jalowe dyskusje na temat kto jest madrzejszy, czy zrozumialem to co napiales itd. ale pokazac Ci cos?
pytanie ktore zadal autor:czy mozna jesc te produkty ? jak ma sie diete ??
hmmm czy on sie pytal czy mozna miec diete zlozona wylacznie z dzemu i pizzy?? raczej nie. wiec po co taki przyklad dajesz?
edit:ja osobiscie nie znam ludzi ktorzy jedza tylko dzem i pizze, albo bulke i banana, albo kubusia i serek danio
edit nr. 2: ide na trening, narka
Zmieniony przez - k3ho w dniu 2006-02-18 19:41:25

Zmieniony przez - k3ho w dniu 2006-02-18 19:44:19

K3ho dobrze mowi i nie ma sensu sie klocic kto jest madrzejszy.
Co do autora to chodzilo pewnie mu o to czy mozna jesc pizze lub dzem na diecie ale zapewne niecodziennie tylko raz na jakis

Dzem nie jadam ale jesli chodzi o pizze to raz na tydzien sobie pozwalam zjesc. Rozmawialem ze znanym kulturysta , ktory robi sobie zazwyczaj w niedziele odstep od diety i wtedy jada lody, pizze, frytki itd. Wiec jesli trzyma sie diete przez tydzien(rzetelnie) to taka pizza nawet wskazana. pozdr

moze nie zwrociles uwagi ale samo w sobie to pytanie jest pozbawione sensu- bo albo przestrzegasz diety albo jej nie przestrzegasz. jezeli ulozyles diete nie uwzgledniajac w niej pizzy i dzemu, a nastepnie zjesz, ktores z wymienionych to tym samym rezygnujesz z zaplanowanego pozadku posilkow i dyskusja na taki temat nie dojdzie do niczego. z kolei potraktowanie pytania doslownie konczy temat w jednej odpowiedzi twierdzacej : TAK mozesz jesc pizze i dzem ale chyba nie o to chodzilo. podsumowujac.... mozna zjesc cokolwiek czy to pizza, dzem czy kebab itd pod warunkiem ,ze nie przekroczy to wczesniej zaplanowanego limitu kcal (I TO CHCIALEM PRZEKAZAC, bo nikt wczensiej o tym nie wspomnial). uwaga o "madrosci" spowodowana jest przesmiewczym tonem Twojej pierwszej wypowiedzi. przepraszam, ze cokolwiek napisalem

wybaczam
ps. wrzuc na luz

Nie liczy sie tylko i wylacznie bilans jedz na minus 100kcal same slodycze a ja bede jadl same zdrowe prdukty odpowiednia ilosc bialka tluszczy i wegli i ciekawe czy schudniesz bo ja na pewno

luz

Jargo nie ja to wymyslilem ale zachecam do sprawdzenia na sobie

btw 100 kcal miesci sie w granicach bledu- to tylko 11 gram tluszczu (rozlozone na 5 posilkow daje 2 gram pomylki przy kazdym co jest wiecej niz prawdopodobne), wiec tak malego "minusa" nie da sie przestrzegac

wiem ze z ten przyklad troche naciagany ale chodzilo o to ze nie zawsze na bilansie ujemnym chudniemy jedzac np sam cukier co do grama ale ponizej bilansu(ale bez przesady nie bierzemy tu przykladu skrajnego np -1000 kcal) nie schudniesz a na pewno bedziesz chudnac wolniej niz na normalnej diecie a ostatnio zauwazylem ze czesto mowi sie na forum ze liczy sie bilans Nie do konca tak jest bo wazny jest tez np rozklad makroskladnikow i jeszcze wiele innych czynnikow