Po 10 treningach, jeszcze 14 przede mną.
Jest dobrze, na prawdę czuję, że te ćwiczenia mi dużo dają. Pod sadłem (poziom tkanki tłuszczonej 16%) wyraźnie czuję schody/six-pack, a podczas ćwiczeń każde włókienko =]
Wcześniej ledwo wyczuwałem u siebie mięśnie skośne. Teraz przez cały obwód w pasie czuć kamienną skałę =]
Myślę, że czas najwyższy dodać obciążenia.
Przypomnę mój plan.
1. Unoszenie nóg w leżeniu na skośnej ławce (mięśnie proste brzucha)
2. Skłony w leżeniu głową w dół (mięśnie proste brzucha, skośne brzucha)
3. Skręty tułowia w leżeniu głową w dół (skośne brzucha, proste brzucha)
4. Skłony boczne (skośne brzucha)
5. "Krzesło rzymskie"
Jeśli możesz to bardzo bym prosił o opisanie w jakim miejscu mam usadowić ciężarek.
W 1 ćwiczeniu raczej się nie da.
A 5 też będę wykonywał bez dodatkowego obciążenia.
W 4 mam 15kg, 17kg, 19kg, 21g.
Już się wyrabiam w 1 godzinę 30 minut ;)
Pozdrawiam.
Zmieniony przez - lonely w dniu 2006-01-09 18:08:29
Brzuch w 8 minut. Zestaw ćwiczeń. http://www.sfd.pl/temat233657/
Okrągłe plecy/kifoza. Zestaw ćwiczeń. http://www.sfd.pl/temat219889/
Płaskostopie/platfus. Zestaw ćwiczeń. http://www.sfd.pl/temat222175/