...
Napisał(a)
to wg tego kazda partie powinnismy co 3-4 dni robic.. a nie raz w tygodniu...
skoro jak zakwasy przechodza wtedy jest ten okres "super..."
czy sie myle??
skoro jak zakwasy przechodza wtedy jest ten okres "super..."
czy sie myle??
...
Napisał(a)
według mnie sie nie mylisz ja szybciej rosne jesli trenuje więcej
jedna partie przynajmnie dwa razy na tydzień
jedna partie przynajmnie dwa razy na tydzień
Psychika jest jak haszysz, wydaje sie byc twarda i nieplastyczna ale po dostarczeniu odpowiedniej porcji energii łatwo daje się modelowac.
...
Napisał(a)
no to jest głupie, bo ost robie trening filara zpriorytetem na klatke 2 razy w tygodniu i tez widze efekty i ,
wiec niech o wytlumaczy ktos z tych zaawansowanych...?
wiec niech o wytlumaczy ktos z tych zaawansowanych...?
...
Napisał(a)
wiesz to zalezy od organizmu jednemu lepiej robi ostre katowanie raz na tydzień a jednemu lżejszy trening co dwa dni
Psychika jest jak haszysz, wydaje sie byc twarda i nieplastyczna ale po dostarczeniu odpowiedniej porcji energii łatwo daje się modelowac.
...
Napisał(a)
Opisze tutaj swoje przeżycia w czasie mojego stażu (8 miesięcy).
Na początku (wrzesień) ćwiczyłem do nieudanego powtórzenia cztery razy w tygodniu. Do stycznia miałem ciągle ten sam plan. Zacząłem zauwarzać, że moja masa stanęła w miejscu, więc zacząłem mieszać z rodzajami cwiczeń, ale nadal ćwiczyłem dwa razy w tygodniu każda partię (trening 4 dni w tyg.). Te zmiany nie podniosły radykalnie moich przyrostów, a więc dalej odczuwałem niedosyt.
Po przeczytaniu wielu wypowiedzy i atlasu ćwiczeń doszedłem do wniosku, że moje ćwiczenia są zbyt intensywne lub organizm ma za mało czasu na regenerację. A więc, zmieniłem całkowicie swój plan. Zacząłem bazować na treningu trzy dniowym, bez zmiany intensywności cwiczeń, ale ćwicząć tylko raz w tygodniu każdą grupe mięśni (wyjątkiem jest brzuch - 3x w tyg.)
Na początku nie wiedziałem co ze sobą zrobić, tyle miałem energii, ale w końcu się przyzwyczaiłem. Efekty były zaskakujące. Już po dwuch tygodniach odczułem większy przyrost siły, niż odczuwałem wcześniej. Obwody zaczęły w kończu ruszać z miejsca.
Tak, że ja potrzebuje ok. tygodnia by moje mięśnie sie zregenerowały.
Zapewne większość z was też tak ma.
Wracająć do pytania, które ktoś tam zadawał:
Gdy ćwiczymy mięśnie w dużych odstępach czasu to nie zauwarzymy przyrostu masy lub siły, ponieważ po superkompensacji wielkość mięśni wzrośnie, ale jakiś czas po niej nie obciążane będą się katabolizować. Organizm nie chce utrzymywać niepotrzebnej tkanki.
Na początku (wrzesień) ćwiczyłem do nieudanego powtórzenia cztery razy w tygodniu. Do stycznia miałem ciągle ten sam plan. Zacząłem zauwarzać, że moja masa stanęła w miejscu, więc zacząłem mieszać z rodzajami cwiczeń, ale nadal ćwiczyłem dwa razy w tygodniu każda partię (trening 4 dni w tyg.). Te zmiany nie podniosły radykalnie moich przyrostów, a więc dalej odczuwałem niedosyt.
Po przeczytaniu wielu wypowiedzy i atlasu ćwiczeń doszedłem do wniosku, że moje ćwiczenia są zbyt intensywne lub organizm ma za mało czasu na regenerację. A więc, zmieniłem całkowicie swój plan. Zacząłem bazować na treningu trzy dniowym, bez zmiany intensywności cwiczeń, ale ćwicząć tylko raz w tygodniu każdą grupe mięśni (wyjątkiem jest brzuch - 3x w tyg.)
