Spamo - Ja w 4 lata zrobilem 30 kg na sucho (znaczy suple itd ale zero koksu) no odlicz nawet ze 10 kg tluszczu to i tak dobry wynik. Pierwsze dwa lata slabo 10 kg w nastepne dwa nie trenujac regularnie (studia, sesja, ale jak juz trenujac to przykladajac sie do diety i suplementacji i stosujac
trening calosciowy jak dawni mistrzowie a nie dzisiejsi mistrzoweie stezenia testosteronu we krwi na mr. olympia :) zrobilem 20 kg. Przez te 2 ostatnie troche to tluszcz, ale co moje to moje, i jakby nie liczyc to 14 kg nawet jak mi wode i nei wiem co odliczysz bedzie w 2 x krotszym czasie :) a jakbym od poczatku cwiczyl, jadl i regenerowal sie dobrze, jakbym mial wieksza wiedze i jak bym nie cwiczyl splitem i jakbym teraz mial czas cwiczyc regularnie to sadze ze jeszcze 2 x tyle bym zrobil. Spojrz na Peponenta. Wiaodmo na koksie penwie latwiej i szybciej. Wiec nie przeginajmy w zadna strone, twierdzenia ze na sucho nie idzie prawie wogole sa tka samo bledne jak to ze na koksie idzie tak samo jak bez. Opamietajcie sie ludzie.
Kiedys chcialem siegnac po koks, juz mialem ustawione 200 tabl mety, nie zaluje ze nie wzialem, ci co u nas brali juz nie cwicza, siedza, maja zryta glowe, zeszlo im itd. moglbym mnozyc, dwa przyklady mam w moim najblizszym otoczeniu. A ja trzymam sie dalej, chodz mam wrazenie ze moje wyniki zblizaja sie do takich jakie chcialem osiagnac i moze pocwicze rok a moze dwa a potem przerzuce sie na mniej patologiczne formy sportu, powli oswajam sie z ta mysla bo ten sport to cos co niewiele rzeczy mzoe mi dac choc nigdy nie traktowalem go wyczynowo.