Szacuny
0
Napisanych postów
73
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
627
to ja sie chyba zgubilem.
jak te jaja? cale czy bialka? kurde se nie moge pozwolic na takie marnotrawstwo, bo kto wtedy zoltka wchlonie? tyka mowi, ze nie, ze bialka, bo za duzo tluszczy wychodzi jak sie cale je, wy tu mowicie, ze cale mozna jest, bo zdrowe mi oczywiscie lepiej pasuje jak cale , ale jak lepiej bialka, to trzeba bedzie ograniczyc jajeczka, by nie wyrzucac... TO JAK W KONCU, ktos ma jakies informacje na ten temat, badaniami podparte czy cos??
Szacuny
4
Napisanych postów
52
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
779
Jadaj jajka całe (nigdy nie surowe).
Najlepsza ilość jajek na dzień to 1 sztuka na 10kg wagi ciała człowieka. Przy takim spożyciu nic nikomu się niestanie. Ludzie na Kaukazie zjadają średnio 20 sztuk dziennie (do tego jeszcze sporo serów, mięsa, podrobów...) i mają serca jak dzwony, a żyły i tętnice jak autostrady w Niemczech
Szacuny
1
Napisanych postów
239
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
1894
heiheihei rewolt lap soga za to wypowiedz :P Co do jajek slyszalem ze srednio wplywaja na potencje... i mozna miec na stare lata problemy...
zupelnia inna teza niz wyzej...
Szacuny
4
Napisanych postów
52
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
779
W Japonii widziełem, że surowe jajka wbijają wprost do zupy (jedna z odmian miso), a także do ciepłego ryżu... jakoś niewidziełem i niesłyszałemn żeby ktoś się rozchorował spożywając jaja w ten sposób.
Szacuny
4
Napisanych postów
159
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
5247
Ja zjadam dziennie 4-6 jajek (całych oczywiście), nie jest to moja chwilowa fanaberia lecz stały sposób odżywiania. Praktykuję to od paru lat ;) Polecam, nigdy nie czułem się lepiej, tylko jest małe ale bo jestem na diecie niskowęglowodanowej. W przypadku gdy ktoś generalnie opiera dietę właśnie na węglach - jako źródle energii - te same jajka, które na mnie wpływają korzystnie mogą szkodzić. Temat bardzo ciekawy, pozdrawiam
"Wszyscy ludzie są tacy sami, chcą szczęścia i nie chcą cierpieć"