Na początku nie wiedziałem co ze sobą zrobić, tyle miałem energii, ale w końcu się przyzwyczaiłem. Efekty były zaskakujące. Już po dwuch tygodniach odczułem większy przyrost siły, niż odczuwałem wcześniej. Obwody zaczęły w kończu ruszać z miejsca.
Tak, że ja potrzebuje ok. tygodnia by moje mięśnie sie zregenerowały.
Zapewne większość z was też tak ma.
Wracająć do pytania, które ktoś tam zadawał:
Gdy ćwiczymy mięśnie w dużych odstępach czasu to nie zauwarzymy przyrostu masy lub siły, ponieważ po superkompensacji wielkość mięśni wzrośnie, ale jakiś czas po niej nie obciążane będą się katabolizować. Organizm nie chce utrzymywać niepotrzebnej tkanki.
...
Napisał(a)
weźmy np. Jasia który ułożył sobie plan:
poniedziałek - klatka
śoda - triceps
piątek - barki
Pomijając fakt, że plan jest z kosmosu, to Jasiowi wydaje sie, że ćwiczy triceps tylko raz w tygodniu.
A okazuje sie jego triceps cięzko pracuje 3 razy w tygodniu: w środę wiadomo, a w poniedziałek i piątek odgrywa dużą rolę jako mięsień stabilizujący ćwiczenie innych partii.
No a jeśli triceps jest bezpośrednio trenowany więcej niż raz w tygodniu to już napewno nie ma szans na regeneracje.
poniedziałek - klatka
śoda - triceps
piątek - barki
Pomijając fakt, że plan jest z kosmosu, to Jasiowi wydaje sie, że ćwiczy triceps tylko raz w tygodniu.
A okazuje sie jego triceps cięzko pracuje 3 razy w tygodniu: w środę wiadomo, a w poniedziałek i piątek odgrywa dużą rolę jako mięsień stabilizujący ćwiczenie innych partii.
No a jeśli triceps jest bezpośrednio trenowany więcej niż raz w tygodniu to już napewno nie ma szans na regeneracje.
a to jakaś sekta jest???
...
Napisał(a)
mam pewien problem...
od jakiś 2 lat robilem bardzo intensywnie brzuszki i ogolnie ćwiczenia na mięśnie brzucha (nawet codziennie lub co drugi dzień) i powiem ze efekty sa nawet zadowalające. moje pytanie brzmi- od niedawna z braku czasu nie moge robic ich czesciej niz 2 razy w tygodniu czasem nawet raz w tygodniu na siłowni po 45 minut na trening.(innych partii miesni nie robie np w przypadku klaty i rąk nie moge ze wzgledu na sport ktory uprawiam, a reszte rozwijam w czasie treningu lub w czasie treningow aerobowych ktore bardzo lubie i czesto robie) czy jesli bede trenowal brzuch cięzko przez 45 minut
a) raz w tygodniu
b)2 razy w tygodniu
to czy masa mięsniowa akurat tej partii sie nadal bedzie rozwijać lub czy chociaż nie spadnie???
i drugie pytanko- czy treningi ba basenie czy bieganie rozwijają chociaż troche mięsnie brzucha??
z gory dziekuje za odpowiedz :)
od jakiś 2 lat robilem bardzo intensywnie brzuszki i ogolnie ćwiczenia na mięśnie brzucha (nawet codziennie lub co drugi dzień) i powiem ze efekty sa nawet zadowalające. moje pytanie brzmi- od niedawna z braku czasu nie moge robic ich czesciej niz 2 razy w tygodniu czasem nawet raz w tygodniu na siłowni po 45 minut na trening.(innych partii miesni nie robie np w przypadku klaty i rąk nie moge ze wzgledu na sport ktory uprawiam, a reszte rozwijam w czasie treningu lub w czasie treningow aerobowych ktore bardzo lubie i czesto robie) czy jesli bede trenowal brzuch cięzko przez 45 minut
a) raz w tygodniu
b)2 razy w tygodniu
to czy masa mięsniowa akurat tej partii sie nadal bedzie rozwijać lub czy chociaż nie spadnie???
i drugie pytanko- czy treningi ba basenie czy bieganie rozwijają chociaż troche mięsnie brzucha??
z gory dziekuje za odpowiedz :)
Polecane artykuły