doradca w AD
Ja to wiem, ty to wiesz - o i ten starszy pan co ciągnie wino też to wie. Ale wytłumacz babie co się Cosmo naczytała...
This subject matter was transported to yourself because your-person requested to be imparted
of knowledge of extends from either us or one of us cooperators,
if you do not need to acquire biddings from ourselves once more please speak to ourselves here.
wiec jesli dziewczyna chce miec wciecie w talii - nie moze miec duzych miesni skosnych.
chwilowy
Konkretnie - najpierw scina się do 13-14% BF, po po czym kształtuje całe ciało jednocześnie powoli zalewając się fatem do tych 17-18%.
Nie ma przebacz - mięśień ćwiczony rosnie do poziomu wysiłku od niego wymaganego, zwłaszcza u dziewczyn które głównie siedzą na d4 i szamają czekoladę.
This subject matter was transported to yourself because your-person requested to be imparted
of knowledge of extends from either us or one of us cooperators,
if you do not need to acquire biddings from ourselves once more please speak to ourselves here.
...że jak niby???
A to nie mozna normalnie robic robic rzezby az sie osiagnie te 17-18%? Na moja logike "zalewanie sie fatem" jest cokolwiek bez sensu. No i pokaz mi dziewczyne, ktora po scieciu sie do 13-14% BF bedzie chciala zalac sie fatem do 17-18%
W ogole pokaz mi laske, ktora sama sie "zetnie" do 13-14% BF, pomijajac nawet, ze 13-14% BF to wynik daleko poza zasiegiem amatorskiego fitnessu uprawianego 3 x tygodniowo.
Zmieniony przez - Uka P. w dniu 2006-02-10 13:02:24
"Go ahead, make my day..."
Po co scinac sie do 13%, zeby za chwile wejsc na 18%?
Przeciez lepiej, zdrowiej i wygodniej zejsc do 18%, przy okazji ksztaltujac sylwetke.
A co do cwiczen wszystkich grup - skosne brzucha fajnie wygladaja u faceta z niskim poziomem tluszczu i naturalnie waska talia, u faceta z wyzszym niz maly poziomem fatu juz nie daje to za ciekawego efektu (boki), u dziewczyny chyba przy obojetnie jakim poziomie tluszczu za duze skosne nie beda zaleta jesli chodzi o estetyke.
Wiec np z takimi cwiczeniami jak sklony na boki ze sztangelka trzeba ostroznie (z twisterem po 50 minut pewne tez).
chwilowy
Ja swoje poglądy mam, ale teraz czasy takie, że na wszelki wypadek się z nimi nie zgadzam.
W kazdym razie doprecyzuję - jeżeli ktoś chce mieć _idealne_ (jakiekolwiek by one nie były) wymiary, to łatwiej zejśc do niskiego BF i potem ćwiczyć masowo (co u kobiet oznacza przykrycie się cienką sprężystą warstwą tłuszczu - chyba, że kogoś bawi takie wyrzeźbione ciało - EDIT: oczywiście chodzi o to, że kobieta ćwicząc masowo łapie zwykle więcej tłuszczu niż facet).
W każdym razie _ładnie_ ma wiele znaczeń :) i stawiam piwo, że zejście z wysokiego BF do 18% a zejście do 13% a potem spowrotem do 18% da inne, lepsze efekty w drugim przypadku (po osiągnięciu odpowiednich wymiarów w drugim przypadku będzie mniejszy BF, lub przy wybranym BF będzie bardziej sprężysta sylwetka).
Gia17:
1. Piszemy po polsku - czyli jesteś modelką. ZTCW modelki muszą mieć konkretne wymiary aby wejść w ubrania "kolekcyjne". Dobrze...
2. Wymagasz dwóch sprzecznych celów. Jędrnośc przychodzi z w miarę niskim poziomem tłusczu. A przy niskim poziomie tłuszczu będziesz mieć widoczna definicję.
3. _KAŻDA_ aktywność fizyczna u odpowiednio odzywiającej się osoby powoduje rozrost mięśni do poziomu wymaganego przez tą aktywność. Nie ważne czy to orbitrek, czy siłownia, czy seks.
4. "Sportowa sylwetka" fitnesek jest efektem wielu lat pracy. Nie osiągniesz tego w miesiąc, czy dwa.
5. Zastanów się czego chcesz - a potem można się zastanowić jak to osiągnąć.
6. Nie wierzę, że nie jesz czekolady - wszystkie kobiety jedzą czekoladę :P kobiety już rodzą się uzaleznione od czekolady
Zmieniony przez - uzurpator w dniu 2006-02-11 01:37:27
This subject matter was transported to yourself because your-person requested to be imparted
of knowledge of extends from either us or one of us cooperators,
if you do not need to acquire biddings from ourselves once more please speak to ourselves here.