TKD sportem walki?

Na pewniej stronie do której prowadzi link z strony warszawskiego klubu ITF jest tabela...


Dziwi mnie to że taekwon-do na tej stronie http://www.combat.waw.pl/ w tabeli zostalo umieszcone jako sport walki... Nie rozumiem tego... TKD posiada swoją filozofię, układy TUL (poomse), kopniecia (w powietrze ). Nie we wszytskich klubach chodzi tylko o walkę. Sczególnie w początkowej fazie nauczania TKD sa to głownie uklady, kopniecia, pozycje i inne tego typu rzeczy. Nie ma wiele walk wiec z kad na tkd okreslenie sport walki? Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

Zmieniony przez - aqt w dniu 2005-12-10 20:30:13

A mnie dziwi Twoje ździwienie. Był jakiś czas temu temat o sportach i sztukach walki, poszukaj w wyszukiwarce. Jak bys nie znalazł to informuję że z dyskusji wynikło że sporty i sztuki walki to jest to samo.

a łopatologicznie... sa w TKD, niezaleznie od federacyi walki ograniczone takimi a nie innymi przepisami, a wiec sportowe? są.
sa rozgrywane zawody? są. więc sportowość już mamy.
sednem jest walka, wszystko inne, przynajmniej w załozeniach, jest jej podporządkowane. powiesz, sztuka form? sztukała łamania? nijak. laik nie zrozumie nawet. więc masz już walkę.

wwwaldek, nie zgadzam się. każdy sport walki jest sztuką walki, ale nie na odwrót, tzn nie każda sztuka jest sportem.

każdy sport walki jest sztuką walki, ale nie na odwrót, tzn nie każda sztuka jest sportem- madre slowa zdecydowanie sie z nimi zgadzam


wwwaldek chodzi mi o to czy Wy rwoniesz uwazacie tkd jako sport a nie sztukę... wyzej wymienionej stronie tkd jest porownane do muay thai...

Jodan z Twojego posta wynika ze jednak tak. Ale porownanie do tkd do muay thai jest lekka przesada

MT napewno mozemy nazwac sprtem walki, nie ma tam ukladow ani nic w tym stylu. Dlaczego wiec jako sztukę uznano karate gdzie rowniez wszystko kreci sie wokol walk.

Zmieniony przez - aqt w dniu 2005-12-10 22:58:31

aqt: TKD jest metodą/szkołą nakopania komuś do dupy czyli jest metodą/szkołą walki
W TKD są jasno określone reguły zawodów i takowe zawody są rozgrywane - więc jak pisali moi przedmówcy jest także sportem
Od MT rózni sie metodyka treningu oraz technikami i taktyką walki - ale obie sztuki SĄ sportami walki
a Twoje pytanie niebezpiecznie skręca w stronę problemu S

aqt: dziwi mnie twoj post, no chyba ze na treningu zamiast kopniec w worek czy packi uprawiasz joge ;)

Jodan która sztuka walki nie jest sportem walki?

No cóż - w muay thai mamy wai kru

A nawiasem, dla mnie to akademicka dyskusja o słówka. Dla siebie dla uproszczenia przyjmuję, że to, co ma wersje sportowa, jest sportem walki, niekoniecznie tylko sportem, ale zawsze. Raczej nie używam tego określenia w odniesieniu do stylój typu aikido, gdzie nie ma wolnej walki sportowej. A zawiasem, przede wszystkim sztukę od nie-sztuki określa dla mnie poziom wykonania, a nie zawartość

Taekwondo jest dla mnie sportem walki - niekoniecznie tylko sportem, ale jest. I tyle.

Gizmo

Czy komus robi duza roznice to czy trenuje sztuke walki czy sport walki ? Jesli mielibysmy na celu ustalenie dokladnego zakresu znaczeniowego tych slow
to mozemy tego dokonac poprzez ustalenie jakichs elementow charakterystycznych dla tych wyrazen. Tylko czy jest jakis sens ? Jesli ktos pisze prace naukowa to czemu nie, jednak w przypadku jezyka potocznego ktory ma byc rozumiany intuicyjnie nie ma to chyba zadnego znaczenia(tak mi sie wydaje).